NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zostać w NL na stałe?
Autor Wiadomość
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 4:55 pm   Zostać w NL na stałe?

Witam,

jak każdego emigranta myśle, przychodzi taki moment refleksji, zostać, nie zostawać, gdzie będzie lepiej, gdzie jest mój dom, co ja tu robie....

jesli zostawac to jak sie zasymilowac z holendrami skoro oni nie sa skorzy do asymilacji z sasiadem a co mowic z obcokrajowcem... jak sie nauczyc holenderskiego - skoro jest mi niepotrzebny - wszedzie dogaduje sie po angielsku, heh, mysle ze pod tym wzgledem jest latwiej w Niemczech lub UK.

Jakie sa Wasze doswiadczenia, poczatki z wchodzeniem w Holenderskie spolecznstwo? no i czy sie da to zrobic, dla nas, mlodej emigracji, uwazam ze osoby emigrujace w latach komuny mialy 'latwiej' dopasowac sie w holenderskie spoleczenstwo...
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 5:02 pm   

No przede wszystkim zmien podejscie dotyczace jezyka holenderskiego- to, ze na codzien go nieuzywasz, nie znaczy, ze go niepotrzebujesz. Jesli chcesz zostac tu na stale- jezyk to podstawa, nie tylko funkcjonowania w spoleczenstwie ale rowniez stosunkow z innymi, intergracji itd.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 5:05 pm   

Wydaje mi sie, ze potrzebujesz:
- uprzejmosci (tzn. witac i odpowiadac na powitania sasiadow)
- jezyka holenderskiego (czesto zagaduja, wiec to moze byc punkt zaczepienia)
- miec gadane (bo jak bedziesz tylko udzielal krotkich odpowiedzi na postawione pytania zagadujace, to nie bedzie to zachecajace do dalszej rozmowy)
_________________
Dumny Polak
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 5:07 pm   

No wlasnie sami holendrzy nie zachecaja bo wola 'pocwiczyc angielski' niz sluchac meczacego sie emigranta... nie mam motywacji do tego, a w zasadzie zostala zabita, przez holendrow....
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 5:40 pm   

guust,
Cytat:
No wlasnie sami holendrzy nie zachecaja
a dlaczego mieli by zachecac ,jak sam sie nie zmotywujesz to najlepszy holenderski nauczyciel nie pomoze
hehe....kazda wymowka jest dobra .... :033:

jesli widzisz tu miejsce dla siebie, jesli chcesz pozostac w tym kraju to ucz sie jezyka, wiem co mowie...
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 10:38 pm   

To fakt, oni lubia sobie po angielsku pogadac czasem, ale sam fakt, ze zadales sobie trud i nauczyles sie ich jezyka sprawia, ze czesto sa duzo bardziej otwarci i uprzejmi.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
Estamos 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 6 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 426
Skąd: provincie Utrecht...
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 10:57 pm   

Suska i Goochna mają rację.
Po angielsku fajnie, że się dogadujesz i co zaproszą Cię na urodziny i myślisz, że wszyscy będą gadali po angielsku bo Ty niemowa?
Angielski jest dobry dla tych co chcą zarobić i wrócić, chcesz zostać to bez znajomości języka odgrodzisz się od innych.
Spotykając sąsiada na spacerze w Polsce chciałbyś z nim gadać po angielsku na co dzień?
 
 
Waleczne serce 
Super gaduła

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 216
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:03 am   

Mnie tez zmotywujcie. Mi sie strasznie nie podoba holenderski. Teraz mnie motywujcie,czekam:P
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:42 am   

Waleczne serce napisał/a:
Mnie tez zmotywujcie. Mi sie strasznie nie podoba holenderski. Teraz mnie motywujcie,czekam:P

A zaczales sie go juz uczyc? Bo na poczatku tez mi sie specjalnie nie podobal, ale jak sie juz zaczelam uczyc to niesamowicie mnie wciagnal :)
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
Waleczne serce 
Super gaduła

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 216
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 1:21 am   

Okey. Zmotywowalas mnie.
 
