Jagoda97  		  
		 
         Gaduła nad gadułami :-)
  
                  Pomogła: 14 razy Dołączyła: 04 Gru 2008 Posty: 802 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Gru 11, 2009 12:25 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | saba111 napisał/a: | 	 		   	  | mavd napisał/a: | 	 		  Saba, 
 
ostatnio zglosila sie do mnie pewna pani ktora byla od wrzesnia bez pracy no i jest nie zameldowana w Holandii, w trakcie rozmowy zapytalam czemu nie wystapila o zasilek dla bezrobotnych , ok ona nic nie wiedziala ze jej sie nalezy ( przepracowala 1 rok i 9 miesiecy).Dla pewnosci zadzwonilam do UWV w Amsterdamie , wyjasnilam sprawe ,panienka ktora odebrala telefon wysluchla i poszla sie zapytac jak wyglada cos takiego , po jakims czasie wrocila i potwierdzila ze nie ma problemu tylko trzeba osobiscie sie tam zglosic .Wieczorem dla pewnosci poczytalam na stronce UWV co i jak.Nastepnego dnia poszlysmy tam razem no i babsko ktore tam siedzialo powiedziala ze tej pani nic sie nie nalezy , wiec jej powiedziam ze dzwonilam i nie bylo problemu , i tak tez pisze na ich stronie wiec gdzie jest problem,no to zaczela marudzic ze czemu ta pani dopiero teraz o to zaczela sie o ten zasilek starac moja odpowiedz byla ze ona o tym nie wiedziala ze jej sie nalezy , no a skad ona wie teraz , no bo jej powiedzialam.W koncu po ponad godzinnej dyskusji dostalysmy te wnioski .
 
 
Lub cos innego Polacy w Hadze zostali oszukani zadzwonilam na policje zeby sie umowic i zlozyc doniesienie o przestepstwie , osoba ktora ze mna rozmawiala powiedziala gdzie i kiedy oni moga przyjsc , przyszli tam to jakis palant ich odeslal z kwitkiem i powiedzial ze nic nie moga im pomoc.
 
 
Sam widzisz ze co do Polakow to tu kazdy co innego.
 
 
Monika | 	  
 
 
Czyli, w sumie się to sprowadza do tego, że po prostu ludzie nie wiedzą jakie im prawa przysługują, a jeszcze mnie potrafią sobie poradzić z ich egzekucją. 
 
Monika, a jak trafiają do Ciebie te osoby?
 
Piszesz o Amsterdamie i Hadze, czyli ode mnie daleko. Jak mogę - jeśli zajdzie kiedyś taka potrzeba - znaleźć kogoś takiego jak Ty na północy NL? 
 
Czy Ty masz jakieś w tym wyspecjalizowane biuro? A jeśli tak, to jak ogólnie nazywają się takie biura? | 	  
 
Mieszkam w prov Groningen, moze bede mogla pomoc w sprawie pracy lub w sprawach socjalnycj. | 
             
						          
       | 
   
	
      
         
		 saba111  		  
		 
         Poczatkujacy
  
                  Pomogła: 2 razy Dołączyła: 08 Lis 2009 Posty: 30 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Gru 11, 2009 10:30 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Jagoda97 napisał/a: | 	 		   
 
Mieszkam w prov Groningen, moze bede mogla pomoc w sprawie pracy lub w sprawach socjalnycj. | 	  
 
 
Dziękuję za gotowość pomocy. Oboje pracujemy na pełnych etatach, więc wiele spraw idzie automatycznie przez pracodawcę. Dzieci jeszcze nie mamy. Chwilowo więc sprawy są raczej proste. 
 
Ale nigdy nie wiadomo z czym człowiek może się jeszcze spotkać. Nie wykluczam więc ''ataku pytań'', gdy te nas zasypią. Wtedy pozwolę sobie skorzystać z Twojej pomocy.     | 
             
						          
       |