|
kiedy do Polski na Swieta? |
| Autor |
Wiadomość |
m4rcin 
MODERATOR
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
|
 Wysłany: Wto Gru 22, 2009 9:54 am
|
|
|
| suska napisał/a: | | 4 razy dzis musialam pchac samochod, byle gdzie sie zatrzymasz, swiatla, parking, byle droga- stoisz i nie ruszysz. Jedna rzecz, ktorej Polacy mogliby Holendrow nauczyc. A Ci ruszyliby swoje trzy litery i zaczeli dzialac, zamiast siedziec i biadoczyc w wiadomosciach. |
Opony zimowe w takich warunkach czynia cuda. |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili 
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
 |
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
|
| Wysłany: Wto Gru 22, 2009 10:01 am
|
|
|
| http://www.joemonster.org/p/299627/Subaru_vs._tir a to chyba Holandia |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
 |
|
|
|
Beny.rac
MODERATOR
Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
|
| Wysłany: Wto Gru 22, 2009 10:17 am
|
|
|
| m4rcin napisał/a: | | http://www.joemonster.org/p/299627/Subaru_vs._tir a to chyba Holandia |
Szczerze powiem ze jestem pod wrazeniem ...  ciekawe czy ten tir był załadowany ...  |
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ … |
|
|
|
|
|
|
symeks
Poczatkujacy
Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 16
|
| Wysłany: Wto Gru 22, 2009 11:17 am
|
|
|
Moja podroz trwala 28 godz, okolo 1550 km, wyjechalem w niedziele o 3.30 po poludniu. zaraz za holenderska granica kupienie na niemieckich stacjach plynu do spryskiwaczy graniczylo z cudem, tak samo w polsce. warunki ciezkie byly w niemczech, ale w polsce jeszcze gorzej, a na trasie krakow - rzeszow to juz masakra.
pzdr |
_________________
2 razy po 69EUR uczy jezdzenia 50km/h |
|
|
|
|
|
|
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
|
| Wysłany: Wto Gru 22, 2009 11:27 am
|
|
|
| m4rcin napisał/a: | | suska napisał/a: | | 4 razy dzis musialam pchac samochod, byle gdzie sie zatrzymasz, swiatla, parking, byle droga- stoisz i nie ruszysz. Jedna rzecz, ktorej Polacy mogliby Holendrow nauczyc. A Ci ruszyliby swoje trzy litery i zaczeli dzialac, zamiast siedziec i biadoczyc w wiadomosciach. |
Opony zimowe w takich warunkach czynia cuda. |
Ta, wytlumacz Holendrowi, zeby sobie zimowe opony kupil To nie moj samochod byl... |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
|
|
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
|
| Wysłany: Wto Gru 22, 2009 11:33 pm
|
|
|
| Nic nadzwyczajnego. Bardzo duzo ludzi co ma auta leasingowane ma zimowki (trzeba poprostu poprosic) |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
|
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
|
| Wysłany: Wto Gru 22, 2009 11:35 pm
|
|
|
| symeks napisał/a: | | Moja podroz trwala 28 godz, okolo 1550 km, wyjechalem w niedziele o 3.30 po poludniu. zaraz za holenderska granica kupienie na niemieckich stacjach plynu do spryskiwaczy graniczylo z cudem, tak samo w polsce. warunki ciezkie byly w niemczech, ale w polsce jeszcze gorzej, a na trasie krakow - rzeszow to juz masakra. |
W DE w piatek sprzedawali koncentrat do -60 
Mialem holenderski plyn z shell'a do -10 ale przy -7 zamarzl i dolewka koncentratu nie pomagala.
Kupilem w PL na allegro 10l koncentratu Sonax starczy do konca zimy |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
|
|
|
|
|
symeks
Poczatkujacy
Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 16
|
| Wysłany: Czw Gru 24, 2009 5:05 pm
|
|
|
| m4rcin napisał/a: | | symeks napisał/a: | | Moja podroz trwala 28 godz, okolo 1550 km, wyjechalem w niedziele o 3.30 po poludniu. zaraz za holenderska granica kupienie na niemieckich stacjach plynu do spryskiwaczy graniczylo z cudem, tak samo w polsce. warunki ciezkie byly w niemczech, ale w polsce jeszcze gorzej, a na trasie krakow - rzeszow to juz masakra. |
W DE w piatek sprzedawali koncentrat do -60
Mialem holenderski plyn z shell'a do -10 ale przy -7 zamarzl i dolewka koncentratu nie pomagala.
