[KoKoT129]

witam!!
mam nastepujace pytanko mam konto w abn-amro,ktore nie jest mi potrzebne i jest juz nieuzywane od ponad roku.Czy mozna je jakos zamknac nie bedac w holandi i czy mozna starac sie o umozenie dlugu zwiazanego z oplatami za prowadzenie konta.Co dziwne konto jest dalej aktywne.
Pozdrawiam

[mserwis]

Nic nie ma dziwnego w tym, iż konto jest aktywne, nie można go zamknąć bo, jak piszesz na koncie jest debet.
Konto możesz zamknąć tylko i wyłącznie w placówce, w której prowadzony jest rachunek, i musisz to zrobić osobiście.
Jeśli chodzi o umorzenie długu, to nie liczyłbym na to.

Swoją drogą potem nie dziwcie się, że nie chcą nam (Polakom) zakładać kont i wymyślają dziesiątki dokumentów w placówkach bankowych, jeśli zakładamy sobie konta a potem kiedy nie są już potrzebne i wracamy do polski to zostawiamy wszystko i problem pozostawiamy bankom

[k.borsuk]

Nalezy splacic dlug, o umozeniu debetu prosze zapomniec. Splaty moze Pan/i dokonac z dowolnego konta.
Jezeli posiada Pan mozliwosc logowania sie za pomoca "tokenu" to w ten sposob rowniez moze Pan zamknac konto w ABN.

http://zoeken.abnamro.nl/...Handle=18905669

[Joshi]

Ja mam podobną sytuację, z tym że nie mam debetu. Wróciłem na stałe do PL, a konta w ABN nie zlikwidowałem będąc w NL, ponieważ czekałem jeszcze na pieniążki z belastingu. Teraz je mam, konto nie potrzebne, ale be sensu jest jechać specjalnie do NL tylko po o, by zamknąć swoje konto ;/ A może zrobić to ktoś (znajomy) po wysłaniu mu skanu dowodu, paszportu, oryginalnych kart oraz upoważnienia? Jesteśmy w Europie, chyba jest jakiś sposób ???

[Witch01]

Wystarczy tylko napisac do banku pismo z prosba o zamkniecie konta, zalaczyc przecieta karte bankowa i wyslac do nich z Polski. Dzwonilam kiedys do AMRO w tej sprawie.

[Joshi]

Stary temat, ale odgrzebuje... zrobiłem dokładnie tak samo, wysłałem pismo z Polski listem poleconym po angielsku że chce zamykam konto, dołączyłem przeciętą karte... na koncie nie było pieniędzy - stan 0 euro... mijają 3 lata i nagle przychodzi pismo, że mam debet -125 euro !!! Co z tym zrobić? Pomóżcie

[osiolek100]

Ten kto wymyślił numer z przeciętą kartą powinien dostac nobla za robienie ludzi w konia. Ten który podchwycił ten pomysł bez sprawdzania u wiarygodnego zródła(bank), powinien dostac nobla za naiwnosć a drugiego za głupotę. Wystaczy wypełnic prosty formularz na ich stronie, wydrukowac i wysłać, sam formularz bez karty lub za pomocą bankowości internetowej mając ten taki śmieszny kalkulator, najlepiej ten drugiej generacji i po sprawie. Za przecięcie karty chyba sam Jaś Fasola by sie uśmiał.....

[wojtekbp]

[Bronka]

[osiolek100]

Hmm..nie wiem co mam odpowiedzieć.
Link, który został podany w zasadzie nie dowodzi niczego, przynajmniej niczego konkretnego.
Jak słusznie zauważyłaś, cytaty,linki etc. dotycza innego banku niz ABN AMRO....czyli jednym słowem co ma piernik do wiatraka???????????????/
O przecięciu karty, też wygrzebałaś nie wiadomo skąd? Poniekąd chodzi o kartę kredytową , a nie o zwykła płatniczą..
Każdy bank stosuje inne wymogi odnośnie otwierania kont, jak równiez i ich zamykania...
To ,że ktos nie zna języka, to wcale nie znaczy ,ze sobie nie poradzi. Pomagałem w kilku przypadkach zamnknąć konta w ABN, ING, juz osobom, które też zjechały do
Polski. Wystarczy mieć "trochę" komputera, i trochę chęci aby przez całą procedurę zamykania konta przeprowadzić osobę która po holendersku nie za bardzo. Istnieja przeciez komunikatory typu GG, mozna pisac, lub tez telefony(takie czasy,ze prawie kazdy ma komórkę), poświęcić troche czasu, zalogowac sie na ABN(nie każdy ma ABN, ale praktycznie każdy ma jakiegos znajomego, który konto w ABN posiada)i mówić jakie poszczególne kroki ma wykonac druga osoba,która przebywa w Polsce...troche cierpliwości i po sprawie.

