Przesunięty przez: Gochna H Czw Lis 13, 2014 11:53 am |
o rodakach |
Autor |
Wiadomość |
chris-nb
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 57
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 12:15 pm
|
|
|
nie tragedia, a prawdziwe zycie! wszedzie jest patologia - dlaczego udajesz zdziwionego i wspominasz o anglikach czy holendrach? temat jest o polakach i ich zachowaniu.
ja znam swoja wartosc, ale zawierajac nowe znajomosci zaczynam od tlumaczenia, ze nie jestem tym polakiem popijajacym tanie piwo. normalny czlowiek to w pore zauwazy - ale poczatkowy niesmak pozostaje.
edit: nie, nie kazdy patrzyl na mnie 'z gory', ale zdarzaly sie i takie przypadki. istnieje pewna zaleta tych polaczkow - oni nie zawieraja znajomosci z tubylcami, chyba, ze z rownymi sobie (ale tak nisko zaden holender nie upada - tylko prosze mi tu bez opowiesci z czerwonej dzielnicy |
Ostatnio zmieniony przez chris-nb Śro Kwi 14, 2010 12:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Waleczne serce
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 216
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 12:21 pm
|
|
|
chris-nb napisał/a: | nie tragedia, a prawdziwe zycie! wszedzie jest patologia - dlaczego udajesz zdziwionego i wspominasz o anglikach czy holendrach? temat jest o polakach i ich zachowaniu.
ja znam swoja wartosc, ale zawierajac nowe znajomosci zaczynam od tlumaczenia, ze nie jestem tym polakiem popijajacym tanie piwo. normalny czlowiek to w pore zauwazy - ale poczatkowy niesmak pozostaje. |
Lepiej kupuj drogie piwo i przy kasie zacznij mowic po Polsku. Beda mowic o patrzcie Polak i drogie piwo kupuje. A wsrod znajomych ostentacyjnie popijaj je. |
|
|
|
|
chris-nb
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 57
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 12:23 pm
|
|
|
um.. ja w ogole nie pije, a przy kasie staram sie mowic po holendersku. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 12:42 pm
|
|
|
chris-nb napisał/a: | ja znam swoja wartosc, ale zawierajac nowe znajomosci zaczynam od tlumaczenia, ze nie jestem tym polakiem popijajacym tanie piwo. normalny czlowiek to w pore zauwazy - ale poczatkowy niesmak pozostaje. |
Skad zatem bierzesz tych swoich nowych znajomych? Ze spoldzielni niewidomych? Tlumacz im tez, ze Lechem Walesa tez nie jestes, skoro wszyscy Polacy wygladaja dla nich identycznie.
Co jest zlego w tanim piwie? A jesli ja kupuje drozsze od ciebie, to rozumiem, ze sam w swoich oczach jestes gorszy, w porownaniu ze mna jestes bydlem, bo kupujesz tansze piwo? Mam pomysl - idzie lato, wiec jak zobacze Holendra z otwartym oknem w gorszym (znaczy tanszym) samochodzie niz moj, to bede plul na niego, bo to bydlo jest! Kto to widzial zeby kupowac cokolwiek taniego. Tanie wyroby sa dla bydla!
chris-nb napisał/a: |
edit: nie, nie kazdy patrzyl na mnie 'z gory', ale zdarzaly sie i takie przypadki. |
Wczesniej napisales, ze z tego powodu wstydzisz sie pochodzenia. No to ladnie, dobrze, ze nie bylo twoich rodzicow w poblizu, bo jesli i na nich by taki nedzny Holender popatrzyl z gory, to podobnie jak ty musieliby sie rumienic i wstydzic, bo przeciez macie polskie paszporty, czyli takie same jak faceci, ktorzy jezdza tirami i nosza biale skarpety do sandalow!
Po pierwsze: Mnie akurat rozpiera duma z mojego pochodzenia. Holandia dopuszczala sie okrucienstw na swoich koloniach, Niemcy wywolywali wojny swiatowe, Amerykanie dalej napadaja, zeby moc wozic tluste tylki dzieki taniemu paliwu. Polska nie dosc, ze nie ma tak strasznych czarnych kart w historii, do tego miala mnostwo klod rzucanych pod nogi, byla wielokrotnie obiektem prob wynarodowienia, to pomimo tego depczemy po pietach zachodowi, zachowujac przy tym najwieksza czystosc jezyka sposrod krajow slowianskich.
