mial ktos do czynienia z komornikiem? |
Autor |
Wiadomość |
adziadek
Poczatkujacy adziadek
Dołączyła: 03 Maj 2009 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 6:44 pm mial ktos do czynienia z komornikiem?
|
|
|
Witam,czy jest wsrod was ktos kto mial do czynienia z komornikiem? Pewne biuro pomocy polakom probowalo ,,rozplatac,,moja sprawe ,ale chyba bezskutecznie. Dostalam pismo od komornika ze mam ostani dzwonek na oddanie pieniazkow(zortoeslag), ktore niby dostalam w nadmiarze,lecz juz od pol roku moje pieniazki sa przelewane na nie moje konto i nie moge ich odzyskac. Wiec napisalam odwolanie lecz dzis urzad mowi ze jeszcze mojej prosby nie rozpatrzyl,a tu rano puka mi jakis Pan z teczuszka w reku i boje sie ze to komornik. Czy skoro belasting nie rozpatrzyl mojej prosby o wstrzymanie zortoeslag itd to czy czlowiek nachodzacy mnie dzisiaj moze byc to komornik??? |
_________________ 2192 |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Czw Sty 21, 2010 9:32 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 7:00 pm
|
|
|
Moze firma rozpatrujaca twoje odwolanie za pudzno mpoinformowala komornika ??
zadzwon tam zapytaj
Czasem taka sprawa moze byc nawet do 8 tyg rozpatrywana. Przewaznie w takiej sytuacji jest o tym fakcie informowany komornik i wstrzymuje sien on do rozpatrzenia . Ale nie zawsze tak jest . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
Gosialinska
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 16 Skąd: Zuid Holland
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 7:16 pm
|
|
|
baileys napisał/a: | Moze firma rozpatrujaca twoje odwolanie za pudzno mpoinformowala komornika ??
zadzwon tam |
Flaki sie skrecaja i watroba przewraca od tego "pudzno" za kazdym razem! Co to za jezyk?
Tak samo jak u wiekszosci "wziasc", "znalesc" lub "pokuj" i inne.
Yyyy, oczy tez juz bola. |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 7:19 pm
|
|
|
Gosialinska, wybacz pani profesor . Ja tu mieszkam grubo ponad 20 lat a ponownie zaczelam pisac po polsku od jakichs 18 miesiecy.
Czy moze mam kazdego jechac odrazu jak pisze "jarograf "? albo "solaris" ? albo inne takie brednie nie do strawienia ??
[ Dodano: Czw Sty 21, 2010 7:20 pm ]
Gosialinska, pozatym ktos tu pytal o os innego a nie o to jak sie pisze ten czy inny wyraz . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 9:24 pm
|
|
|
baileys,
prosze skoncz juz te swoje wywody bo zaczynam sie irytowac i chyba nie tylko ja
w kazdym temacie udzielasz ''madrych'' rad ,ktore czasem sa juz naprawde bardzo przeterminowane
nie wystarczy cos wiedziec i powielac, ta wiedze - niewiedze! w wielu tematach ....
jesli nie masz o czyms zielonego pojecia lub masz lecz tylko minimalne
to nie wypowiadaj sie i bedzie ok...
niemal w kazdym temacie ewidentnie pokazujesz ,ze tylko Ty masz racje i najwieksza wiedze o zyciu w Holandii podpierajac sie tym ze mieszkasz tu dwie dekady
ja mieszkam 15 lat i powiem, ze jesli czegos nie wiem to milcze ...
i prosze nie komentowac tego postu
wracamy do tematu |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Czw Sty 21, 2010 9:35 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gosialinska
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 16 Skąd: Zuid Holland
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 9:25 pm
|
|
|
adziadek, masz zastraszajaca sprawe, ale nie taki diabel straszny.
Wpusc z usmiechem na twarzy pana z teczka, wpusc komornika. Przeciez masz sprawe czysta i jestes w trakcie udowadniania faktow. Zapros do srodka i bez nerwow przedstaw papiery, zobaczysz jaka bedzie reakcja. Obiecaj im, ze jak sprawy sie wyjasnia to natychmiast zadzwonisz (wez nr. tel.)
