[goorn]

zobaczycie kurs euro spadnie. złotówka się wzmocni wtedy wprowadzą u nas eoro i się okaże że wzmocnili złotówkę na potrzeby wymiany waluty. no ale ekonomistą nie jestem.nie wierzą już w skok euro do góry.

[chris-nb]

wrozysz z fusow, czy lejesz wosk?
tak to i ja moge. zobaczycie! zloty ktoregos dnia upadnie (podobnie jak wszystko inne - oprocz coca-coli

[m4rcin]

Przy takich sporach zawsze przychodzi mi na mysl: "Balcerowicz musi odejsc!"

[Maxy]

Tutaj trwa dyskusja na temat euro i złotówki.
http://wierni-ojczyznie.pl/index.php?topic=743.0

[goorn]

chris-nb- jeśli pijesz do mnie to powiem Ci że może i z fusów i może leje wosk ale jak na razie dobrze wychodzę na kursie euro. I od dawna powtarzam że na dłuższą metę warto tzrymać pieniądzę w euro. pamiętam jak jak wszyscy panikowali i na gwałt wymieniali euro bo spadało i spadło do 3,2PLN. A ja moim znajomym mówiłem nie będźcie głupi poczekajcie kurs wzrosnie. i miałem racje, a Ci co wymieniali duuuuuuzo stracili, nie którzy po kilka tysięcy EURO wymieniali i na każdym stracili po całej złotówce, a ja nie. Jak do tej pory się nie myliłem. więc fusy czy wosk ja dobrze na tym wychodzę.

[chris-nb]

nie twierdze, ze nie, ale na jakiej podstawie mam ci wierzyc nt. przyszlosci zlotowki? bo tak powiedziales?

[goorn]

nie musisz. wyrażam swoją opinie, moje zdanie zgodnie z moim przekonaniem, doświadczeniem i moimi wnioskami Temat mi na to pozwala. wierzyc nie musisz przecież i postapisz według swojej opini. nie namawiam Cie przecież żebyś mi uwierzył. Wyraziłem moję opinie a TY mi od fusów i wosku.ja na tym dobrze wychodzę a TY rób co chcesz.

[chris-nb]

nie wyrazasz opinii, tylko dzielisz sie swoja wiedza - a nie wiem skad wlasnie ona sie u ciebie bierze. to nie matematyka, ze mozna sobie kurs wyliczyc z danego wzoru.

[goorn]

Chris- nb - Bierze się chyba z obserwacji i logiki. Na mój skromny i mały rozum korzystniej będzie wprowadzić euro przy silniejszej złotówce, czyli po słabszym kursie euro. a jest w planie wprowadzić tę walutę u nas. Ceny w sklepach mamy już porównywalne z cenami zachodnimi. Jak zwykle przy wprowadzaniu euro wartość towarów wzrośnie- było tak wszędzie, a żeby na dzień dzisiejszy przeciętnego Kowalskiego stać było na zakupy w Euro będzie musiał dostać za złotówki dużo więcej euro niż teraz. Wniosek doprowadzą do wzmocnienia złotówki. Taki przykład teraz za kilko kiełbasy Kowalki płaci ok. 20PLN, co na dzień dzisiejszy wynosi ok 5euro. Po wprowadzeniu euro wiadomo jak wszędzie było wartość tej kiełbasy wzrośnie do ok 7, 5 euro, jeśli nie dwukrotnie, (bo i tak było z niektórymi produktami). Więc wyobraź sobie, że wprowadzają euro po wysokim kursie i Kowalski żyjąc z miesiąca na miesiąc może kupić tylko połowę tego, co przed wprowadzeniem E. Albo Kowalki będzie żył o wodzie i powietrzu albo zacznie popadać w coraz większe długi. No nie wierze, że tak załatwią ludzi w Polsce. Wydaję się, że są dwa logiczne rozwiązania 1). Gospodarka polski się rozwinie Kowalski zarobi więcej złotówka się wzmocni(kurs euro spadnie) i Kowalski wprowadzenia euro nie odczuje. 2)Opcja druga to nasi specjaliści w rządzie tak będą manipulować żeby euro spadło, bo jak nie to Kowalski ich zabije, bo innego wyjścia nie będzie miał. Opcja 1 jest w moim przekonaniu mało prawdopodobna. Ale w obu przypadkach nie liczę na znaczący wzrost kursu euro. Może będzie się wahać do 4, 4PLN maks, ale docelowo do daty wprowadzenia EU w Polsce kurs spadnie baaardzo, co szacuje na ok. 3PLN może mniej o parę groszy. Czasami oglądam wiadomości gospodarcze. Ktoś Mi może powiedzieć, że ceny po wprowadzeniu euro nie wzrosną, bo i tak są wysokie, ja biorę na to poprawkę, bo do tego czasu i tak podatki wzrosną i my, jako podatnicy zapłacimy same koszta wprowadzania tej waluty i przecież będziemy musieli wreszcie zacząć płacić składki członkowskie w UE. Na razie bierzemy i jest fajnie, ale przyjdzie płacić i płakać przeciętnemu Kowalskiemu, bo to on odczuje wszystko najbardziej. Panie Chris- nb ja nie jestem ekonomistą, może i te moje myślenie jest strasznie głupie, ale takie jest i nie wychodzę na nim źle. Podsumowując wszystkie te moje rozważania nie liczę na znaczący wzrost kursu euro. Może się mylę, ale to czas pokaże. Mam prawo do głupich i głupszych przemysleń i z niego kożystam. Niech Ci będzie nazwijmy to wróżeniem w fusów i wosku.

[doronio]

[guust]

moim zdaniem balcerek moglby jeszcze jakas reforme przeprowadzic, bo czy komus sie to podoba czy nie, to ten koles dal podwaliny pod Polskie finanse i chyba dzieki niemu, tak plynnie przeszlismy z komuny do demokracji, ciagle jeszcze za duzy socjal jest w PL i przerosnieta administracja, ale politycy nic nie zrobia, bo chca wybory wygrywac. ot populizm!

a co do zloty vs euro... to widac jak znowu jakis bank sobie kieszen nabija, tylko czekac znowu na 4,5pln heh...

[Beny.rac]

Witam,
Ostatniego czasu bujaja kursem ZL/Euro jak ... na kiju ...:O

Już sam nie wiem jak to oceniać ...