Zdrowie: Ciazowe problemy i choroby |
Autor |
Wiadomość |
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Wto Sie 28, 2007 9:42 am
|
|
|
AMEN
behemotka, nic dodac nic ujac!
gratuluje brzusia |
|
|
|
|
meg
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 02 Lut 2007 Posty: 95 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 9:00 am
|
|
|
szkoda, ze nie zauwazylam, ze dyskutujecie na temat badan prenatalnych, bo wczesniej bym cos napisala.
do naszych wspanialych moderatorow mam sugestie, aby ten temat troche podzielic- piszemy tu o wszystkim, i zrobil sie troche groch z kapusta. Mozna by wydzielic dluzsze watki np. "dzieci i paszport". "porod". wtedy latwiej jest cos znalezc.
Badania prenatalne przesiewowe sa dla wszystkich! przynajmniej w Polsce. Tutaj rzeczywiscie, jesli ktos ma mniej niz 36 lat to chca, zeby zaplacil sam, ale wystarczy byc niezle spanikowana i zrobia badania ze wzgladow psychologicznych. Po co? wszystko po to zeby uspokoic przyszla mame. Stres w ciazy to bardzo niedobry "przyjaciel".
Badania przesiewowe to usg i badanie z krwi matki- nie sa to badania obciazone ryzykiem dla dziecka ani ciezarnej- moim zdaniem (i zdaniem wielu w Polsce) powinna je wykonac kazda ciezarna. NIE PRAWDA jest, ze dzieci z zespolem Downa rodza tylko kobiety po 36 r.z.!!! Nie chce tu nikogo straszyc, ale tak po prostu jest. A wielu mlodym mamom wydaje sie, ze sa mlode i wszystko bedzie ok i one zadnych badan nie potrzebuja. Jeszcze nikomu badanie przesiewowe nie zaszkodzilo. Wiekszosc wynikow i tak jest prawidlowa, wiec wiekszosc wraca ze spokojem do domu! Ale przy okazji mozna wykryc jeszcze inne nieprawidlowosci- niestety ubolewam, ze Holendrzy sa tak "do tylu" i dopiero w tym roku wprowadzili obowiazkowe usg okolo 18-20tyg ciazy (gdzie w PL to normalna sprawa od lat).
Najwazniejsze jest to zeby wiedziec, ze badania przenatalne przesiewowe wykonuje sie wczesne w 12-14tyg ciazy!!! Potem jest juz za pozno, zwlaszcza na pomiar faldu karkowego (nekplooi tzw. NT).
W tym okresie kazde dziecko ma tzw. szczelinka pomiedzy faldem skory a tkankami miekkimi. Mierzy sie szerokosc tej szczelinki nie tylko po to zeby okreslic ryzyko w kierunku zespolu Downa. Podwyzszony pomiar NT to rowniez ryzyko wystapienia wady serca! Co wtedy? na pewno bedzie taka mama zaproszona na kolejne usg, a jesli wystapi wada serca mozna liczyc w wielu przypadkach na skorygowanie tej wady chirurgicznie po porodzie. Wysokie NT moze rowniez wskazywac na inne choroby m.in. o podlozy tkanki miekkiej (lacznej) lub na zaburzenia w krazeniu (dlatego wykrywa sie wady serca). DLatego dzieci w bardzo wysokim NT bez wad chromosomowych (z.Downa, z.Turnera) nadal maja ryzyko wystapienia zaburzen, ale jest to trudne do okreslenia czy one wystapia i jakie.
Pomiar NT okresla sie w milimetrach.
Z krwi wykonuje sie pomiar hormonow we wczesnych tygodniach jest to PAPP-A (bialko A) i HCG.
z wszystkich tych pomiarow, skompikowany program komputerowy oblicza ryzyko genetyczne. Granicznym ryzykiem od ktorego wykonuje sie amniopunkcje- pobranie plynu owodniowego jest 1:250. czyli ze mamy szanse jak 1 do 250, ze nasze dziecko ma wade genetyczna. Ryzyko to rzeczywiscie nic na 100%, ale jesli pomiary beda wskazywac na ryzyko 1:1000, 1:500, 1:3000 to raczej nie nalezy sie spodziewac rewolucji! Nawet nie wszystkie mamy z ryzykiem 1:250 maja rzeczywiscie cieze z z.downa, ale badania wykonuje sie dla uspokojenia ciezarnej.