Po drugie: Ja jestem dumny, a ty sam o sobie masz niskie zdanie, czujesz sie zmieszany z blotem, bo ktos z wiekszym portfelem popatrzyl na ciebie z gory Jak mozna szanowac kogos, na kogo wystarczy popatrzec z gory, a on sam kajajac sie wskakuje do blota, bo uwaza, ze to jest jego miejsce. Moze zle skojarzyles - nie powinienes sie wstydzic pochodzenia, tylko samego siebie. Bo to samo tlo narodowe ty jednak gdzies tam w glebi serca uwazasz za sluszne, ze Holendrzy cie nie szanuja. Potwierdzasz to piszac, ze sie czegos wstydzisz. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
chris-nb
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 57
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 12:55 pm
|
|
|
z rana coffeeshop odwiedziles? sformulowania 'tanie piwo' nie ja pierwszy uzylem, i jest on tylko przenosnia. nie wspomnialem tu nic o zasobnosci portfela.
'normalnego' polaka w holandii (a wlasciwie w miejscu zamieszkania - czyli eindhoven) - znam tylko jednego. jak w ogole mozna 'brac' znajomych, skoro juz tak sie czepiasz jezyka? ludzi mozna poznawac w wielu miejscach. mi polskie towarzystwo nie odpowiada, jak poznam odpowiednich ludzi to bede sie i z nimi zadawal. poki co, dobrze czuje sie wsrod tubylcow i latynosow.
jak wiekszosc polakow, po twarzy widac, ze mam slowianska urode. wasy, skarpety i sandaly to taka karykatura polaka - nie zgodzisz sie, ze glownie polacy tak sie ubieraja? ok, masz do tego prawo - tak jak i ja mam prawo miec twoja opinie gdzies. to taka sama karykatura jak twoje 'tluste tylki amerykanow'.
moi rodzice wiedza jaki mam stosunek do kraju - i respektuja moja opinie, i jest ona w pelni swiadoma.
kazda nacja popelniala zbrodnie w przeszlosci - rowniez i polacy. pamietasz pogrom kielecki? ub, sb, lambinowice.. przykladow jest mnostwo. pewnie nawet nie jestes nich swiadomy i uwazasz polakow za narod ktory tylko cierpial, a sam nie zadawal cierpienia. podobnie jak patologia (holendrow czy anglikow) istnieje tez i przemoc!
ja o sobie mam wyrobione zdanie i sie niego trzymam. zaden internetowy pieniacz tego nie zmieni. |
|
|
|
|
lena930
Super gaduła lena930
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 261
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 1:07 pm
|
|
|
uffff dlaczego obrazacie siebie na wzajem jestesmy jacy jestesmy a tez mamy powody do wstydu i dumy.Jak ktos lubi chodzic w dredach to niech sobie chodzi tak samo garnitury.I czy tu padna ostre slowa czy delikatne to i tak nie zmienimy rzeczywistosci poprostu starajmy sie zmienic zdanie o Polakach u innych narodowosci swoim wlasnym zachowaniem i sposobem zycia i bedzie super |
|
|
|
|
Catarzyna
Gaduła
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 21 Sty 2009 Posty: 117 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 1:08 pm
|
|
|
Ja czasem odwracam wzrok, gdy bedac w sklepie pelnym ludzi , w jednym kacie slychac tylko ku...a i inne "'przecinki"', zarty z osob robiacych zakupy.
W takich momentach wstyd mi, ze jestem polka i rozmawiam automatycznie po holendersku.
Przykre, ale prawdziwe.
Slyszalam juz od holendrow zart: ''nie badz halasliwy jak Polak"' - to wiele wyjasnia |
_________________ Catarzyna |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 1:53 pm
|
|
|
Mi w takich momentach jest wstyd, ze mamy w narodzie takich "niepokornych", ale nigdy mi nie jest wstyd, ze jestem obywatelem tego samego kraju. Moze takich rzeczy nie rozrozniacie i stawiacie znak rownosci pomiedzy wstydem za wspolobywateli, a wstydem za swoje obywatelstwo. Czy na taka Elzbiete II patrzylibysmy z gory tylko dlatego, ze mnostwo brytoli jest halasliwych, awanturnych i sikaja gdzie popadnie? Czy to znaczy, ze Elzbieta II widzac pijanych brytoli wstydzi sie swojego obywatelstwa? |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
chris-nb
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 57
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:02 pm
|
|
|
czy zachowanie 'brytoli' (co jest juz okresleniem ponizajacym) jest az tak powszechne? nie. w polsce zbyt gruba czesc spoleczenstwa taka jest, tak wiec trudno o opinie o nas samych. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:12 pm
|
|
|
chris-nb napisał/a: | czy zachowanie 'brytoli' (co jest juz okresleniem ponizajacym) jest az tak powszechne? nie. w polsce zbyt gruba czesc spoleczenstwa taka jest, tak wiec trudno o opinie o nas samych. |
Jaka? Bo poki co uczepiles sie taniego piwa, wasow i bialych skarpet. I akurat zadna z tych rzeczy nie jest nawet najmniejszym powodem do wstydu. Brytole pija wlasnie tez tanie piwo, a Niemcy sa znani ze swoich "modnych strojow". Pojedz sobie do Niemiec i bedziesz mogl sie tam odgryzc, bo bedziesz w koncu mogl na inny narod "popatrzec z gory" z racji ich ubioru.
