| Toaleta na wyjazdach | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | jso   Gaduła nad gadułami :-)
 
  
 Pomógł: 15 razy
 Dołączył: 30 Wrz 2007
 Posty: 963
 Skąd: Amsterdam
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pią Sie 14, 2009 6:17 pm   Toaleta na wyjazdach |   
 |  
               | 
 |  
               | Zawsze jak gdzies wyjezdzam albo jestem na miescie, pojawia sie cyklicznie potrzeba odwiedzenia toalety przeze mnie albo zonke. Jak jest McDonald's w poblizu albo toaleta publiczna, to luz. Ale nie wiem jak sie zachowac, kiedy takich wygod nie ma, za to w kolo restauracje (a ja akurat nie chce nic kupowac). Wchodzic do restauracji i walic prosto do toalety bez ogrodek? Pytac kelnerke? Juz pamietam, zeby zawsze tuz przed miejscem docelowym zalatwiac takie sprawy (samochodem na stacji benz. najblizej celu, w pociagu to proste, jak samolotem to na lotnisku), ale po czasie jak sie pochodzi po miescie niestety trzeba takie miejsce znow odwiedzic. Jak sobie radzicie w takich sytuacjach? |  
				| _________________ Dumny Polak
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|   | 
   
         
      | nuska.nl   Gaduła
 
  
 Pomogła: 3 razy
 Wiek: 46
 Dołączyła: 06 Mar 2009
 Posty: 119
 Skąd: Kraków/Haga
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pią Sie 14, 2009 7:12 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja patrzę czy nie ma napisu "tylko dla gości restauracji", jak nie ma to idę bez pytania   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|   | 
   
         
      | jso   Gaduła nad gadułami :-)
 
  
 Pomógł: 15 razy
 Dołączył: 30 Wrz 2007
 Posty: 963
 Skąd: Amsterdam
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pią Sie 14, 2009 7:25 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Nikt nigdy sie nie przyczepil? Bo ja jestem trzesidupek  Ale jak nie ma problemow to bede tez tak robil   |  
				| _________________ Dumny Polak
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|   | 
   
         
      | Rauf   Gaduła
 
 Pomógł: 4 razy
 Dołączył: 08 Mar 2008
 Posty: 172
 Skąd: Netherlands
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pią Sie 14, 2009 7:44 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | Czy jest napis czy nie mozesz skorzystac z toalety, jak sie ktos przyczepi i powie ze jest tylko dla klientow mozesz powiedziec ze to iz teraz nic niezamawiasz nieznaczy ze niejestes klientem, rowniez tam bywasz, wiec klientem mozesz sie nazwac. A jak dalej bedziesz trzesidupkiem to lepiej trzymaj i niepopusc az dotrzesz do swego prywatnego tronu   pozdrawiam
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|   | 
   
         
      | guust   Gaduła nad gadułami :-)
 
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 12 Cze 2009
 Posty: 546
 
 | 
            
               |  Wysłany: Pią Sie 14, 2009 8:02 pm |   
 |  
               | 
 |  
               | trzesidupek.... hehehehehe, ale sie usmialem.. a nie lepiej podlaczyc przewod, taki jak jest do napojow z plecaka?? chyba to tez mogloby byc rozwiazanie, i przywizac do skarpetki.... 
 ehhh... fajne ludzie maja problemy, ale trzesidupek de best
     |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|   | 
   
         
      | Lorina   Poczatkujacy
 
  
 Dołączyła: 10 Kwi 2007
 Posty: 15
 Skąd: tu i tam
 
 | 
            
               |  Wysłany: Śro Sie 19, 2009 11:10 am |   
 |  
               | 
 |  
               | Ostatnio wracając z urlopu zatrzymaliśmy się w zatankować paliwko, a ja korzystając z okazji postanowiłam poszukać toalety. Szukając jej tak się rozglądałam w około , że niezauważyłam kelnerki idącej z tacą pełną naczyń i ........  miało być pocichutku , a zrobiło się głośniutko     |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|   | 
   
         
      |  |