Nie jest prawda, ze badania prenatalne wykonuje sie zeby ciaze usuwac! Tutaj mozna to zrobic bez wskazan do 12 tyg. zatem nie ma takiej potrzeby. A jest to poglad pokutujacy niestety w Polsce!
Jesli ma sie wiec niskie ryzyko nie nalezy pchac sie na amniopunkcje. Tutaj zleca sie takie badanie wszystkim powyzej 36rz chyba, ze badanie przesiewowe wskazuje bardzo niskie ryzyko. Badanie z amniopunkcji (vruchtwaterpunctie) lub kosmowki (vlokkentest) to badanie rowniez innych chromosomow, zatem moze wykryc rowniez inne wad chromosomowe niz z.downa.
w Polsce badania przesiewowe i badania chromosomow rowniez jest wykonywane w ramach NFZ!!!! a wiec bezplatnie!!! Problem polega na tym, ze wiekszosc kobiet chodzi "prywatnie" do ginekologia, a ilosc placowek wykonujacych takie badania jest skandalicznie niska w porownaniu z liczba ciezarnych w PL. Stad trudnosci w dostaniu sie do osrodkow. Pomijam temat lapowkowy....
no rozpisalam sie jak komus sie uda przebrnac przez caly tekst:) tzn. ze ma zlota cierpliwosc pozdrawiam wszystkie mamy terazniejsze i przyszle rowniez!
wrazliwych na bledy ort z gory przepraszam |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 9:18 am
|
|
|
meg, ladnie to opisalas
Duuvelke, jezeli masz czas moze "porozcinaj" tematy... tu rzeczywiscie jest niezla mieszanka.... |
|
|
|
|
meg
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 02 Lut 2007 Posty: 95 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 9:31 am
|
|
|
dzieki Renata
chcialam tylko dodac, ze jesli kobieta nosi w sobie dziecko z wada i nie zdecyduje sie usuwac takiej ciazy, to nikt jej do tego nie zmusi. Badania prenatalne daja mozliwosc przemyslenia i oswojenia sie z sytuacja. Nie ma gorszego momentu na "takie" odkrycia jak tuz po porodzie. Pamietajcie, ze okres tuz po porodzie jest trudny sam w sobie, wiele kobiet ma nawet depresje. Dlatego co ma byc to bedzie- ale lepiej wiedziec to wczesniej i sie do tego przygotowac- poczytac, skontaktowac sie z innymi rodzicami dzieci z podobnymi wadami. Wtedy dziecko po porodzie ma szanse byc cieplo przyjete a nie odrzucone.
No i drogie panie, pamietajcie, ze odczucia partnera sa inne niz kobiety noszacej dziecko. Mezczyznie czesto trudniej jest zaakaceptowac uposledzone dziecko w rodzinie. Ja juz widzialam pana, ktory zemdlal na wiadomosc, ze ma syna z z.Downa (brak badan w czasie ciazy, noworodek zdiagnozowany po tuz porodzie- pan zamiast stanowic oparcie psychiczne dla swojej zony po porodzie sam wymagal opieki medycznej). Wielki szok dla wszystkich. Nie fundujcie sobie takch niespodzianek tuz po porodzie.
No to nastraszylam panie w ciazy.... mam nadzieje, ze nie, ale macie troche wiecej informacji |
|
|
|
|
gosik
Gaduła
Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 105
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 10:22 am
|
|
|
no i mnie przekonałyście. zrobię te badania. choćby po to żeby być przygotowaną na taką ewentualność. cieszę się że temat tak się rozwinął i poznałam tyle opini na ten temat. pozdrawiam serdecznie |
_________________ gosik |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 1:15 pm
|
|
|
ciach-ciach i nowy ciazowy temat wyrosl
Tym razem o chorobach, badaniach, problemach zdrowotnych
ooops, cora mi sie obudzila... musze zmykac, kolejne tematy zrobie gdy mala zasnie...