Kupilem w PL na allegro 10l koncentratu Sonax starczy do konca zimy |
Na droge powrotna zaopatrze sie odpowiednio  zabiore ze soba odpowiednia ilosc plynu 
pzdr i wesolych swiat |
_________________
2 razy po 69EUR uczy jezdzenia 50km/h |
|
|
|
|
|
|
zaq
Mega gaduła
miszcz nad miszcze
Pomógł: 96 razy
Wiek: 103
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
|
| Wysłany: Czw Gru 24, 2009 8:03 pm
|
|
|
oki. juz w PL nie bylo zle. 1200km bez pospiechu w 10.5h (podroz w nocy ze srody na czwartek).
oczywiscie najgorszy odcinek to A4 w PL i ludzie zajezdzajacy sobie droge (to sie chyba nigdy nie zmieni). |
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln
"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu
http://bynajmniej.net |
|
|
|
|
|
|
emes
Gaduła
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 27 Lut 2008
Posty: 171
|
| Wysłany: Pią Gru 25, 2009 2:39 pm
|
|
|
A my jechalismy w niedziele - 1198 km. dokladnie - zajelo nam to 13 godzin (wlacznie z postojami na karmienie niemowlecia ), takze poszlo szybko i bezbolesnie. Najgorzej bylo w NL, a w D i PL calkiem, calkiem.
Zdrowych i radosnych Swiat dla wszystkich!
P.S. A teraz temperatura na termometrze +12 st. C., wiec drogi w PL czarne i suche. |
|
|
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła
Leniwiec ;-)
Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 1587
Skąd: z Holandii :)
|
| Wysłany: Sob Gru 26, 2009 12:17 pm
|
|
|
podróż ze środy na czwartek - 840 km - ok.7 godzin - bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę znaczną ilość samochodów na drodze - ok.40% na polskich rejestracjach pozdrawiam  |
_________________
Umiesz liczyć? Licz na siebie |
|
|
|
|
|
|
Coccolinco
Super gaduła
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 292
Skąd: skontowni
|
| Wysłany: Sob Gru 26, 2009 6:37 pm
|
|
|
Pozdro dla wszystkich spędzających Święta w NL  |
|
|
|
|
|
|
pani_puchatkowa
Super gaduła
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 355
|
| Wysłany: Nie Gru 27, 2009 2:45 pm
|
|
|
| Jechaliśmy w piątek 18.12 wieczorem do Polski około 17 godzin mróz obleśny, bez spryskiwacza po śliskiej nawierzchni i dlatego postanowiliśmy że wracamy dzień wcześniej i takim sposobem jesteśmy już w Nl. Wyjechaliśmy wczoraj wieczorem droga była pusta - dosłownie pusta minęłam może 8 ciężarówek po drodze, mrozu nie było spadło tylko parę kropel deszczu w Nl'u. Wszystkim, którzy wracać będą życzę takich samych warunków. |
|
|
|
|
|
|
mroweczka
Gaduła
Pomogła: 2 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 18 Cze 2007
Posty: 192
Skąd: Loenen aan de Vecht
|
| Wysłany: Pon Gru 28, 2009 6:35 pm
|
|
|
Pozdroz ze srody na czartek zajela nam rowne 12 godzin, odcinek to okolo 900 km. Z malymi przerwami i oczekiwaniem na zmiane kierowcy. Wiec jak na przewoz to bardzo dobry czas. Przejazd bezpieczny i w wesolym towarzystwie. Szkoda tylko, ze nie wszyscy mieli taka podroz jak my, gdyz po drodze mijalismy dwa wypadki i w obu byly same auta na polskich blachach 
Oby podroz powrotna byla rownie przyjemna
Szczesliwego Nowego Roku zycze wszystkim forumowiczom |
_________________
You can't stop me
You can't break me
You can't reach me
You can't see me
You can try all you can
But you'll never defeat me! |
|
|
|
|
|
|
suska
Mega gaduła
Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
|
|
|
|
|
|
|
|
|