Co do zachowania brytoli - nie wiem jak jest z powszechnoscia, ale odbior ich jest taki sam jak Polakow, a nawet gorszy. Czytalem kiedys w gazecie, ze dosc popularne sie dla nich stalo przyjezdzanie do Wroclawia i Krakowa na swoje wieczory kawalerskie. Kelnerki tam sie wypowiadaly, ze bardzo nie lubia ich obslugiwac, a jedyna tylko ich zaleta sa wysokie napiwki, a tak to wlasnie glosni, niegrzeczni i sikaja wszedzie.
Wszystkie twoje zarzuty w mojej ocenie sprowadzaja sie do jednego - Polacy maja na ogol mniej pieniedzy (stad tanie piwo i brak ciuchow Dior). Czy odnosze prawidlowe wrazenie, ze u ciebie wszystko sie do tego sprowadza? |
_________________ Dumny Polak |
Ostatnio zmieniony przez jso Śro Kwi 14, 2010 2:15 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Waleczne serce
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 216
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:15 pm
|
|
|
chris-nb napisał/a: | czy zachowanie 'brytoli' (co jest juz okresleniem ponizajacym) jest az tak powszechne? nie. w polsce zbyt gruba czesc spoleczenstwa taka jest, tak wiec trudno o opinie o nas samych. |
No nie wiem. Nie znam ich zachowania bo kontakt mialem sporadyczny,ale ogladajac filmy np. moge wyciagnac wnioski,ze sa podobni do Polakow. Po prostu siedza tlyko na wyspach bo nie musza szukac chleba wiec ich ludzkie wady i przywary nie sa tak znane innym narodom. |
|
|
|
|
chris-nb
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 57
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:18 pm
|
|
|
...
mowiac, iz ludzie patrza na mnie z gory mialem na mysli opinie poprzez pryzmat zachowan polaczkow, a nie ubior.
bylem swiadkiem tego o czym piszesz w krakowie, ale.. podobnie jest w innych krajach, tylko ze za role 'brytoli' robia wlasnie polacy. nikogo tu nie bronie.
wspomnialem o wasach, skarpetach i sandalach poniewaz temat jest nazwany 'o rodakach'.. bo rodacy tacy wlasnie sa, i to jest dla mnie smieszne, ze mimo wszystko mozna poznac ludzi skad sa m.in. na podstawie ubioru.
niemieckie stroje sa elementami ich kultury i tradycji - skarpety i sandaly nic z tradycja nie maja zwiazanego. podobnie jak chodzenie w bluzie z kapturem, dresach i bycie lysym jednoczesnie. najczesciej tak ubrane osoby wlasnie nazywa sie dresiarzami, prawda? podobnie z ludzmi ktorzy chodza pod krawatem - mowi sie o nich grube ryby..
a jaka jest ta czesc polskiego spoleczenstwa? niedojrzala, pozbawiona kultury, ulegajaca mediom i wyznajaca haselka typu hwdo czy jp. w temacie przedstawilem jak ja widze rodakow w holandii, a cala reszta to juz dyskusja miedzy mna, a toba, ktora nie powinna miec miejsca w tym temacie, a na pw. |
Ostatnio zmieniony przez chris-nb Śro Kwi 14, 2010 2:22 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:21 pm
|
|
|
U Niemcow nie chodzilo mi o stroje tradycyjne tylko o takie zwykle, z ta roznica, ze na ogol babki maja spodnie podciagniete pod same pachy.
Wymien moze kraje, z powodu ktorych obywatelstwa rozpieralaby cie duma. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
chris-nb
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 57
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:25 pm
|
|
|
w sensie, gdybym mogl zostac obywatelem dowolnego kraju na swiecie? nie wiem, czy to ma sens - bo jakikolwiek bym wymienil, to bys zaczal wymieniac ich wady, probujac mnie przekonac, ze nie mam powodow do dumy bedac czlonkiem jednego z nich..
po prostu, w polskiej skorze nie czuje sie swojo. ot, takie 'wyzsze' uczucie. |
|
|
|
|
Waleczne serce
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 216
|
Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 2:26 pm
|
|
|
Chris ja cie musze zmartwic. Wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma:P:P |
|
|
|
|
|
|