Otwarty przez: m4rcin Sob Maj 01, 2010 10:13 am |
ubezpieczenie od smierci nienarodzonego dziecka.... |
Autor |
Wiadomość |
beataw
Gaduła beataw
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 146
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 7:48 pm ubezpieczenie od smierci nienarodzonego dziecka....
|
|
|
prosze o link gdzie moge zasiegnac informacji na temat takiego ubezp. od smierci bo niechce juz gublowac tematow a nic nie moge znalezc konkretnego.
Poniewaz jestem w 35 tyg ciazy dzwonia do mnie po kilka razy dziennie w sprawie owego ubez. bo podobno musze takie miec !!!! czy to prawda? bo pani mowi mi w sluchawce ze co by bylo jakby dziecko zmarlo itd..... tak mnie denerwuja ze sie rozlanczam i nie dyskutuje poniewaz niech ich dzieci umieraja a nie moje.!!
zmienilem troszke temat, dodajac info o nienarodzonym dziecku |
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Sob Maj 01, 2010 10:23 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
alfa
Super gaduła
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Sty 2008 Posty: 275
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 9:23 pm
|
|
|
Nie ma ubezpieczenia od smierci, jest ubezpieczenie od kosztow pogrzebu a to jest dobrowolne a nie obowiazkowe. Obowiazkowe jest tylko ubezpieczenie zdrowotne.
_________________________
Rozliczenia podatkowe
AGW Administratiekantoor |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 8:26 am
|
|
|
beataw napisał/a: | bo pani mowi mi w sluchawce ze co by bylo jakby dziecko zmarlo itd..... tak mnie denerwuja ze sie rozlanczam i nie dyskutuje poniewaz niech ich dzieci umieraja a nie moje.!! |
Bez komentarza pozostawie. Nie ubezpieczaj sie, skoro sie tak "denerwuje". Tylko nie placz potem dodatkowo jak przyjdzie Ci za dzieciecy pogrzeb kilka tys euro zaplacic... (nie zycze tego nikomu, ale nie wiem w jakim swiecie Ty zyjesz, takie rzeczy sie zdarzaja). |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
|
|
|
|
karinakiki
Gaduła
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 119 Skąd: Overijssel
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 8:31 am
|
|
|
Ardanta to firma ubezpieczajaca. W wypadku smierci ( mojej lub mojego chlopaka) ktores z nas lub rodzice dostaja po 7 tys. euro na koszty pogrzebu itp. np. przetransportowanie ciala do Polski. To naprawde wazne ubezpieczenie, bo ludzie nie zdajqa sobie sprawy ile to kosztuje, taka organizacja... ja place 40 euro miesiecznie za 2 osoby.
Jezeli np. teraz wroce do Polski, to Ardanta wyplaci mi to, co uzbieralam do tej pory.
Smierc przychodzi z nienacka. Pozostaje zal ,ale i masa wydatkow i problemow dla najblizszej rodziny. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:22 am
|
|
|
karinakiki napisał/a: | W wypadku smierci ( mojej lub mojego chlopaka) ktores z nas lub rodzice dostaja po 7 tys. euro na koszty pogrzebu itp. np. przetransportowanie ciala do Polski. To naprawde wazne ubezpieczenie, bo ludzie nie zdajqa sobie sprawy ile to kosztuje, taka organizacja... ja place 40 euro miesiecznie za 2 osoby. |
Ale ktos Ci kitu nawciskal, ze to tak bardzo niby potrzebne. Ktos Cie nastraszyl duzymi kosztami i wcisnal cos, czego tak naprawde nie potrzebujesz. To juz skladka ubezpieczenia na zycie jest podobna, a kwota odszkodowania bez porownania wyzsza. Koszty pogrzebu w Polsce osoby zmarlej w Holandii zamkna sie pewnie w 10tys ZLOTYCH (!!) wliczajac w to transport do kraju, a placac 20e/m-c tym zlodziejom od urodzenia przecietny czlowiek zaplaci im 17tys EURO (!). Jeszcze dodam, ze firma ubezpieczeniowa to nie fundacja charytatywna i zadaniem kazdej firmy jest przynosic zysk. W przypadku ubezpieczen jest tak, ze nim mniej ludziom wyplaca, tym wiekszy zysk maja, zatem w ich interesie jest aby wyplacic jak najmniej. W przypadku smierci sie nagle dowiecie pewnie, ze rodzice nie dostaja ot tak 7tys e na konto, tylko musza wyprawic pogrzeb, a ubezpieczyciel zwraca za wydatki. Po drodze jeszcze kwestionuje te wydatki, bo np. ubezpieczenie podstawowe obejmuje ceremonie tylko np do 30 osob czy cos, do tego gwarantowane sa wylaczenia z ubezpieczenia. Gwarantuje, ze bezpieczniej, taniej i bardziej elastycznie bedzie zbudowac sobie samemu fundusz bezpieczenstwa (http://finansedomowe.blogspot.com/2009/07/fundusz-bezpieczenstwa.html)
Oczywiscie, ze kazdy ubezpieczyciel bedzie nas straszyl i przekonywal jak bardzo ich ubezpieczenie jest nam potrzebne. Gdybysmy mieli wszystkich sluchac to bysmy sie ubezpieczali od uderzenia piorunem na pustyni. Jak dla mnie to straszna bzdura. Cale szczescie nikt mojej zony w ciazy nie nekal straszac ja w tym okresie i jeszcze wmawiajac jej, ze zamiast przygotowywac sie na nowe zycie, to powinna sie przygotowywac na smierc dziecka, ktore nosi w brzuchu.