 
Amico 
Poczatkujacy


Wiek: 37
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 32
Skąd: Gdańsk/Goch
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 11:16 am   

ja powiem tak- mieszkam tu juz ok 2 lata.. uczyć języka zacząłem sie ok 1 rok temu.. teraz uważam ze ten pierwszy rok nieuczenia sie został przezemnie stracony.. w sumie niewiem co ja sobie myslałem.. ze mi angielski czy niemiecki wystarczy? a propo urodzin- zostałem ostatnio zaproszony na holenderskie urodziny i było dokładnie tak jak ktos wspomniał wyżej- niemowa- do czasu aż ktoś się zlituje pogadac po angielsku.. jeżeli chcecie tu zostać to tylko język.. znam faceta, który mieszka tu od 4 lat i tylko angielski- jak sam mówi angielski zawsze starczał a teraz "to oni chcą holenderskiego". Tak więc uczcie sie języka nawet dla lepszej pracu i zarobków.. ja pracowałem długi czas z angielskim w amerykańsko- irlanzkiej firmie i starczyło.. potem kryzys i dupa.. bez holenderskiego nic niema... tezar znalazłem pracę, gdzie mówi sie tylko po holendersku i od zaru kontrakt i podwyżki, dodatki itp.. tak więc uczcie sie uczcie:)

Ucz sie ucz, bo nauka to potęgi klucz- a jak bedziesz miał dużo kluczy to zostaniesz woźnym:)
_________________
slaap lekker...
 
 
Waleczne serce 
Super gaduła

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 216
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 11:27 am   

Amico napisał/a:
ja powiem tak- mieszkam tu juz ok 2 lata.. uczyć języka zacząłem sie ok 1 rok temu.. teraz uważam ze ten pierwszy rok nieuczenia sie został przezemnie stracony.. w sumie niewiem co ja sobie myslałem.. ze mi angielski czy niemiecki wystarczy? a propo urodzin- zostałem ostatnio zaproszony na holenderskie urodziny i było dokładnie tak jak ktos wspomniał wyżej- niemowa- do czasu aż ktoś się zlituje pogadac po angielsku.. jeżeli chcecie tu zostać to tylko język.. znam faceta, który mieszka tu od 4 lat i tylko angielski- jak sam mówi angielski zawsze starczał a teraz "to oni chcą holenderskiego". Tak więc uczcie sie języka nawet dla lepszej pracu i zarobków.. ja pracowałem długi czas z angielskim w amerykańsko- irlanzkiej firmie i starczyło.. potem kryzys i dupa.. bez holenderskiego nic niema... tezar znalazłem pracę, gdzie mówi sie tylko po holendersku i od zaru kontrakt i podwyżki, dodatki itp.. tak więc uczcie sie uczcie:)

Ucz sie ucz, bo nauka to potęgi klucz- a jak bedziesz miał dużo kluczy to zostaniesz woźnym:)


Ty tez mnie zmotywowales.
 
 
pani_puchatkowa 
Super gaduła

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 355
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:24 pm   

Taka gadka szmatka o sprawach oczywistych, nie rozumiem nad czym się w ogóle zastanawiasz, uczyć czy nie uczyć. Nie ucz się nie gadaj z ludźmi i jeszcze wszelkie życiowe niepowodzenia zwalaj na holendrów. żal.
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:39 pm   

Ale tu nie chodzi tylko o jezyk, to jak znam jezyk to zaproszenia do domu mi beda przychodzily, jak sie bede usmiechal do sasiada i go zagadywal to na kawe mnie zaprosi? Moze i czasem tak, ale z tego co zauwazylem, to ciezko sie przebic do kregu znajomych zwyklych holendrow... wlasnie o to mi chodzi, czy jest mozliwa asymilacja z holendrami, jezyk jedna sprawa i troche dyskusja w ta strone poszla z czym sie zgadzam.... jezyk to podstawa.
Ale co pozatym? Jak poszerzyc sobie grono znajomcy holendrow...


ps. odnosnie urodzin i siedzenia jak kolek... hmmm ja bylem 3krotnie w mojej 18miesiecznej pobycie w NL (gdzie bylem jako jedyny obcokrajowie) to nie czulem sie jak kolek i zabieralem glos jak inni, fakt po ang, oni gadali po hol. ale ani mi ani im to nie przeszkadzalo, bo kontekst potrafi sie wylapac...
 
 
amika 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 05 Lut 2010
Posty: 77
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:52 pm   

guust napisał/a:
Jak poszerzyc sobie grono znajomcy holendrow...
wziasc slub z holenderka, splodzic dzieci, pracowac w firmie holenderskiej z holendrami, pojsc do szkoly holenderskiej lub na kurs, zapisac sie na wycieczke, gdzie jada sami holendrzy, pomoc sasiadom holendrom w trudnej sytuacji, poszukac pracy jako wolontariusz, gdzie bedziesz mial okazje poznac prawdziwych holendrow:), mysle, ze znalazloby sie kilka konkretnych rozwiazan.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group