[atenat77]

no i widzisz baileys, zawsze jest jakieś rozwiązanie.

[lusia0101]

[baileys]

atenat77, ja nie chce cie oswiecac po tych tylu latach twojego pobytu tu w NL.
jak kobieto juz bedziesz wiedziala o czym piszesz i rozumiala co ktos pisze i ty wypisujesz oraz poznasz troche praw w NL to bedziesz wiedziala ze
1 to wlasnie co przytoczylas napisalam sarkastycznie , bo bez kaski nie ma mieszkania czyli adresu a na polaskim ubezpieczeniu patrz pkt 3 . pozatym przebywajac w nl dluzej jak bodajrze 3 m-ce masz obowiazek meldunku
2 zeby sie ubezpieczyc w PL tez musi miec kaske
3 z polskim ubezpieczenie ok jej pomoga ale ona najpierw musi zaplacic a jej pudzniej zwroci polskie ubezpieczenie

[Gochna H]

Cytat:

Od tego mometu musi oplacac ubezpieczenie

atenat77

Cytat:

to totalna bzdura.

to nie bzdura, to realia zycia w Holandii
wiesz
ze kazdy kto mieszka, lub pracuje w Holandii podlega obowiazkowemu ubezpieczeniu?

[kocica]

czasami sie zatanawiam skad niektore osoby sie urwaly
temat ubezpieczen byl walkowany zeby nie sklamac z tysiac razy i kiedy nalezy sie ubezpieczyc , co sie dzialo jak sie nie ubezpieczyli - placz na necie bo kary przychodzily ...a tu dobry duszek nagle stwierdza ze wszyscy zle mowia a ona ma racje

[atenat77]

kocica, gdybyś czytała uważnie i myśłała inteligentnie to zauważyłabyś, że:
1. ubezpieczenie jest obowiązkowe nawet i w Polsce i każdy z nas to wie bo to oczywiste,
2. jeśli się nie ubezpieczysz nikt do więzienia cię za to nie wyśle, no chyba, że głupia jesteś dasz się leczyć i nie zapłacisz,
Nie "musisz" się ubezpieczać ale musisz znać konsekwencje w przypadku korzystania usług lekarskich itp. Nazywa się to "ubezpieczenie obowiazkowe" bo większosć ludzi jest ignorantami i olewa to a potem jak piszesz jest płacz i tu ci przyznaję racje. NIkt natomiast nie da ci nakazu na obowiązkowe ubezpieczenie - widzisz te różnice teraz?

[EdysiaK]

[atenat77]

EdysiaK, zaproponowałam ale nie skorzystano z mojej pomocy. Zaoferowałam osobistą pomoc komuś ale jak przeczytałaś to wyszłam tutaj na głupią i naiwną kobietę, która urwała się z choinki i patrzy na świat przez różowe okulary. Tak jak wspomniałam wcześniej nie ufam polakom, nikt nigdy mi nie pomógł za granicą a wręcz przeciwnie. Radzilam sobie sama i dałam rade. Ja zawsze bylam otwarta jak i tym razem, jednakże ludzie szukają tylko dziury w całym i sensacji. Szczerze, to po przeczytaniu pierwszej neg. odpowiedzi pod moim adresem już mi się odechcialo pomagać tutaj komukolwiek, bo to oznacza, że nie mogę tutaj liczyć na żadną pomoc jeśli kiedykolwiek sama bym jej potrzebowała. A więc trzymam z wami. Poczytam, poklikam ale osobiście może się nie warto wychylać.

[EdysiaK]

Z tego co wiem, to autorka tematu zgodzila sie na pomoc jaka jej zaoferowalas, jednak zaraz jej odmowilas

[atenat77]

Nikomu nic nie odmówilam napisalam ci czy ta odp. cię nie satysfakcjonuje? "EdysiaK, zaproponowałam ale nie skorzystano z mojej pomocy" Jeśli ktoś cos ode mnie chce wie jak mnie znaleźć. Myślę, że ta polemika do niczego nie prowadzi problemu anulki już chyba nikt nie rozwiąże przegadywaniem się i udowadnianiem kto ma racje tym bardziej, że sama zainteresowana juz chyba dawno zrezygnowała. pozdrawiam

[dorota-ol]

A może zbierzemy rzeczy po swoich dzieciach?
Ja Alutka mogę Ci oddać butelki ( tylko będziesz musiała dokupić smoczki), oddam Ci majtki poporodowe i poszukam coś jeszcze, mam dwie ładne bluzki ciążowe ala takie tuniczki.
Odezwij się na priv,
głowa do góry
Dorota

[Gochna H]

atenat77,

Cytat:

Szczerze, to po przeczytaniu pierwszej neg. odpowiedzi pod moim adresem już mi się odechcialo pomagać tutaj komukolwiek, bo to oznacza, że nie mogę tutaj liczyć na żadną pomoc jeśli kiedykolwiek sama bym jej potrzebowała.

jeszcze nie piernelas....a juz smrod za soba zostawiasz tak odbieram ta powyzsza wypowiedz

jesli oferujesz pomoc to nie oczekuj od razu wdziecznosci tlumow.... jesli pomagasz, nie trab o tym na caly swiat....
przeciez mozna pomagac i nie robic z tego wielkiego larum
a przede wszystkim nie oczekiwac nic w zamian....

[EdysiaK]

Dokladnie! a rozmawialam z alutka i powiedziala ze kilka osob zaproponowalo jej pomoc, a kiedy ja przyjela to szybko zrezygnowali. nie rozumiem! wiec lepiej nie piszcie na forum, ze chcecie pomoc jak tego nie robicie

[suska]

[EdysiaK]

atenat77, mam wrażenie że masz 10 lat