
A to Polska właśnie... |
Autor |
Wiadomość |
Gollum
Poczatkujacy
Wiek: 59 Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 27
|
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 10:22 am
|
|
|
suska napisał/a: | No i co w tym dziwnego? |
Ano to, że państwo inwestuje w edukację, a potem zmusza wyedukowanych, by swoimi podatkami wspierali całkiem inne państwo |
|
|
|
|
Hera
MODERATOR Hera

Pomogła: 8 razy Wiek: 53 Dołączyła: 11 Maj 2007 Posty: 952
|
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:22 am
|
|
|
Ja to się tak do końca z wami nie zgodzę ze edukacja w Polsce jest bezpłatna. Ona jest bezpłatna tylko teoretycznie. Co roku w okresie sierpień-wrzesień rodzice wydają fortunę na wyposażenie ucznia - zakup książek (zmieniających się co roku), zeszytów, tornistrów/plecaków, strojów gimnastycznych i odpowiedniego obuwia. Uwierzcie mi że to horror. Przeważnie we wrześniu okazuje się ze jakaś książka jest zła bo np zmienił się nauczyciel przedmiotu i trzeba kupować kolejna za niemałe pieniądze. Do tego dochodzą OBOWIĄZKOWE składki na Komitet Rodzicielski. Nie wspomnę już o "Zielonej Szkole" bo to osobny temat. Znam to z doświadczenia - moja starsza córka zaliczyła w Polsce 3 klasy i połowę 4.
Porównując to z tutejsza szkołą - żadnego zakupu podręczników (przynajmniej w basisschool), zeszytów czy strojów gimnastycznych (u moich dzieci obowiązkowe jest tylko obuwie na białej podeszwie które można kupić poniżej kwoty 10€), raz w roku opłata za szkolę + 3 dniowy obóz - na dwoje dzieci 130 euro na cały rok szkolny. Przepraszam ale licząc 1 do 1 za 130 złoty to nie kupicie nawet książek jednemu uczniowi... A gdzie reszta? Zeszyty, mundurki, wycieczki, wyjścia do kina czy wspomniany już Komitet rodzicielski???
W Polsce za naukę się płaci i to ciężkie pieniądze!!! Rodzice przekonują się o tym na własnej skórze a dotacje jeśli są to niewielkie albo nie przysługują z powodu przekroczenia zarobków (o 2 złote - znam z własnego przykładu)
Więc ja czuje sie wyedukowana za pieniądze moich rodziców. Tym bardziej że jestem rocznik który miał rozpocząć reformę szkolnictwa i szedł nowym programem (szkoła podstawowa miała trwać 10 lat). Mieliśmy co roku nowe książki, które na szczęście można było odsprzedać młodszym rocznikom. Zaczynaliśmy od "Elementarza" Falskiego który do dziś jest dla mnie super książką. jako matka uważam ze te wszystkie "Kształcenia zintegrowane" i "Wesołe szkoły" to badziewie.
No ale to już temat na inny post
Pozdrawiam wszystkich wyuczonych w "bezpłatnych" polskich szkołach |
_________________ Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień |
|
|
|
|
siwywiesiek
Poczatkujacy
Wiek: 64 Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 1 Skąd: z polski
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 1:11 pm Re: A to Polska właśnie...
|
|
|
Hera napisał/a: | Oto dlaczego w Polsce nie da się żyć godnie:
http://wiadomosci.wp.pl/k...mosc_prasa.html
Choć wiele osób zarzuca nam (rodzicom) zdradę Ojczyzny z każdym dniem widzę wyraźniej że moja decyzja o wyjeździe była słuszna. Z dnia na dzień utwierdzam się w przekonaniu że nie ma tam po co wracać i że wszędzie będzie moim (i nie tylko moim) dzieciom lepiej.
