[Duuvelke]

[sylwia_lelystad]

dokladnie. Jak masz adres gdzie aktualnie znajduje sie ta osoba to w ogole nie ma dochodzenia wpisuja adres i po sprawie

[eva2912]

[basia7]

Dziękuję za odpowiedż.To niestety obawiam się klopotów,a dziecko moje chodzi tu do szkoły.....Nie wiem jak z tego wybrnąć.Pozdrawiam

[arctica]

Dołączę się do tego tematu bo było tutaj coś podobnego do mojego problemu?

Od ponad roku wynajmujemy z mężem mieszkanie z agencji nieruchomości w Eindhoven. Od samego początku kontrakt był tylko na męża ale oboje jesteśmy zameldowani.
Po pół roku mieszkania do właściciela mieszkania przyczepiło się chyba gemente, bo okazało się że w mieszkaniu mogą być zamedowane tylko 2 osoby. Czyli mój mąż, bo na niego jest kontrakt i właściciel, który tam nie mieszka. Właściciel nie uprzedzając nas wogóle potwierdził w gemente że ja już zjechałam do polski i nie mieszkam tam. No i mnie wymeldował. Wszczeto dochodzenie w gemente, ja twierdziłam że tam mieszkam i nigdzie indziej, ale on się upierał i w koncu nic nie wskuraliśmy. W tej chwili mam meldunek u rodziny mieszkającej w Holandii.
Dodam jeszcze że małżeństwem jesteśmy dopiero od paru miesięcy i jak wynajmowaliśmy mieszkanie a potem pojawiły się problemy z moim meldunkiem nie mieliśmy statusu prawnego małżeństwa.
Poza tym wszystko mamy tu legalnie, pracę, meldunek i ubezpieczenia.

Moje pytanie dotyczy sprawy o której sie ostatnio dowiedziałam. Czy to prawda ze jak się jest małżenstwem to na adresie meldunkowym figuruje się jako jeden ... nazwała bym to podmiot gospodarczy. Znajomy ostatnio polecił mi zapytać sie w gemente, czy jeśli na tym adresie mogą być 2 osoby, to ja jako żona mogę tam się zameldować jako 3, bo teoretycznie stanowimy jedno gospodarstwo z mężem.
W grudniu odbieram wszystkie nowe dokumenty w Polsce, dowód i paszport no i będę musiała do gemente iść podać nowe dane, no i co ja im powiem, że wyszłam za mąz ale mąż mieszka gdzie indziej.

Zagmatwałam chyba troche ale proszę o jakąś poradę nim pójdę się znów ośmieszać przed panią w urzędzie ...

[Rauf]

To ze facet jest wlascicielem mieszkania wcale nieoznacza ze musi byc tam zameldowany a skoro wcale tam niemieszka to osoba ktora jest wlascicielem obecnego kontraktu moze wszystkich innych zameldowanych wymeldowac, czyli wymeldowujecie wlasciciela i meldujesz sie ty i po problemie.

[Tymek]

Dzięki temu, że właściciel jest tam zameldowany, może wyrzucić wynajmujących
z dnia na dzień. Jak by nie był zameldowany to musiałby udowadniać, że ma zamiar
się przeprowadzić do mieszkania i wtedy dopiero wyrzucić wynajmujących. Taka
ochrona wynajmujących.

[Rauf]

ja dostajac kontrakt na mieszkanie poszlam do urzedu miasta sprawdzic ile osob jest zameldowanych okazalo sie ze jeszcze kilku wiec jako ze teraz mieszkam tam wylacznie ja z moja rodzina wszczeto postepowanie majace na celu wymeldowanie pozostalych osob, nietrwalo to dlugo ale jakos wszystkich usuneli!!!! i nawet wlasciciel mieszkania niejest tu zameldowany.

[jso]

Kiedy ja wynajalem mieszkanie wraz z moja zona, polecialem do Gemeente z kontraktem, zeby nas zameldowac. W wykazie mieli tam tez zameldowana wlascicielke. Pani z Gemeente zapytala, czy ona mieszka tam z nami, powiedzialem, ze nie, wiec ja wymeldowali.

Kontrakt wynajmu to takie przekazanie praw do uzytkowania lokalu. Skoro Ty masz kontrakt, to znaczy, ze Ty masz teraz pelne prawo uzytkowac ten lokal, natomiast nie ma go wlasciciel, jezeli umowa obejmuje cale mieszkanie. Wiec na czas trwania kontraktu Ty decydujesz kto moze byc zameldowany, a kto nie.