cdn |
|
|
|
|
gosik
Gaduła
Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 105
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 6:12 pm
|
|
|
ale się porobiło- chyba nawet lepiej jest tak. tylko chwilowo trudniej mi się znaleźć. czy dobrze trafię z pytaniem o problemy ze skórą? moją? w ciąży strasznie mnie swędzi a nie znam tutejszych kosmetyków- może polecicie mi jakieś? i coś na rozstęy... buziolki |
_________________ gosik |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 8:51 am
|
|
|
gosik, kiedys czytalam wypowiedz pewnej aktorki (nie pamietam ktorej) ze ona rozstepy zwalczyla......slonina! nacierala nia swoje nogi i brzuch.
ja zawsze po kapieli uzywalam kremu nivea lub dzieciecej oliwki. rozstepy mam ale to z przed porodu wiec sie nimi za bardzo nie przejmowalam... |
|
|
|
|
Lesna29
Poczatkujacy
Dołączyła: 10 Wrz 2008 Posty: 4
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 12:15 pm twardnienie brzucha w roznych miejscach - 20 tydzien ciazy
|
|
|
hej dziewczyny czy wiecie moze co to moze byc? momentami w ciagu dnia gdy dziecko sie wierci czuje twardnienie brzucha jak kamien (nie jest bolesne ale "przeszkadza" czy jak sie schylam czy ogolnie, i dzieje sie to w roznych porach dnia i trwa najczesciej nawet nie minute. Dodam ze jestem w 20 tyg no i standardowo opiekuje sie mna polozna, nie biore zadnych lekow. Odczuwam rowniem jakby klocie, ciagniecie po bokach jakby w okolicach jajnikow zwlaszcza gdy sie przeciagam lub wstaje.Czy zdarzalo wam sie tak? i druga rzecz jak w jezyku holenderski opisac to? pomozecie?
dzieki |
|
|
|
|
Agnieszka70
Poczatkujacy Agnieszka
Wiek: 54 Dołączyła: 04 Lis 2008 Posty: 5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 6:00 pm
|
|
|
Twardnienie brzucha to nic groźnego wiem bo sama byłam w ciąży 3 razy,wystarczy jak wygodnie usiądziesz plecy proste i oddychaj przeponątzn.wdech powolny iwypychaj brzuch potem jak najdłuższy wydech,i tak kilka razy ,mnie pomagało konicznie łykaj kwas foliwy i żelazo. |
|
|
|
|
Marzena tomaka
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Lis 2008 Posty: 0
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 8:59 am problemy z karmieniem butelką
|
|
|
Mam 4 miesięcznego synka,cały czas karmiłam go piersią jednak od tygodnia przeszłam na butelkę,(Nutrilon) bo mam mało pokarmu.Przez 3 dni było ok. i od przedwczoraj się zaczęło.Mój synek dostał bólów brzuszka rozwolnienie, zielone wodniste kupki, zaczął wymiotować,dostał małą wysypkę na pupce i strasznie się odparzył, a najgorsze bo nie chce jeść, bardzo mało teraz je.Nawet pokarm z piersi nie je tak chętnie jak wcześniej.Wczoraj kupiłam mu Friso na kolki i ulewanie, ale nie chce pić tego mleka, a jak już wypije to bardzo go brzuszek boli i płacze.Byłam wczoraj u lekarza, on stwierdził że to przez mleko sztuczne i nic mi nie przepisał dla małego.Proszę napiszcie jak wiecie co to może być, może wasze dzieci też mały coś takiego.Pozdrowionka |
|
|
|
|
szeda
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 09 Mar 2007 Posty: 514 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 9:57 am
|
|
|
a ktory Nutrillon podalas?
specjalny lagodzacy kolki jest zolty Omneo
http://www.nutriciakinder...g+help+je+kind/
tu nie ma zbytniego wyboru preparatow lagodzacych kolki, no chyba ze herbatka z kopru wloskiego (venkel thee) lub cinababy:
http://www.purelijfkracht...CFQhuMAod5mmP9A
jakbys miala mozliwosc kupienia w Polsce dobry i sprawdzony jest infacol
poprobuj z mlekiem
ps. napisz na priv masz takie samo nazwisko jak moje (a jest malo spotykane) |
|
|
|
|
|