Szkoda słów... |
Ten kraj od dawna jest na dnie dnaale,takie wiadomosci szczególnie dobijają.Polska jest teraz okupantem więc co się da idzie na wojnę a,o oszczędzaniu na sobie i swoich wybrykach nawet nie pomyślą. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 1:32 pm
|
|
|
Ale dajecie sie zwodzic, juz sam tytul artykulu jest ewidentnie stronniczy. Slyszeliscie kiedys o czyms takim jak dlug publiczny? Teoretycznie teraz rzad moglby dac dzieciom nawet 100 razy wiecej i bylibyscie zadowoleni, ale to zwiekszyloby dlug publiczny. Jednak zwiekszony dlug publiczny to bylby problem dla rzadu kolejnej kadencji. Przyjdzie taki kolejny rzad i pierwsze wyzwanie - zmniejszyc astronomiczny dlug publiczny. Trzeba bedzie wiec robic wszedzie ciecia. Zaczna sie ciecia, w ich wyniku opozycyjne gazety beda pisaly artykuly podobne do tego z pierwszego posta, i powstana kolejne tematy jak ten tutaj. Trzeba wybiegac mysleniem w przyszlosc dalej niz tylko kolejny 1 rok, bo co z tego, ze teraz dzieci dostana tyle samo, a za 15 lat beda musialy zwrocic znacznie wiecej w olbrzymich podatkach.
Mozecie tez sobie chwalic jak wspanialomyslny jest rzad holenderski, dajac dzieciom podreczniki, buty itp. A przypominam, ze Holandia jest jednym z krajow z najwyzszymi podatkami na swiecie (najwyzszy prog podatkowy to obecnie 52%, a nawet proponuja zrobic 60% podatku!), takze tak naprawde to na te cuda zrzucamy sie my wszyscy teraz. Nie wspominam nawet o tym, ze wiele z tego dobrobytu bylo okupowane krwia ludzi w holenderskich koloniach, gdzie ludzie gineli tylko po to, zeby Holendrzy mogli konsumowac ananasy i uzywac przypraw. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
lena930
Super gaduła lena930
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 261
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 2:04 pm
|
|
|
jsobanski a czy ty wychowywales dzieci w Polsce?Jak myslisz dlaczego wielu tu obecnych emigrantow jest z rodzinami i nie maja zamiaru wracac do Ojczyzny? My wyemigrowalismi przedewszystkim ze wzgledu na dzieci i teraz wiem ze zrobilam dobrze a w Polsce dzieci naprawde przymieraja glodem Zasilek rodzinny na jedno dziecko to ok 40 zl i jak myslisz rodzice zarabiaja ok 1200zl kazde ,teraz policz sobie oplaty za mieszkanie ,swiatlo itd i jak myslisz ile im zostaje 500zl?600zl?pod warunkiem ze zyja bez telefonu ,internetu,auta itd to sa w stanie przetrwac ale tylko praetrwac |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 2:40 pm
|
|
|
Ja rozumiem, dlaczego tu przyjechalas i jest mi przykro ze pieniedzy nie starcza dla wszystkich. Bronie tylko dysponowania budzetem i atakuje brak zrozumienia dla oczywistych zasad dzialania budzetu. Zasada jest prosta - jak masz srodkow mniej niz koniecznych wydatkow, to wydatki musza zostac ograniczone (co tez rzad robi), a jak nie to trzeba sie jeszcze bardziej zadluzyc, zwiekszajac olbrzymi juz dlug publiczny (ktory beda splacac te same dzieci). Nie widze wiec sensu w krytyce Polski, bo dokladnie do samo zrobilby pewnie kazdy inny rzad na miejscu Polski.
Wyobraz sobie taka sytuacje - masz napiety budzet domowy, masz dwojke dzieci, ale jestes w stanie kazdemu z tych dzieci dac miesiecznie 30e kieszonkowego, zeby sobie w szkole mogly kupic czasem batonik. Tracisz prace, a do tego zwieksza sie oprocentowanie raty kredytu hipotecznego. Brakuje w budzecie domowym 50e/m-c. Mozesz teraz albo zaciagnac kolejny kredyt (w efekcie trzeba bedzie splacic wiecej, dodatkowo zmniejszasz swoja plynnosc finansowa), albo ucinasz tak duzo gdzie sie da, oprocz dzieci. Znajdujesz oszczednosci 30e we wszystkich dziedzinach oprocz dzieci. Pozostaje wiec uciac po 10e kieszonkowego i budzet domowy jest przynajmniej caly. Jak nie podejmiesz tego strasznego kroku ("oszczedzania na dzieciach", ojej, jak straszne) to moze zaciagniesz kredyt w providencie, pare miesiecy bedzie pieknie, a potem jak trzeba bedzie splacic dlug z odsetkami, to moze bedzie ok, bo znajdziesz prace, moze bedzie ok, bo utniesz dzieciom calkowicie kieszonkowe (oszczedzisz na nich jeszcze bardziej), a moze bedzie fatalnie, bo nie bedziesz w stanie splacac hipoteki i stracicie dach nad glowa.
