Oplata za transport do pracy w umowie holenderskiej |
Autor |
Wiadomość |
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 9:49 pm
|
|
|
za kogo ty sie uwazasz? Kazdy rodowity holender albo dojezdza do pracy autem (tankuje i placi) albo autobusem(sam kupuje bilet) albo pociagiem (rowniez kupuje bilet) albo rowerem (ma darmow) i w ZALEZNOSCI od pradocawdy albo dostaje pieniazki spowrotem albo NIE! O cholere Ci chodzi/ myslisz ze jestes Polka wiec wczystko Ci sie nalezy? Nie, nie nalezy Ci sie nic.
A ze myslisz ze podpisalas umowe i pozjadalas wszyskie rozumy to sie mylisz. |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
Ostatnio zmieniony przez suska Pon Sie 17, 2009 9:50 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zaq
Mega gaduła miszcz nad miszcze
Pomógł: 96 razy Wiek: 102 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2348 Skąd: z Nienacka k/Ams
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 9:51 pm
|
|
|
hehe proponuje przycisnac pracodawce o auto sluzbowe. pewnie nie ma w umowie, ze go nie dostaniesz, wiec idac twoim tokiem rozumowania, nalezy ci sie |
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln
"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu
http://bynajmniej.net |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 10:00 pm
|
|
|
Im sie wszystko nalezy. Ale nie nalezy im sie nic w zamian. |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
|
|
|
|
siemej
Gaduła
Dołączyła: 02 Sty 2009 Posty: 158
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 10:36 pm
|
|
|
Witam
W CAO nie ma ani slowa o tym, ze pracodawca musi zapewnic Ci transport do pracy. Wiec albo to zrobi albo nie. Tylko jego dobra wola. Nie ma tez ani slowa o tym, ze nie moze pobierac oplat za to. Wiec tu rowniez jego dobra wola czy pobierze czy nie.
Jak tak bardzo Ci sie to nie podoba to powiedz mi w ktorym kraju na swiecie jest takie prawo ustanowione, ze pracodawca MUSI tak postepowac?? Nie ma takiego prawa ani w Holandii, ani w Polsce, ani nigdzie indziej. A jezeli bylo to na umowie napisane to mozesz im podskoczyc i w tej sprawie i tak nie wygrasz.
Pracodawca owszem moze, ale nie musi zapewnic transportu do pracy i tak samo jak jezdzisz autem prywatnym moze, ale nie musi zwrocic Ci kosztow.
Jak sie nie podoba to na rower i do Polski.
Jedynie odnosnie ubezpieczenia mozesz cos zdzialac. Jezeli pobieral na skladki a ich nie odprowadzal to jest to przywlaszczenie.
jedrzej2225 napisał/a: | Siemej najczęściej jest tak,że pracodawca (biuro) pobiera składki i płaci za ubezpieczenie.Wiele biur wychodzi z założenia że Polacy sami sie nie ubezpiecza lub nie będą płacili regularnie składek.Dlatego dmuchaja na zimne i płaca za nich.A jesli pobieraja i nie płaca to jest to przywlaszczenie cudzych pieniedzy,co jest karalne.Ja bym w takiej sytuacji powiadomił wszystkich dookoła (czytaj policje,skarbówkę,firmy ubezpieczeniowe itd)Na pewno odzyskał bym pieniadze z nawiązką. |
I poza tym nic wiecej nie zdzialasz. Na koniec napisze jeszcze raz dla lepszego zrozumienia: zapomnij o zwrocie kosztow dojazdow bo nie jest to obowiazkiem a jedynie dobra wola pracodawcy |
_________________ niewazne ile mamy....zawsze chcemy wiecej.... |
|
|
|
|
georgina
Poczatkujacy
Wiek: 54 Dołączyła: 05 Lip 2009 Posty: 20 Skąd: den Haag
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 10:41 pm
|
|
|
Jak czytam co niektóre osoby(raczej posty) to włos mi sie na głowie jezy.Ale ok.