Jest taka strona https://www.bel-me-niet.nl/, na ktorej mozna zglosic swoj nr telefonu, zeby nikt nie dzwonil komercyjnie (chyba po miesiacu od zgloszenia ma to moc). Firmy maja obowiazek przestrzegac tego rejestru i jego zlamanie grozi kara bodajze 50 000e dla firmy (kwote podaje z pamieci). |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:33 am
|
|
|
jsobanski napisał/a: | Cale szczescie nikt mojej zony w ciazy nie nekal straszac ja w tym okresie i jeszcze wmawiajac jej, ze zamiast przygotowywac sie na nowe zycie, to powinna sie przygotowywac na smierc dziecka, ktore nosi w brzuchu. |
Twoja wypowiedz jest bardzo sensowna i nie mozna nic dopowiedziec poza tym. Wyprawiales kiedys pogrzeb dziecku? Bo ja tak. I wiem jak przykre i niechciane sa mysli o smierci, kiedy dziecka nie ma nawet nie ma na swiecie, ale niestety- warto o tym pomyslec i warto sie przygotowac na taka ewentualnosc. Tu juz nie chodzi tylko o kase, chodzi o to, ze w tak tragicznych momentach, czlowiek mysli o czyms zupelnie innym, niz o pustych dla niego wtedy cyferkach... Bardzo przykre, ale prawdziwe. |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
Ostatnio zmieniony przez suska Pon Kwi 26, 2010 9:33 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
beataw
Gaduła beataw
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 146
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:44 am
|
|
|
suska napisał/a: | beataw napisał/a: | bo pani mowi mi w sluchawce ze co by bylo jakby dziecko zmarlo itd..... tak mnie denerwuja ze sie rozlanczam i nie dyskutuje poniewaz niech ich dzieci umieraja a nie moje.!! |
Bez komentarza pozostawie. Nie ubezpieczaj sie, skoro sie tak "denerwuje". Tylko nie placz potem dodatkowo jak przyjdzie Ci za dzieciecy pogrzeb kilka tys euro zaplacic... (nie zycze tego nikomu, ale nie wiem w jakim swiecie Ty zyjesz, takie rzeczy sie zdarzaja). |
jak dlamnie to bardzo ( bez komentarza ) ........odpowiedz jezeli cos cos sie stanie to nie bede plakac za pieniedzmi ktore zawsze mozna zarobic tylko za dzieckiem !!!!!
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 10:47 am ]
chcialam dodac ze pytalam o to czy faktycznie to obowiazkowe ubezpieczenie ????
myslalm o tym ubezpieczeniu ale na spokojnie a nie ze bedzie mi baba dzwonic po kilka razy dziennie i gadac glupoty , to nasza decyzja i nasze ewentualne koszty !!! |
|
|
|
|
karinakiki
Gaduła
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 119 Skąd: Overijssel
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:49 am
|
|
|
Ale mnie tez nikt nie zmuszal.Doradca finansowy mnie zapytal i tyle.