P.S. 30-sto i 40-sto letnia emigracja w tym kraju wlada jezykiem polskim na ogolnopojetym poziomie, wszystko zalezy od tego na jakim poziomie wyszlo sie z gniazda. |
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!
Pomogła: 6 razy Wiek: 41 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 9:07 am
|
|
|
Wpusc komornika to dobra rada. miej teolefon przy sobie i w jego obecnosci zadzwon tam gdzie ci ta sprawe zalatwiaja i daj go do telefonu. Pokaz wszystkie papiery.
a teraz mniej optymistyczna wizja.
za pierwszynm razem bedzie NIC! za drugim razem jak przyjdzie tez bedzie NIC, ale jak przyjdzie za 3 razem to zacznie sie juz dopytywac co w mieszkaniu jest twoje.
Wez kontakt juz za pierwszym razem do tego komornika. i co jakis czas do niego dzwon czy sie wyjasnilo i czy on juz przychodzic nie bedzie.
(tez tak mialam ale w innej sprawie) Powodzenia |
_________________ Pomagam w miare mozliwosci |
|
|
|
|
Bozenka.k
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 12:58 pm
|
|
|
adziadek, sprawa wyglada tak-przyjdzie za pierwszym razem porozmawiac i wypelnic papiery. Od razu umowi sie (tzn on wyznaczy date a ktos musi byc w domu) na kolejne spotkanie (w przeciagu 1,2 tygodni) na spisanie rzeczy! Zrobi liste ktora dostaniesz takze Ty. I od tego czasu dostaniesz ok 2,3 miesiecy na splacenie wszystkiego,w innym razie wejdzie Ci z ustalona data na mieszkanie i zabierze je. W miedzy czasie mozesz sie odwolywac. (On powinien dac Ci numery,a jak nie da to napisz do mnie prw,podam Ci je;)) |
|
|
|
|
adziadek
Poczatkujacy adziadek
Dołączyła: 03 Maj 2009 Posty: 25
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 2:58 pm
|
|
|
Bardzo Wszystkim Dziekuje za przedstawienie mi jak to moze wygladac.Wczoraj akurat bylam w domu(fakt nie otworzylam drzwi),ale jezeli bede w pracy i komornik nikogo nie zastanie to nastepnym razem przyjdzie z policja i wejda z drzwiami pod moja nieobecnosc???Czy zostawia liscik-Droga Pani prosze dniaxxxbyc w domu.Przeraza mnie ta sytuacja,czuje sie jak przestepca.Mam nadzieje ,ze wyjasnie jak najszybciej ta sprawe.Dlaczego mam oddac pieniazki ,ktorych nie dostalam,a biuro ,ktore rzekomo pomaga polakom,to chyba jakas pomylka.Pierdza w stolki i pobieraja oplaty za kazde niby wyslane przez nich pisemko,a rezultat ich pracy widac pod moimi drzwiami... |
_________________ 2192 |
|
|
|
|
Bozenka.k
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Cze 2009 Posty: 80 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 5:07 pm
|
|
|
adziadek, zadzwon bezposrednio do tego komornika (jesli masz namiary). I nie uciekaj od niego-bo pozniej bedzie to wygladalo inaczej... Teraz masz prawo sie odwolywac,czy prosic o rozlozenie na raty itd a jak juz "wejdzie" z policja to inaczej na Ciebie beda patrzec i raczej nie bedziesz miala co liczyc na jakies ustepsta.... |
|
|
|
|
jedrzej2225
Mega gaduła
Pomógł: 13 razy Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 1147 Skąd: Purmerend
|
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 7:00 pm
|
|
|
Nie rób takich błędów jak nie otwieranie dzrzwi bo jak sie nie dogadasz (cokolwiek to znaczy) to komornik nie będzie miał innego wyjścia jak wejść tobie na pensję. |
|
|
|
|
|