[jejak]

Czy ktos moze podrozowal Eurolines na linii Poznan - Amsterdam ? Slyszalem cos o jakiejs przesiadce w Berlinie, jak to wyglada ? Przelistalem forumy w necie i firma nie ma najlepszych opnii. Moze ktos cos doda ?

[Paulik88]

Bardziej polecam Sindbada

[jedrzej2225]

Ja natomiast polecam Orbis

[Coccolinco]

A ja Eurobus

[jejak]

terminowo pasuje tylko Eurolines, wiec bede wdzieczny za jakies wypowiedzi o tym przewozniku

[agata21229]

Witam
Ja korzystalam z tych linii, nie mam zadnych zastrzezen tylko wlasnie czasami,lecz nie zawsze jest przesiadka. Polega to na tym,ze np.3 autobusy z roznych miejsc w NL spotykaja sie na wysokosci Ring-u Berlin i naspepuje przeladowanie bagazy i przesiadka.Negatywny punkt jest taki,iz jezeli jede autobus ma spoznienie to dwa pozostale na niego czekaja.

[jejak]

aha, to spoko Ja poprostu znalazlem jakas wypowiedz na forumie, ze zabraklo miejsc w autobusach, ludzie musieli zostac etc ... stad te pytania i watpliwosci;)

[agata21229]

Slyszalam ta historie ale to chyba byl inny przewoznik, wina lezala po stronie pewnej Pani z biura podrozy ktora zamiast sprzedac bilet na 18.07 wpisala date 18.06 i dlatego nie bylo miejsc.

[AnLee]

Heyka!
Mialam okazje podrozowac z nimi kilkanascie razy. Zazwyczaj bez zarzutu, choc zdarzaly sie przesiadki na dworcu autobusowym w Berlinia i bywalo, ze czekalo sie na spozniony autobus nawet do dwoch godzin. Mialam tylko jedna ekstremalna podroz z pijanymi obywatelami niemieckimi jadacymi do Amsterdamu, nawet grozby kierowcy ich nie uspokoily. Byl to przypadek marginalny i na cale szczescie jedyny. Eurolines w moim odczuciu jest lepsze niz Eurobus, z ktorymi jechalam do Apeldoorn, wiec glowa do gory, bo nie jest zle

[jawitta]

Niestety to prawda jeżeli zabraknie miejsca w autobusie to się czeka na następny . Mąż jechał dwa miesiące temu pierwszy raz i my jesteśmy zdecydowanie na nie nigdy więcej .

[angelika]

ja kikakrotnie jezdzilam Eurolines i polecam ta firme. Zawsze byli na cza, kierowcy bardzo uprzejmi. Raz jechalam Orbisem, katastrofa. Na przesiadce czekalismy 5 godzin na autokar z Anglii, i w dodatku (bo przesiadka byla juz w POlsce) przesadzili nas do zwyklych startych PKS-ow, w ktorych nie bylo miejsca na bagaze, i musielismy ciasno siedziec, zeby sie pomiescic. W trakcie oczekiwania na ten drugi autokar, ktos zapytal czy mozna wlaczycc radio, to kierowca powiedzial albo swiatlo albo radio (to byla zima wczesny ranek , wiec na dworze jeszcze ciemno bylo). Takze nie polecam orbisu, euroliness tak.