Ponarzekac jest sobie latwo, ale przypominam, ze panstwo nigdy nie bedzie w stanie zadowolic wszystkich, a pieniadze nie rosna na drzewach. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
lena930
Super gaduła lena930
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 261
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 4:14 pm
|
|
|
W pewnym sensie zgadazam sie z toba a szcegolnie ze oszczedzac trzeba tylko wlasnie dlaczego na biednych dzieciach jak ty je okresliles?Jest tyle sytuacji gdzie pieniadze wydaje sie bezsensownie zaczne wyliczanie /nie bede konczyc tego wyliczania /od ochrony alkoholikow tam wydaje sie grube pieniadze i najczesciej/nie zawsze/konczy sie tym ze alkocholik wraca do nalogu 3 dni po leczeniu sponsorowanym przez nasz rzad i z tych samych srodkow z ktorych pieniadze powinny trafic do dzieci tych potrzebujacych ,a co z tymi komisjami sledczymi pojawiaja sie jak grzyby po deszczu i nic z nich nie wynika tylko tyle ze nastepne pieniadze znajduja ujscie na wynagrodzenie szanownej komisji sledczej itd.Jsobanski nie chce byc ani madrzejsza od ciebie ani nie mam zamiaru sie z toba klocic bo to jest bez sensu poprostu tak wyglada sytuacja w Polsce .I tez nie jest nowoscia ze chca oszczedzac wlasnie na tych naj mniej winnych a ja i tak tego nie zmienie bo jestem tylko szara kurka domowa i mam swoj budzet domowy i dzieki Bogu wcale nie jest w tak kiepskim stanie jak naszej ojczyzny.Poprostu Twoja wypowiedz byla bodzcem zeby swoje skromne zdanie wcisnac |
|
|
|
|
Paniamania
Poczatkujacy Paniamania
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 14 Sty 2010 Posty: 20 Skąd: Utrecht
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 11:04 pm
|
|
|
[quote="jsobanski"]Mozecie tez sobie chwalic jak wspanialomyslny jest rzad holenderski, dajac dzieciom podreczniki, buty itp. A przypominam, ze Holandia jest jednym z krajow z najwyzszymi podatkami na swiecie (najwyzszy prog podatkowy to obecnie 52%, a nawet proponuja zrobic 60% podatku!), takze tak naprawde to na te cuda zrzucamy sie my wszyscy teraz. Nie wspominam nawet o tym, ze wiele z tego dobrobytu bylo okupowane krwia ludzi w holenderskich koloniach, gdzie ludzie gineli tylko po to, zeby Holendrzy mogli konsumowac ananasy i uzywac przypraw.[/quote]
Przynajmniej tutaj widac na co podatki sa wydawane, drogi, infrstruktura, zadbane miasta i parki. W Polsce rzad napycha sobie kieszenie podatkami i nic dla spoleczenstwa nie robi tylko odbieraja ludziom godnosc. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 8:10 am
|
|
|
W Polsce tez widac na co ida podatki. Sa co prawda po drodze jakies afery, ale wynika to z tego, ze dopiero co sie rozwijamy, a demokracja jest bardzo mloda. Jest i tak u nas z aferami znacznie lepiej niz np. we Wloszech i radzimy sobie doskonale majac do dyspozycji to co mamy i historie taka jaka mamy. Nie mamy przy tym takiej zlej historii jak kraje zachodu (ktore maja na swoim koncie kolonie, wywolywanie wojen swiatowych czy wycinanie natywnych indian). Jak chcesz kogos obwiniac za to, ze Polska nie ma poziomu rozwoju takiej Holandii, to nie obwiniaj o to Polski i Polakow. Jesli juz chcesz miec winnych, to sa nimi Niemcy i Rosjanie. Ja bynajmniej jestem dumny z tego, ze Polska depcze po pietach zachodowi, bez tej calej negatywnej histori i pomimo mnostwa klod rzucanych pod nogi. |
_________________ Dumny Polak |
Ostatnio zmieniony przez jso Nie Mar 14, 2010 8:11 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jedrzej2225
Mega gaduła
Pomógł: 13 razy Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 1147 Skąd: Purmerend
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 9:43 am
|
|
|
jsobanski mądre słowa,ale pewnie zaraz dostaniesz odpowiedz jeśli tam jest tak dobrze to co robisz w NL. |
|
|
|
|
lena930
Super gaduła lena930
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 261
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 10:08 am
|
|
|
I swietae slowa co tu robisz? |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 10:42 am
|
|
|
lena930 napisał/a: | I swietae slowa co tu robisz? |
Mieszkam, pracuje, podrozuje, ucze sie. I nie widze tu zwiazku z tematem ani moimi wypowiedziami, ale pewnie zaraz mnie oswiecisz, ze jest inaczej... |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
lena930
Super gaduła lena930
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 261
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 11:51 am
|
|
|
nikt cie nie bedzie oswiecal przynajmniej nie ja bo robisz tu mniej wiecej to samo co wiekszasc i nie jest w tym nic dziwnego ani zlego poprostu lepsze perspektywy dla mlodych judzi i nie tylko mlodych
Ps.Za sytuacje w naszej ojczyznie nie winie polakow jako narodu i ludzi ale tych ktorzy od pokolen rzadza naszym krajem.Moich rodakow spostrzegam pozytywnie a ze trafiaja sie szumowiny ,no coz znajdzie sie ktos kto wskarze na narod bez takich "czarnych charakterkow"? |
Ostatnio zmieniony przez lena930 Nie Mar 14, 2010 2:04 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
goorn
Gaduła Zimny jak głaz.

