[oliwek2]

A legalne jest urzadzanie sobie imprezy alkoholowej w autobusie, jezeli jest to niezgodne z regulaminem przewoznika, ktory akceptujesz kupujac bilet?

Ja z reguly jezdze sama autem do Polski, ale niedawno mialam watpliwa przyjemnosc przezycia wycieczki autobusowej. Moze jestem malo rozrywkowa "czycos", ale cala droge imprezujace towarzystwo jest dramatyczne. Smierdzi, jest glosno i trzeba sluchac super madrych dialogow. Sama bym z checia takich wysadzila bez zadnych skrupolow, gdybym tylko byla bardziej postawna

[zaq]

przed kupnem biletu powinnas zapoznac sie z regulaminem danego przewoznika. kupujac go, akceptujesz ten regulamin. jezeli bedzie w nim zapis, ze twoja podroz konczy sie gdy bedziesz pod wplywem alkoholu lub zaczniesz go spozywac, to wszystko jest legalne. wielu przewoznikow ma taki zapis w regulaminie, ale kierowcy tego nie pilnuja

[Dzidek4849a]

Wszystkie posty okazały się pomocne już mam jakieś telefony z czego 2 zaowocowały rezerwacja na grudzień. Może jest ktoś wśród was ktoś kto byłby chętny spróbować podróży w mojej firmie.

[zaq]

niestety nie jezdzisz w moje okolice

[Dzidek4849a]

Myslałem o tym żeby wozić ludzi z wrocławia i okolic ale nie stety musiałbym mieć z tamtąd przynajmniej 5 ludzi a na raz jest to nie możliwe (sporadycznie sie tak układa u początkujących takich jak ja.)

[p.lisiecki]

Bardzo dobry pomysł na temat do dyskusji. Wprawdzie nie jeżdzę busami do/z Holandii jako klient, agdyż jestem reprezentantem tej drugiej strony "barykady", ale dobrze jest znać oczekiwania pasażerów podczas podróży tego typu.

Również jestem przewoźnikiem, którego interesuje opinia pasażerów. Często wertuję dział "Szukam transportu" i widzę tam wpisy o treści :

"busom dziękuję" , "tylko prywatne" , "byle nie busy" itp.

Przyznam, że zachodzę w głowę czym to jest spowodowane? Czy chodzi tu tylko o przykre doświadczenia, czy najzwyczajniej w świecie pasażerowie czują się bezpieczniej, gdy za kółkiem jest prywatna osoba, a nie reprezentant/własciciel firmy przewozowej?
Osobiście wolałbym jechać z kimś, kto przewozami trudni się na codzień, ma na to odpowiednie uprawnienia i nie jest "krzakiem", który dziś jest a jutro znika, gdyż właśnie taka postać rzeczy zbudowałaby u mnie spokój podczas podróży. Nie mogę się jednak wypowiadać, gdyż - jak wspomniałem - jestem przewoźnikiem, nie pasażerem.
Liczę, że dyskusja w tym temacie będzie się toczyła dalej, by każdy parający się przewozami przedsiebiorca mógł wyciagnąć z niej odpowiednie wnioski, dostosowując tym samym poziom świadczonych usług do wymagań i oczekiwań pasażera.
Wszak wyższy standard usług to korzyść dla przewożonego ale także i dla wiozącego.

Cieszy mnie, że nowy przewoźnik stara się w ten sposób dotrzeć do potencjalnych odbiorców jego usług, interesując się tym samym jakie są potrzeby pasażerów.
Może pozwoli to poprawić wizerunek przewoźników (a zatem także i mój) wśród podróżujących, tym samym przyczyniając się do rozwoju linii przewozów pasażerskich na terenie Europy.

Życzę powodzenia dla przewoźnika w zdobywaniu klientów i w rozwoju firmy, a dla podróżujących spełnienia ich oczekiwań odnośnie przewozów.

Pozdrawiam,

Paweł

[pani_puchatkowa]

p.lisiecki normalnie twoj post pachnie Swietami Bozego Narodzenia
a tak wracajac do tematu to mysle, ze najlepiej to zrobic cos zeby ta podroz sie nie dluzyla w nieskonczonsc. Kiedys jechalam z rodzina z Niemcowni do Polski i wymyslilam, ze zagramy sobie w ''Panstwa-Miasta'' tylko, ze bez pisania na kartkach, kazdy po koleji poprostu podawal nazwe panstwa/miasta/rzeczy itp. Zabawa byla zaje.... fajna ( : a czas nam bardzo szybko zlecial. Wiem, ze w takim busie to ciezko zmotywowac obce sobie osoby, ale moze tym tropem wpadniecie na jakies inne rozrywki, ktore moga umilic i przyspieszyc czas podrozy ( lepsze od piwa/trawki czy wodki- a nawet sexu bo i o taki przypadku slszalam )

[oliwek2]

Ale to wlasnie zalezy, co kto lubi . Ja najbardziej cenie sobie cisze i jak nikt sie nie odzywa. Z checia slucham radia i moge poogladac filmy, ale nie cierpie jak ktos gada i gada. Po prostu chyba ciezko pogodzic interesy wszystkich podrozujacych.

Co do przewozow busami, to jak dwa razy bylam zmuszona pojechac do Polski autobusem, a nie swoim autem, to wybralam jednak autobus, a nie bus. Autobus wydaje mi sie bardziej bezpieczny, jest dwoch kierowcow, ma ograniczenie predkosci i wszystko jest takie bardziej poukladane . A to, co niektore busy wyprawiaja na autostradzie, to szkoda pisac, ale chyba bym wysiadala w biegu.

[Dzidek4849a]

p.lisiecki. Dziękuje za poparcie kiedyś chciałem nawiazac dobry kontakt z przewoznikami Polska Norwegia lecz bez skutecznie tu nawet bez staran widze ze mozna zdobyc sympatie. Cieszy mnie także coraz większe zainteresowanie tym tematem. Przecież jest on stworzony w wiekszej mierze z mysla o klientach i ich dobru. Jak wiadomo ze to co sie slyszy o busach (warjaci nie wyspani nie odpowiedzialny brak kultury itp.) powoli sie zmienia i mysle ze zmieni sie calkowicie (na dobre oc zywiscie). Prosze zaufac firma przewozowym gdzie jak wspomnial wyzej Kolega p.lisiecki sa to firmy z uprawnieniami i robiace to na codzien (wiec znajace temat). Pozdrawiam wszystkich i zachecam do dalszej dyskusji.

[alicja2911]

Dzidek4849a
Więcej reklamy .
Musisz trochę dodac ogloszeń ,wszędzie gdzie się da.A pózniej jak będziesz mial klientow ,którzy bedą zadowoleni z Twoich usług ,"dadzą cynk" innym ,a to najlepsza reklama.
Bo z tego samego tematu o oczekiwaniach klienta to raczej klientow wielu nie zdobedziesz.
Powodzenia

[oliwek2]

Do Dzidek4849a: A moze zrob jakas promocje swiateczna? W Boze Narodzenie jest duze zapotrzebowanie na transport, to wtedy najprosciej zdobyc nowych klientow. Jak beda zadowoleni, to do Ciebie wroca.