Moj kolega prowadzi tu zalkad pogrzebowy i powiedzial ,ze za zwyczajny pochowek Holendra placi sie okolo 5 tysiecy. Co do kosztow ze sprowadzeniem ciala- zeby stwierdzic, ze do 10 tys zlotych sie zmiescimy, to trzeba miec doswiadczenie a nie twierdzic,ze to kit. Mojej znajomej maz powiesil sie w Holandii i nie miala pieniedzy zeby przewiezc cialo do Polski, musiano je zatem kremowac i przewiezc tylko urne. Ubezpiecznie na zycie nie pokrywa przeciez transportu z Holandii do Polski, od tego jest wlasnie Ardanta i inne firmy.
Nie, to ubezpiecznie NIE JEST obowiazkowe. |
Ostatnio zmieniony przez karinakiki Pon Kwi 26, 2010 9:50 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:52 am
|
|
|
beataw napisał/a: | suska napisał/a: | beataw napisał/a: | bo pani mowi mi w sluchawce ze co by bylo jakby dziecko zmarlo itd..... tak mnie denerwuja ze sie rozlanczam i nie dyskutuje poniewaz niech ich dzieci umieraja a nie moje.!! |
Bez komentarza pozostawie. Nie ubezpieczaj sie, skoro sie tak "denerwuje". Tylko nie placz potem dodatkowo jak przyjdzie Ci za dzieciecy pogrzeb kilka tys euro zaplacic... (nie zycze tego nikomu, ale nie wiem w jakim swiecie Ty zyjesz, takie rzeczy sie zdarzaja). |
jak dlamnie to bardzo ( bez komentarza ) ........odpowiedz jezeli cos cos sie stanie to nie bede plakac za pieniedzmi ktore zawsze mozna zarobic tylko za dzieckiem !!!!!
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 10:47 am ]
chcialam dodac ze pytalam o to czy faktycznie to obowiazkowe ubezpieczenie ????
myslalm o tym ubezpieczeniu ale na spokojnie a nie ze bedzie mi baba dzwonic po kilka razy dziennie i gadac glupoty , to nasza decyzja i nasze ewentualne koszty !!! |
Nigdzie nie napisala, ze to za kasa bedziesz plakac a nie za dzieckiem. Jak masz 6 tys. euro do wysania z dnia na dzien, to sie nie ubezpieczaj, ja tylko mowie, ze w takich sytuacjach problemy finansowe to przyslowiowy "gwozdz do trumny", moze warto pomyslec by takich problemow uniknac. |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 10:15 am
|
|
|
Policzmy:
Ubezpieczenie od pogrzebu:
- koszt 240e rocznie
- kwota ubezpiecznia: 7 000e
- przeznaczenie kwoty: na pokrycie kosztow pogrzebu
Ubezpieczenie na zycie (wzialem sobie jakies dla 25-latka niepalacego, na kwote 50 000e, korzystajac z http://www.homefinance.nl...ng_uitkomst.asp na 10 lat):
- koszt 80e rocznie
- kwota ubezpieczenia: 50 000e
- przeznaczenie kwoty: DOWOLNE
Minus taki, ze trzeba placic przez 10 lat, ale juz po 3.5 roku suma wplaconych skladek jest nizsza niz od pogrzebowego (jednak odszkodowania caly czas znacznie wyzsze)
Suma sumarum, skladka 4 razy nizsza, kwota ubezpieczenia 7 razy wyzsza. Pokusze sie o szacunek, ze przeplacacie 4*7 = okolo 30-krotnie.
Nawet gdyby sie okazalo, ze minus jest taki, ze ubezpieczenie pogrzebowe wyplaca pieniadze natychmiast, a na zycie po paru m-cach, to mozna posilkowac sie nawet jakas wysoko oprocentowana pozyczka. Jakby nie patrzec, to jest niebo a ziemia i wywalanie pieniedzy w bloto. |
_________________ Dumny Polak |
Ostatnio zmieniony przez jso Pon Kwi 26, 2010 10:38 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
emes
Gaduła
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 27 Lut 2008 Posty: 171
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 10:31 am
|
|
|
beataw, takie ubezpieczenie nie jest obowiazkowe.