Ja mam kontrakt nie przez biuro tylko z firmą.Mam zwrot kosztu dojazdu płacony z kilometra.Kiedys płacono 0,19 z km.Obecnie 0,21 od pewnego czasu.
dojezdzam tramwajem i ma bilet miesięczny.Jest trochę rozbieznosci w kwocie.Ale to groszowe sprawy.Samochodem sprawa oczywista wychodzi kwota która powinna.W mojej firmie maja również zwracane osoby poruszające się motorami,bromkami,no i co dziwne dla niektórych rowerami.Tylko tych przeliczników nie znam.
I tak naprawde to nie pracodawca zwraca z wlasnej kieszeni tylko BELASTINGDIENST!!!!!
Zwracają prawdopodobnie do kwoty 300 Euro(nie pamiętam dokładnie).Miałam parę miesięcy temu propozycje pracy daleko od Hagi i koszty dojazdu przewyższałyby tę kwotę.Stąd wiem.Musialabym dopłacic różnice.
A tak wogóle to nie wiem po co jest to forum.Uważam,że niektorzy swą energie powinni spożytkować w bardziej racjonalny i kulturalny sposób.
Dlaczego odsylacie ich do CAO? lub do Polski?Co im związki pomągą?
Ktoś pisze na forum bo ma problem lub jest niedoinformowany- a tu od razu atak z Waszej strony? To nie w porządku uważam.Jest tu pełno sarkazmu,ironii i drwiny.
Do kogo maja się zwrócic?
Dziwię się,ze osoby odpowiedzialne za forum puszczaja przez palce niektóre wypowiedzi stałych bywalców i tak naprawdę niejednokrotnie wtóruja im.
Czyzby frustracja i nieudolnośc powodowala napady gniewu wobec mlodych ludzi chcących zasięgac informacje??? |
|
|
|
|
siemej
Gaduła
Dołączyła: 02 Sty 2009 Posty: 158
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 10:59 pm
|
|
|
georgina jezeli ktos tlumaczy cos na spokojnie, a ta druga osoba dalej swoje to sa 3 wyjscia:
- tlumaczyc dalej spokojnie (a i tak ta osoba bedzie upierala sie przy swoim)
- podniesc ton wypowiedzi, zeby dotarlo (lacznie z odeslaniem do Polski )
- olac i wiecej sie nie wypowiadac
Czytajac caly temat naprawde mozna sie niezle wkurzyc jezeli walkuje sie caly czas to samo i ciagle to nie dociera.
---------------------------------------------------------
Ciagnac dalej Agencja Pracy Tymczasowej MA PRAWO pobierac oplate za dojazd do pracy jezeli udostepnia swoje samochody. A czy z niego skorzysta czy nie to juz sprawa agencji.
---------------------------------------------------------
I nie mylmy teraz tutaj pracy na kontrakcie z praca tymczasowa. Jak sama napisalas dojezdzasz tramwajem....wiec pracodawca nie zapewnia Tobie dojazdu pracy...musisz martwic sie o to sama. Posrednik tez tak moze zrobic, bo tak samo jak Twoj pracodawca nie ma obowiazku zapewnienia transportu do pracy.
(P.S. Nie odbierz tego jako atak na Twoja osobe. Jest to proba wytlumaczenia "czegos") |
_________________ niewazne ile mamy....zawsze chcemy wiecej.... |
Ostatnio zmieniony przez siemej Pon Sie 17, 2009 11:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!
Pomogła: 6 razy Wiek: 41 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 11:22 am
|
|
|
Kochani przesylam wam pozytywne wibracje wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr poszlo!
Dajcie spokuj bo ,,madrzejszemu" nie przetlumaczysz.
ale z drugiej strony jak by tu bylo suuuuper jakby wszystko bylo zadarmo, kazdy by dawal i o nic nie pytal. Mam racje?
