[boczus]

Mysle ze co najmniej co druga osoba w Holandi chetnie gdyby tylko mogla odebrac swoje pieniadze od nieuczciwych polaczkow(mowa tu o tych biurowych zlodziejach bez serca) chetnie by to zrobila.Wystarczyla by garstka odwaznych,rozwaznych,przedewszystkim sprawiedliwych ludzi ktorzy w ramach patriotyzmu przyjmowaliby takie przypadki i pomagali dobrym ludziom.

[m4rcin]

Mam dla Ciebie inna rade - otworz swoje wlasne biuro.
Powaznie.

Bedziesz mogl ludziom placic 2x tyle co inni posrednicy, za darmo dawac mieszkana (ba, a nawet placic zeby tam mieszkali), wyplaty zawsze tydzien przed terminem....

[zaq]

a gdy ktos przyjdzie w stanie wskazujacym do pracy, albo zniszczy cos z mieszkaniu, to dostaje premie

[boczus]

UUUULLLLAAAAA czyzby sie odezwaly Hieny o ktorych pisalem wspolczuje i nie zycze spotkania cipeczki

[oliwek2]

boczus: Ja jako najwieksza hiena i wredna jedza tez postanowilam sie dopisac. Moze tez spotkam ta <<cenzura>>, kimkolwiek ona nie jest

A tak powaznie to tez uwazam, ze ludzie sa czesto sami sobie winni. Nie czytaja uwaznie umow albo nie rozumieja, co czytaja. Nie szanuja pracy, ani swojego pracodawcy. Owszem sa tez na pewno uczciwi pracownicy, ktorzy zostaja oszukani, ale wydaje mi sie, ze wiekszosc jest jednak sobie winna za to, jak sa traktowani.

[boczus]

jesli chodzi o mnie przez 3 letni pobyt nigdy nie bylem zle potraktowany (moze dlatego ze sobie nie dawalem)ale chodzi mi o ludzi akurat pracowalem na dobrym stanowisku i jak tylko moglem pomagalem doradzalem ale coz przyznam Ci racjeOLIWEK2 w 50% przypadkow sami sa sobie ludzie winni.A mi chodzi o niewinnych bo i sa tacy..

[Gochna H]

Cytat:

boczus, Wysłany: Wczoraj 18:17 Witam mieszkam w Hadze od 2 dni i chcialem sie dowiedziec czy jesli bede szukal prace przez agencje pracy czy biura bede musial byc zameldowany i miec wlasne ubezpieczenie czy zameldowanie nie jest potrzebne a ubezpieczenie agencje oferuja

czy takie teksty pisze osoba zatrudniona w Holandii od trzech lat??

[lena930]

[boczus]

tak gohna takie teksty pisze osoba ktora pracowala w Holandi 3 LATA na kontrakcie nie przez agencje a ten cytat to informacja dla znajomego (ale niektorzy z was sa zalosni )

[suska]

A Ty po 3 latach nie znasz odpowiedzi na tak banalne pytanie? ? Ale MY jestesmy zalosni...

[boczus]

No tak sie sklada ze nie wiedzialem a te wasze komentarze swiadcza tylko o braku waszej inteligencji (chcac komus pomoc)zostaniesz negatywnie zlinczowany przez zawsze madrych polglowkow.Ja mam prace ale znajomy nie......Wiec mu pomagam.....podejzewam ze wy macie gratuluje.....Ciekawe jak beda brzmialy wasze tematy jak bedziecie szukac pracy.....Oczywiscie znajdzie sie kolejny kometarz (niskointeligentny) czy moze jakis optymistyczny niewazne koncze temat pozdrawiam was wszystkich zycze duzo przyjaciol.

[suska]

Nie chodzi i brak pracy, chodzi o tak podstawowy temat (szczegolnie dla osoby, mieszkajacej tu 3 lata) jak meldunek i ubezpieczenie.

[nikala]

boczus, napisał co myśli ludzie czepiacie sie .... nie chodzi o to żeby za zniszczenie czegoś w mieszkaniu dostawać premie ... to byl glupi tekst ... jak pare innych .... ale żeby jedno biuro ... było wporządku .... a nie oszukiwało na każdym cencie ... jedni oszukują na tym inni na tamtym .... a tu chodzi o to że by powsatawały takie biura które będą uczciwe dla uczciwych polaków ... jeśli ktoś coś przeskrobie to jasne że nie premia a zwolnienie ... rozumiecie uczciwe dla uczciwych. A tak naprawdę się zdarza często iż polskie biura najwięcej nas oszukują ...

[boczus]

OOOOOOO przynajmniej Nikala ma serce pozdrawiam......

[suska]

Mnie jeszcze w Holandii nigdy nie ozukano, a co dziwne, wszyscy POLACY z ktorymi pracowalam wiecznie narzekali. Nie wiem czy to jest szczescie (watpie) czy moze po prostu wiem, jakie mam prawa i co mnie wolno a czego nie, jednoczesnie wiedzac, na co moze pozwolic sobie moj pracodawca, zeby miescilo sie to w granicach prawa. Sami siebie zapytajmy czy te "oszustwa" (a przynajmiej polowa z nich) to nie jest wynik naszej niewiedzy.