kiedy do Polski na Swieta? |
Autor |
Wiadomość |
buuba
Nieśmiały użytkownik
Dołączyła: 28 Maj 2009 Posty: 67 Skąd: holandia/opolskie
|
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 12:39 pm
|
|
|
My też jechaliśmy w Piątek i jechaliśmy prawie 20godzin straszne to było mam współczułam tym ludziom którym w nocy w Niemczech zepsuły się samochody w ten mróz mam nadzieję że powrót będzie spokojny i bezpieczny a wracamy 2stycznia na wszelki wypadek jakby przypadkiem znowu nie daj Boże były warunki jak ostatnio. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
mroweczka
Gaduła

Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 192 Skąd: Loenen aan de Vecht
|
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 5:49 pm
|
|
|
My rowniez 3-go stycznia z rana z zachodniopomorskiego do noord-holland. Zobaczymy jak to bedzie .... |
_________________ You can't stop me
You can't break me
You can't reach me
You can't see me
You can try all you can
But you'll never defeat me! |
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła Leniwiec ;-)

Pomogła: 25 razy Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 1587 Skąd: z Holandii :)
|
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 8:27 am
|
|
|
Ja już w Holandii spowrotem jestem Podróż minęła bardzo spokojnie i szybko (niecałe 7 godzin), w Polski wyjeżdżaliśmy ok 17.00 w poniedziałek (28.12.09r.).
Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżającego się Nowego 2010 Roku, spokojnego powrotu do domów !!!! |
_________________ Umiesz liczyć? Licz na siebie |
|
|
|
|
Agss
Poczatkujacy
Wiek: 34 Dołączyła: 05 Wrz 2009 Posty: 15 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Sob Sty 02, 2010 5:01 pm
|
|
|
Ja wracalam 1szego rano. Droga pusta, bylo ok. Mielismy w sumie wracac dopiero dzisiaj ale z obawy przed korkami wyjechalismy dzien wczesniej |
|
|
|
|
aneta 23
Gaduła
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 153 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Sob Sty 02, 2010 5:16 pm
|
|
|
My wyjeżdżaliśmy na święta w piątek i jechaliśmy 20h 1000km Jechaliśmy z 2 małych dzieci i spisały się na medal
Wracaliśmy do NL z 01 na 02 stycznia i jechaliśmy 10h z 2 postojami po pół godziny Na drodze było pusto, ale ślisko i padał gęsty śnieg.
Życzę szczęśliwych powrotów oraz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010 |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 2:44 pm
|
|
|
Ja wyjechalem wczoraj o 10 a dojechalem godzine temu. W Niemczech bonanza, przed Bad Oyenhausen bylo ze 20cm sniegu na drodze ludzie na letnich oponach wpieprzali (raczej probowali bo nie udalo im sie ruszyc pod gorke) sie na lewy pas (ktory jako tako szedl) i go blokowali... Przejechalem przez gory i zatrzymalem sie na nocleg.
Na CB non stop komentarze jak to niemcy jezdza jak pi*** a kto zablokowal dwa razy autostrade? Nasi rodacy... |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Nie Sty 03, 2010 2:47 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
marte78
Gaduła
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Gru 2008 Posty: 191
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 3:49 pm
|
|
|
my z kedzierzyna do hagi jechalismy 16 godz.chyba niezle jak na taka masakre w niemczech....to co opisal marcin to prawda,ludzie maja letnie opony a mysla,ze sa krolami szos.przy granicach z Holandia zima piekna....szerokiej drogi dla powracajacych |
|
|
|
|
zaq
Mega gaduła miszcz nad miszcze

Pomógł: 96 razy Wiek: 103 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2348 Skąd: z Nienacka k/Ams
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 5:36 pm
|
|
|
mi wczorajsza trasa (tym razem w dzien) tez zabrala 16 godz. Od Bad Oyenhausen korek zniknal i mozna bylo w koncu przyspieszyc. |
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln
"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu
http://bynajmniej.net |
|
|
|
|
Madziorex81
Poczatkujacy
Pomogła: 2 razy Wiek: 44 Dołączyła: 09 Gru 2008 Posty: 31 Skąd: Friesland
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 5:53 pm
|
|
|
My wyjechalismy wczoraj z Opola ok.20 a dojechaliśmy na północ NL ok.10, korków nie było, a i piaskarek, pługów i tych innych tez zabrakło w Niemcowni eh to była droga....pozdrawiam wszystkich tych którzy właśnie "walczą" z trasą PL - NL |
_________________ ...malować dni najpiękniej jak się da... |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 11:17 pm
|
|
|
Ja wyjechałem z Gdyni wczoraj około 13 tej a do Holandii dojechałem o 9 rano Masakra, tak jak piszesz Marcin, na letnich oponach wymiatali Pod granicą holenderską tir na polskich blachach w rowie. Ogólnie najgorszy był momentami lód na autobanie, na to żadne zimówki nie pomogą. Tak przy okazji, to w takich dniach widać jak wielu naszych rodaków mieszka w UK |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!

Pomogła: 34 razy Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 11:17 am
|
|
|
My z Katowic do Amersfoort jechalismy od 6:30 do 21:00. Dramat :/ |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
|
|
|
|
mroweczka
Gaduła

Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 192 Skąd: Loenen aan de Vecht
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 7:42 pm
|
|
|
My jechalismy 14 godzin, trase 900 km przez cale Niemcy korek, slizgawica i opady deszczu. Dopiero za Bad Oyenhausen cos sie ruszylo ... :/ |
_________________ You can't stop me
You can't break me
You can't reach me
You can't see me
You can try all you can
But you'll never defeat me! |
|
|
|
|
buuba
Nieśmiały użytkownik
Dołączyła: 28 Maj 2009 Posty: 67 Skąd: holandia/opolskie
|
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 7:21 am
|
|
|
Tak jak wszyscy wyżej piszą było strasznie jechaliśmy 17godzin a najgorsi byli właśnie Ci którzy jechali na letnich oponach nie rozumiem jak można w taką trasę i w taką pogodę wybrać się z takimi oponami!! Najbardziej mnie rozbroił samochód na belgijskich rejestracjach który jechał środkowym pasem czasem mniej niż 60 my jechaliśmy prawym akurat w tamtym momencie 70 kiedy się do niego zbliżałam nagle przyspieszał i mnie wyprzedzał później znów zwalniał i znowu ta sama historia w końcu mu walnęłam długimi i się wycofał bo nawet nie można było zmienić pasa przez niego a za nim się nie dało bo sznur samochodów za nim. |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!

Pomogła: 34 razy Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 11:26 am
|
|
|
Widzial ktos na A2 w Niemczech przed Hannoverem jak sie koles wpieprzyl na pas awaryjny i jechal na cwaniaka ;]]]? |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
|
|
|
|
EdysiaK
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 24 Lip 2009 Posty: 565
|
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 11:55 am
|
|
|
a ja jechalam do PL z Hagi do Wroclawia 9h
[ Dodano: Wto Sty 05, 2010 11:55 am ]
z niedzieli na poniedzialek oczywiscie |
|
|
|
|
|