Do ElaKamil - no to super ze zmieniliscie juz prace, tylko prosze nie zanudzajcie nas kolejnymi problemami typu: ,,bo mi sie nalezy" i oskazaniemi ,,turas, oszusci" i tak (patrzac na inne posty) za dlugie paznoknie nie sa mile widziane przy kazdej pracy, a rower w holandii to rzecz swieta bo sie wszedzie koza dostaniesz i to gratis!
a co do ubezpieczenia to skad wiecie ze np firma wam nie wykupila w oom verzerkering? poczytajcie sobie zasady tego ubezpieczyciela. a zreszta i tak was napewno oszukali z tym tez.
pzdr. |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
ElaKamil
Poczatkujacy
Dołączyła: 08 Lip 2009 Posty: 20
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 5:29 pm
|
|
|
do lusia: daj se dziweczyno siana:).. udzielasz sie nie na temat, wiec lepiej w ogole nie pisz:).. a na rowerze to ty sobie mozesz jezdzic:) my tacy poj... nie jestesmy zeby do pracy rowerem jezdzic, nie wazne czy to holandia, polska czy turcja:).. Piona czosnuś:) |
|
|
|
|
siemej
Gaduła
Dołączyła: 02 Sty 2009 Posty: 158
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 6:42 pm
|
|
|
panstwo "wygodniccy"
Pamietaj, ze zawsze mozecie swoim samochodem jezdzic do pracy. |
_________________ niewazne ile mamy....zawsze chcemy wiecej.... |
|
|
|
|
jedrzej2225
Mega gaduła
Pomógł: 13 razy Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 1147 Skąd: Purmerend
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 6:55 pm
|
|
|
Jeśli w umowie nie ma nic o odpłatności za dojazdy,to chyba nie ma także nic o bezpłatnym dowożeniu do pracy. |
|
|
|
|
guma
Poczatkujacy
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 31
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 8:36 pm
|
|
|
A pewnie !!! Rowerem to niech sobie Holendrzy do pracy jeżdżą !!! Ja jestem Polak i mi się limuzyna należy !Do tego ze dwóch niewolników żeby za mnie robili . Żal dupę ściska że Holandia się z koloni wycofała bo zamiast dwóch można by było z pięciu niewolników załatwić . Ale jako Polak podniosę tą sprawę na forum europejskim , no bo przecież mi się należy , przecież to ja jestem przedmurzem europy i ostoją katolicyzmu i nie będę zapieprzał na rowerze kiedy mogę lektyką . Zaraz ; czy mi się czasem epoki nie pomyliły ? Nie ! Tylko role , niestety to ja zapieprzam na rowerze budować dobrobyt mojego pana . - Niestety to że jestem polakiem na nikim tutaj nie robi wrażenia . A więc trzeba zawiadomić PCK , ZHP i Zbowid . Bo to przecież nie po to żołnierze generała Maczka Holandię wyzwalali żeby teraz polak po Holandii na rowerze jeździł .
Nieutulony w wielkim żalu , po Polsce od morza do morza i tęsknocie za kolonializmem holenderskim - ale zawsze chętny do rozliczenia za kilometry niewolników noszących mnie w lektyce / płacę wiktem i opierunkiem /- Marek.
P.S.
Wszyscy chętni do noszenia lektyki zgłaszać się od poniedziałku do piątku w godz. 11. do 17 na moje PW . Niestety potem jak przystało na prawdziwego polaka podbijam świat i okolice . |
_________________ Zwykle inspiracją jest coś lub ktoś, a najczęściej Ona . |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 9:00 pm
|
|
|
georgina, Cytat: | Czyzby frustracja i nieudolnośc powodowala napady gniewu wobec mlodych ludzi chcących zasięgac informacje??? |
ci mlodzi ludzie mieli czas na zasiegniecie informacji przez 4 lata...bo od tylu lat sa w Holandii sami o tym wspominaja
ale tak to juz jest ...wchodzi sie na forum po to by uzyskac odpowiedz/i zgodna/e ze swoimi oczekiwaniami jesli nie daj Panie Boze jest inaczej, zaczyna sie dramat w kilku aktach...