Wspolczuje przezyc, bo delikatnie mowiac, ktos chyba za bardzo wczul sie w role..... |
|
|
|
|
amika
Nieśmiały użytkownik
Dołączyła: 05 Lut 2010 Posty: 77
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:01 pm
|
|
|
warto tez pomyslec o czyms takim jak:
czteroosobowa rodzina. rodzice, albo glowny zywiciel rodziny (bo zazwyczaj ta osoba jest najwazniejsza) ma 'ubezpieczenie od smierci'. rodzic/rodzice placa skladki, dzieci do 18-tego roku zycia sa podlaczane pod ubezpieczenie bez dodatkowych skladek. jesli wydazy sie tragedia (kazdy musi kiedys umrzec) i zginie jedna osoba albo co gorsza dwie lub trzy, lub cztery osoby, takie ubezpieczenie pokryje koszty pogrzebu kazdego czlonka rodziny wymienionego w umowie ubezpieczenia (niektore ubezpieczalnie wyplacaja kwote niewykorzystana rodzinie). ubezpieczalnia rowniez zobowiazuje sie do pomocy we wszytkich formalnosciach towarzyszacych pochowku. warto pytac o wszystko przy zawieraniu umowy. umowe taka mozna zawrzec i w kazdej chwili zerwac. zapewnienie tego typu wsparcia finansowego na wypadek smierci w rodzinie wieloosobowej nie jest napewno marnowaniem pieniedzy, a dbaniem o rodzine.
'ubezpieczenie na zycie', gdzie jest kwota 'zbierana', zostanie wyplacona w calosci w przypadku dozycia do zawartej daty konca umowy lub w przypadku smierci osoby ubezpieczonej. uwazam, ze jest to dobra rzecz, jak sie ma kase. trzeba pamietac tez, ze w przypadku takiego ubezpieczenia, kwota ta nie jest wolna od podatku.
beataw napisał/a: Cytat: | prosze o link gdzie moge zasiegnac informacji na temat takiego ubezp. od smierci |
http://www.uitvaartverzekering.nl/
nazwy firm, ktore oferuja takie ubezpieczenie
Cytat: | Bedrijven en instellingen
Algemeen Belang
Ardanta
DELA Uitvaartverzekeringen
Facultatieve Verzekeringen N.V.
GUV N.V. Uitvaartverzekeringen
HDB Assen
Monuta Uitvaartverzekeringen
Nuvema Uitvaartverzekeringen
OHRA Uitvaartverzekering
PC Uitvaartverzekeringen
Yarden Uitvaartverzekeringen nv |
|
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 9:07 pm
|
|
|
beataw,
Cytat: | bo niechce juz gublowac tematow |
juz to zrobilas ...
tu jest podobny temat
http://www.niedziela.nl/f...b435cfcd72586b4 |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Pon Kwi 26, 2010 9:12 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
mamqa
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 10 Cze 2009 Posty: 592
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 8:22 am
|
|
|
beataw, mi się wydaje że jakaś ubezpieczalnia po prostu nęka Cię reklamami, powiedz że sobie tego nie życzysz i że mają wykreślić Cię ze swojej bazy danych (jeśli faktycznie nie chcesz tego ubezpieczenia). |
_________________ "Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł" |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 10:17 am
|
|
|
A ja pociagne temat...
Moja zona jest w ciazy.
Od okolo 3-4 dni zaczalem odbierac telefony (na moj sluzbowy telefon!) do mojej zony w sprawie roznych ubezpieczen a to od smierci, a to jakis gazetek dla ciezarnych (najczesciej kolo godziny 18).
Ubezpieczalnie splawiam szybko, mowiac, ze juz mam takie ubezpiecznie z pracy jako bouns. I przestaja dyskutowac.
Zastanawiamy sie skad maja takie informacje.
Fakty:
- zona zamawila rozne "darmowki" ALE nigdzie nie podawala mojego sluzbowego telefonu
- moj sluzbowy telefon podany jest w CZ bo mam ubezpiecznie korporacyjne i tam od miesiaca jest podpieta moja zona (CZ jeszcze nie wiem, ze jest w ciazy)
- zapisalismy sie do: poloznej, przedszkola, kramzorg i szkoly rodzenia.
Szkole rodzenia jako zrodlo wycieku informacji wykluczam.
Teraz zostaje:
- polozna
- kramzorg
- przedszkole
Teraz pytanie do Beaty gdzie sie zapisywala bo jestem ciekaw skad maja dane mojej zony, moj telefon i informacje i ciazy.
To jest cos troche innego. Bo tutaj ubezpieczalnie chca ubezpieczac koszty pogrzebu nienarodzonego jeszcze dziecka.
I najciekawsze - KTO i DLACZEGO udostepnia zewnetrzym firmom dane kobiet w ciazy? |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Sob Maj 01, 2010 10:24 am, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
|
|