Wiek: 41 Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 182 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Pon Mar 15, 2010 12:30 am
|
|
|
lena930 w tym co napisałaś w PS najwyraźniej starasz się uniknąć odpowiedzialności która ciąży na każdym z nas. Zgadzam się w NL dużo lepiej się żyje pod wieloma względami i są lepsze perspektywy dla każdego niż w Polce, ale takaie zganianie winy na tych co rządzą od pokoleń to oszukiwanie samego siebie. Łatwo jest wyjechać i powiedzieć że ja się pod tym nie podpisuje. Równie dobrze zamiast emigrować moglibyśmy postarać się o lepszych rządzących. To nasi rodacy, MY ludzie wybieramy rządzących, godzimy się na nasze podatki, prawo, sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy i na ten cały cyrk w naszym kraju. Dajemy sobą manipulować i tyle. Myslisz że jak tak napiszesz to unikniesz odpowiedzialności? NIE ona ciąży na każdym z nas Polaków. Zobaczysz Twoje dzieci, jak nie one to następne pokolenie będzie miało do obecnego pretensje że pouciekali zamiast zmieniać nasz kraj. Ucielkiśmy, uciekamy we własnym interesie czy tez naszych rodzin wybierająć najłatwiejszą drogę. Polsce potrzebne są zmiany, uciekając nie zmieniamy nic, ale możemy to wykożystać. Nasza inteligencja mogłaby powrócić i zacząć mądrze rządzić, robole tacy jak ja uczą się za granicą(w tym przypadku NL) jak normalne życie wygląda, poszanowania cudzej wartości, wyzbywają się uprzedzeń i wolni od polskiego pokomunistycznego zepsucia wracają tu do polski i nie dają się już omamić mrzonkami naszych polityków. Wszyscy moglibyśmy wrócić, będąć mądrzejszymi możemy wybrać mądrzejszy rząd i stworzyć lepszą Polskę. Czy tak się stanie? wątpie bo widzę że kto już zakotwiczy raz za granicą rzadko wraca.No a w naszym rządzie wciąż Ci sami, zamieniają się miejscami i tresują na miejscu nowe pokolenie pod to zepsute myślenie. Dopaść koryta, napchać kieszenie i okraść co się da i nie patrzeć na nic innego. Będąc w PL dajemy się omamić i sami ich wybieramy, za granicą rozwijamy się jako jednostki(pomijam tych którzy wyjeżdżają za zielskiem). Ja mówie wrócić i stworzyć nowe czyste społeczeństwo.
Ja może i głupi jestem ale myślę że przy odrobinie wysiłku możnaby było nasz kraj zmienić na lepsze. I każdy czy ten który cały czas siedzi w Polsce czy ten który mieszka za granicą ponosi odpowiedzialność za ten Cyrk nazywany Polską, a nawet Ci co wyjeżdżają ponoszą większą jej część bo mądrzejśi mogliby kiedyś powrócic i coś zmienić. Wiem i rozumeim że ludzi często życie zmusz do wyjazdu, ale zarobieni mogliby wrócić i działć.
Dziękuję za cierpliwość i za poświęcony czas na przeczytanie. Pozdrawiam.
Ps.Nie jestem patriotą, ale nie wypieram się odpowiedzialności za ten Cyrk. Można go zmienić. |
_________________ Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|