georgina,
Cytat: | Dziwię się,ze osoby odpowiedzialne za forum puszczaja przez palce niektóre wypowiedzi stałych bywalców i tak naprawdę niejednokrotnie wtóruja im. |
nie zdziwie sie jak w przyszlosci zapytasz dlaczego na forum jest cenzura... |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Wto Sie 18, 2009 9:05 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
guma
Poczatkujacy
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 31
|
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 9:04 pm
|
|
|
" - Patrz , Kościuszko , na nas z nieba ! -
raz Polak skandował
i popatrzył nań Kościuszko ,
i się zwymiotował . "
Konstanty Ildefons Gałczyński 1934 rok .
P.S.
Niewątpliwie wielkim poetą on ci był . |
_________________ Zwykle inspiracją jest coś lub ktoś, a najczęściej Ona . |
|
|
|
|
Eurostar25
Poczatkujacy Agencja Pracy
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Śro Sie 19, 2009 10:59 am
|
|
|
Zgadzam sie z georgina
Jesli posiadacie Panstwo kontrakt bezposrednio z pracodawca bez posrednika to wtedy koszty dojazdu do pracy sa zwracane z Belastingu . Podobnie jest tez w Polsce ( 2 rozne stawki opodatkowania w zaleznosci od miejsca zamieszkania i miejsca wykonywania pracy - nie tak samo ale dla porownania tylko pisze)
Jesli natomiast pracujecie Panstwo poprzez agencje pracy to sytuacja wyglada inaczej .Agencja pracy ma prawo żadac oplaty za dojazd do pracy pod warunkiem ze udostepnia ku temu srodki ( autka osobowe badz busiki ) . Jesli chodzi o zwrot kosztow dojazdu dla osob kozystajacych z wlasnego srodka transportu to juz bywa roznie , obecnie wszystcy tna koszty i czesto agencje poprostu niestac na doplacanie pracownikowi za dojazdy ( popatrzcie ile agencji obecnie zniknelo z rynku )
Czemu agencje zadaja doplaty za dojazdy ?
- w zaleznosci od umowy leasingowej na auta , moga byc to auta bez limitu kilometrow badz z limitem kilometrow ( po przekroczeniu limitow trzeba doplacac znaczne kwoty )
- auta sa najczesciej doprowadzone do stanu " jadacego smietnika " oraz maja czeste usterki ( bana na amsterdam , sznur aut a po lewym pasie po 160 na h pedza czesto pandy, i inne male autka , oczywiscie z agencji bo to nie nasze nie ?)
Podam przyklad zeby unaocznic :
Osoba zakonczyla kontrakt i przyjechala zdac auto do biura , auto brudne w srodku masakra . Niebede opisywac dokladnie ale ja bym niewsiadl do czegos takiego z obawy o moje ubranie i mozliwosc zakazenia . Poprosilem w/w osobe o upozadkowanie auta i spytalem czy wogole myl kiedys auto ..... oto odpowiedz : " Mycie auta to sprawa natury.. " , chodzilo w/w osobie o opady atmosferyczne potocznie zwane deszczem :):):):)
Wspomne tylko ze w biurze dostepny zawsze jest odkurzacz i srodki czystosci , pracownicy czesto sa w biurze ale malo kto ma czas i ochote na sprzatanie auta.
Przepraszam za sarkazm ale niemoglem sie powstrzymac Ogolnie obecnie na rynku jest ciezko o jakakolwiek prace wiec agencje pracy musza oszczedzac na czym moga . Z checia placil bym ludziom za dojazdy jak jada wlasnym autem ale czesto dochodzi do sytuacji ze aby utrzymac reszte ludzi w pracy musimy szukac oszczednosci gdzie sie da .
Grzegorz |
_________________ Eurostar25
ul. Zwyciestwa 14
44-100 Gliwice
(032) 270 54 11
[email protected]
[email protected] |
|
|
|
|
|