co sie oplaca przywiezc z Holandii? |
Autor |
Wiadomość |
jocas
Poczatkujacy
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 5:18 pm co sie oplaca przywiezc z Holandii?
|
|
|
Dosyc czesto jezdze do Holandii i mam pytanie o to, co sie oplaca przywiezc z Holandii do Polski? Jakie rzeczy sa tutaj tansze i warto je kupic? |
|
|
|
|
Dorisben
Super gaduła
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 209 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 5:36 pm
|
|
|
hejka wg mnie to wogole NL jest tansze od PL. Ale moze przywiez to czego w PL kupic nie mozna... Jakies przekoski czy slodycze... Np te okragle wafelki z tofii ... Moja mama np jak wraca ode mnie to wiezie te maluskie nalesniczki... Troche wiekszeniz 2e, pycha... |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!
Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 7:23 pm ja
|
|
|
ja zawsze wioze mamie tabletki do zmywarki i herbaty. dla mnie chyba w nl jest wszystko tansze jak w pl i jak znajde cos co wydaje mi sie bardzo tanie dzwonie od razu ze sklepu do mamy i pytam. |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
mamqa
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 10 Cze 2009 Posty: 592
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 8:40 pm
|
|
|
Dorisben napisał/a: | Moja mama np jak wraca ode mnie to wiezie te maluskie nalesniczki |
A co z nich robicie, lub jak je jecie? No i jak podgrzewacie, w mikrofalówce?
Ja do polski zawsze obowiązkowo wiozę dużo Haribo, wafelków toffi tych na kubek z kawą i ser |
_________________ "Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł" |
|
|
|
|
optimized
Poczatkujacy
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 20
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 9:24 pm
|
|
|
najlepiej to czego nie wolno a tak po za tym to polecam perfumy |
|
|
|
|
szeda
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 09 Mar 2007 Posty: 514 Skąd: Haga
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 10:28 pm
|
|
|
przyprawy egzotyczne (np. z chinskiego marketu czy innego toko), stroopwafels, koffie makronen (ciasteczka kokosowe, okropnie slodkie), jak jade do PL biore tez mleko do kawy z Frische Vlaag - zageszczane, sery - to oczywiste |
|
|
|
|
Dorisben
Super gaduła
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 209 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 11:55 pm
|
|
|
o a ja zcasem wioze ryz dla kumpeli kupowany w afro sklepach, a nalesniczki podgrzewam w mikroweli i jem z maslem ( polskim ) i cukrem pudrem... moj za to je zjada z serkirm danio... |
Ostatnio zmieniony przez Dorisben Nie Paź 04, 2009 11:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kg
Poczatkujacy kg
Dołączyła: 26 Sie 2008 Posty: 11
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 9:41 am Wszystko
|
|
|
Martini, slodycze-zwlaszcza te niemarkowe, sos sate, sandwich spread,ser, wszystko z rodziny chinszczyzny, tajskich, itp,przyprawy,sosy, orzeszki, ciuszki dla dzieci (tez niemarkowe),jednym slowem- wszystko ! |
|
|
|
|
babajaga82
Nieśmiały użytkownik
Dołączyła: 05 Lip 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 9:17 pm
|
|
|
A ja zawsze biore 2 butelki Whiski dla tatusia i zielone smakowe herbatki,ktorych w PL nie idzie kupic w aż tylu smakach, a poza tym to wszystko jest tu dla mnie droższe,nie wiem gdzie wy kupujecie |
|
|
|
|
andevi
Super gaduła
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Wrz 2008 Posty: 326
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 9:49 pm
|
|
|
Srodki czystosci. Rozne bajery z Kruidvatu czy Etosa, ktorych w Polsce nie znamy. Np sciereczki nawilzane do sprzatania, nawilzany papier toaletowy czy chusteczki do pupy dla starszych dzieci, mydelka z serii Kandoo (moi bratankowie bija sie az o te zaby!), pieluchomajtki do plywania, spraye do czyszczenia tapicerki czy impregnowania butow itp.. A, i przybory szkolne dla dzieciakow, ktore kupuje za grosze w Action.
Ciuszki dzieciece to raczej ja z Polski dostaje, zwlaszcza te z lumpeksow:)
Tu rowniez wywoluje zdjecia, robie kalendarze i gadzety z wlasnymi zdjeciami itp.. |
|
|
|
|
szeda
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 09 Mar 2007 Posty: 514 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 9:59 pm
|
|
|
to dziwne co piszesz Andevi , bo w moim miescie (w PL, podkarpacie) w pobliskim hipermarkecie te wsztstkie 'cuda' sa w kilku rodzajach, nawet biodegenerowalny papier nawilzany, ktory mozna wrzucic do toalety, no moze nie ma kandoo, ale tutaj tez dawno nie widzialam przynajmniej zielonego |
|
|
|
|
ewcia.pol
Mega gaduła
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 19 Maj 2008 Posty: 1071 Skąd: GLD
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 10:02 pm
|
|
|
andevi: nie wiem gdzie mieszkasz i kiedy byles ostatni raz w PL ale tam też już te"cuda" dawno dotarły |
|
|
|
|
jocas
Poczatkujacy
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 6:38 pm
|
|
|
A co sie oplaca przywiezc np. z Holandii na zarobek?
Na jakich rzeczach jest duza przebitka?Wozicie cos takiego czasem do PL? |
|
|
|
|
filnec
Gaduła
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 168 Skąd: Twente / Hengelo
|
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 9:26 pm
|
|
|
Markowe wina bywają tanie - czasem 3-4 euro, mus jabłkowy w słoiku zdecydowanie tańszy, ważywa w słoikach, puree o różnych smakach, vla oczywiście, ser (1kg) ... zakupy robię w C1000 i Aldim. |
|
|
|
|
|