Odnośnie tego co mówia ludzie w bankach. Zakładam,że orientujesz się co i jak w Holandii.
Pytanie moje również do pracownika banku ABN AMRO, zadane osobiscie, odnośnie zamykania konta , w momencie gdy ktoś juz wyjechał za granicę Holandii,co i jak co trzeba zrobić aby konto zamknąć. Odpowiedź: No cóż , musi dana osoba pofatygowac się osobiście do banku. Spytałem dwa razy czy na pewno,może to jeszcze sprawdzi, poklikał cos w komputerze i odpowiedział,na pewno i nie ma innej opcji.
Dzień następny, poszedłem do tego samego banku, ten sam gość, w oddziale tym można (tak jak w wiellu,wielu) oddziałach korzystac z bankowosci internetowej. Ten sam gosc, spytałem,czy pamięta naszą wczorajszą rozmowę, odpowiedział,że tak, ze odnośnie zamkniecia konta bankowego.
Spytałem czy jest jakiś jegoo przełożony, był, poprosiłem ich obu do komputera. Procedura zamknięcia konta za pomocą tego definitera zajęla mi jakies maks 3 minutki.Koleś zrobił oczy jak dwa kartofle. Pogadałem z jego szefem, opowiedziałem sytuację i powiedziałem,zeby trochę wiecej się podszkolili,żeby udzielac prawidłowych informacji... Na co ten pracownik cos tam zaczął jekać i stękac,że to niby za granicą, obcokrajowiec i tak by sobie nie dał rady, bo język, bo coś tam...Pokazałem im polski dowód... powiedziałem,ze obcokrajowiec potrafi wiecej i szybciej coś zrobic niz wyuczony pracownik tego banku(miałem na myśli tę konkretna sytuację)..Po czym powiedziałem im,ze między innymi za brak odpowiednich informacji(nie chodziło tylko o tę sytuację) zamknąłem rachunek w ich banku i przeniosłem się do innego....A szef tego gościa, najpierw stał i czerwieniał, a następnie zrezygnowany, powiedział szkoda....
To tyle jeśli chodzi o gadanie a działanie.
P.S. Ja tam lubie śmiac sie z Jasia Fasoli, a jak ze mnie się troche posmieje to pewnie też będzie zabawnie

[Bronka]

osiolek100 dowodzi, ze stosuje sie cos takiego jak przeciecie karty platniczej i odeslanie jej do banku bo Ty napisales wczesniej ze :

Cytat:

[quote="osiolek100"]Ten kto wymyślił numer z przeciętą kartą powinien dostac nobla za robienie ludzi w konia. Ten który podchwycił ten pomysł bez sprawdzania u wiarygodnego zródła(bank), powinien dostac nobla za naiwnosć a drugiego za głupotę.

I tu nie masz racji, bo bedac w Polsce rozmawialam wlasnie z urzednikiem ABN AMRO

Bedac na wakacjach nie mialam internetu
Osoba, ktora mnie poprosila o pomoc w zamknieciu konta swojego meza nie byla moja znajoma a obca osoba - sprzedawczyni ze sklepu, ktorej widocznie ktos doradzil , zeby zwrocila sie z tym do mnie
Pomoglam bezinteresownie , nie pobralam zadnej oplaty nawet za tel. do AMRO do Holandii
Konto zostalo zamkniete w wyzej podany sposob wiec o co chodzi ? Co jest nie tak ?
Po jakie licho mialam isc okrezna droga, moze powinnam chodzic do kawiarenki interentowej, czy wydzwaniac po ABN AMRO do Holandii do 10 urzednikow zeby potwierdzili wersje pierwszego ? Ja zalatwilam takim sposobem, Ty innym i to nie znaczy, ze mozesz innym wytykac glupote, naiwnosc czy wysmiewac sie z kogos ( odnosnie nobla) .

[osiolek100]

post nie ma nic wspolnego z tym tematem ,edytowany w calosci

do umieszczenia tego typu postow, sluzy opcja priw

[Joshi]

Ciągne temat dalej... ABN przysło kolejny list, a po nim kolejny i kolejny, aż w końcu dostałem list chyba od firmy windykującej Coś tam piszą, że każdy miesiąc złoki to 45e, a sam dług urusł do około 140e. I powiedzcie co mam zrobić - wysłałem przeciętą kartę listem poleconym, wraz z pismem, prośbą - o zamknięciu konta. Wtedy stan konta był idealnie zerowy. Czemu mam po 3-4 latach płacić jakiekolwiek pieniądze, skoro nawet nie używam tego konta? Pomóżcie jakoś bo mnie krew zalewa już

[osiolek100]

A masz moze gdzies zachowany numer konta, wraz z numerem tej karty, i datą jej waznosci, tej karty, której tak szybko sie pozbyłeś? A dostałes jakąs odpowiedź z Abn Amro na temat tego zamknięcia konta?

[Joshi]

Musze poszukac w papierach, ale obstawiam, ze numer konta bede mial, numer karty nie wiem, ale moze tez uda mi sie znalezc. Ale co mi to pomoże? Żadnej odp. z ABN'a nie dostalem ;/