[Agnieszkak-75]

Wiatam wszystkich zainteresowanych informacja na temat zalegalizowania zwiazku z obywatelem holenderskim.Kilka miesiecy temu probowalam sie dowiedziec kilku rzeczy na ten temat na kilku forach , ale niestety wszytkie informacje jakie otrzymalam byly niestety nieprawdziwe lub niekompletne.Tak wiec po kilkukrotnych wizytach w Gemeente w koncu wiedzialm juz wszystko i od 27 wrzesnia zyje w zarejestrowanym zwiazku z moim partnerem.
Oto co musialam zrobic - tak przynajmniej jest w Helmond.

Przetlumaczyc przysiegle akt urodzenia oraz dokument potwierdzajacy , ze nie przebywam w zadnym innym zwiazku.

Z paszportem i tymi dokumentami oraz moim chlopakiem udalismy sie na wczesniej umowione spotkanie z pracownikiem Gemeente, aby ustalic date , dzien (od dnia zalezy wysokosc oplaty za zawarcie takiego zwiazku)
czy chcemy wymienic obraczki, jaki kolor ksiazeczki(pamiatki z tej uroczystosci) chcemy otrzymac.

Dowiedzialam sie rowniez , ze tem zwiazek jest wazny tylko w Holandii , w Polsce nadal jestem osaba wolna, gdzyz w Polsce nie ma tzw.zwiazku partnerskiego jest tylko zwiazek malzenski.

Kilka dni przed wyznaczona data spotkalismy sie z urzednikiem ktory "odprawial"ta uroczystosc , aby opowiedziec mu troche o nas , by on pozniej mogl podczas uroczystosci wspomniec o tym jak sie poznalismy , co w sobie lubimy czego nie itp, ogolnie bardzo fajna sprawa, jesli ktos oczywiscie tego sobie zyczy.Nie jest to tylko powiedzenie TAK i do widzenia.

AHA!!!Musielismy wybrac sobie rowniez swiadkow.Po jednym dla kazdej strony ....

Uroczystosc sie udala , byli rodzice , kilku znajomych a potem piwo.

Teraz po kolejnej wizycie w gemeente z dokumentem ,ze zyje w zalegalizowanym zwiazku z holendrem bede czekala ok pol roku na karte pobytu a co sie z tym wiaze inne przywileje no i PRACA!!!!!!!

Mam nadzieje ,ze przydadza sie Wam te informacje.

Pozdrawaim

Agnieszka z Helmond

[Duuvelke]

Cytat:

Agnieszka: Teraz po kolejnej wizycie w gemeente z dokumentem ,ze zyje w zalegalizowanym zwiazku z holendrem bede czekala ok pol roku na karte pobytu a co sie z tym wiaze inne przywileje no i PRACA!!!!!!!

na poczatku gratulacje dla ciebie i twojego partnera:-)...

wize na pobyt u partnera mozesz dostac bez legalizowania zwiazku... ja mam taka wize prawie trzy lata...

[Gaby]

Ja mam tez taka wize a jestem w zwiazku z Polakiem i czekalam niecale 2 miesiace od zlozenia dokumentow!! A pracowac Polacy juz moga w wybranych sektorach ,od stycznia prawdopodobnie maja byc wszystkie stanowiska pracy otwarte dla NAS!! Mam pytanko-slyszalam od osob ,ktore sa tez w takich partnerskich ukladach z Holendrami,ze partner moze wypisac kobiecie wypowiedzenie trzy miesieczne z mieszkania.. i ona musi sie wyprowadzic czy to prawda,bo cos mi sie wierzyc nie chce,ze Holendrzy moga w ten sposob prawnie postepowac?!?!

[Ewa]

[Duuvelke]

no ale jak mieszkanie jest rowniez na ciebie... to chyba nie moga???

[Gaby]

To ladnie ....Ci Holendrzy to madre chlopaki-hihihi. Czyli to prawda, Ja bym sie bala wchodzic w zwiazek z takimi typami,bo nie wiadomo co im kiedy do glowy strzeli...a Polaka chlopaka to zawsze mozna do pionu postawic-hihihi. Duuvelke musieliby wspolnie kupic mieszkanie...bo tak to juz jest,ze w ressortach tzw.mieszkaniowakach tylko jeden jest glownym najemca ....a taka Polka to u Holendra tylko zameldowana jest....

[Duuvelke]

hehe... no to nie mam o co sie martwic... hehe...

no tak tylko jedna osoba jest glownym najemca... ale na takim kontrakcie moze byc wiecej osob... ciekawe czy wtedy tez moga od tak sobie kogos wywalic z mieszkania...

[Gaby]

Pewnie moga...wtedy idzie sie z takim swistkiem na gamenty i dostaje sie tak zwane urgency grup...i czeka sie bardzo krotko na nowe mieszkanie...Ale trzeba byc holendrem lub obcokrajowcem z pobytem...bo inaczej klapa!! Ale jakbym byla tylko zameldowana u takiego goscia to zostaje kamping-buuuuuuuuu

[Renata_H]

Nie z potrzeby ale tak z ciekawosci pytam:
co to jest ten zwiazek partnerski, czy to cos w stylu konkubinatu?

[Duuvelke]

nie... to prawie to samo co malzenstwo... jedynym wyjatkiem sa dzieci... heh... mialo o tym ostatnio na prawie... to nawet bardzo ciekawa historia jak do tego doszlo... bo Geregistreerde partnerschap nie istnieje wcale tak dlugo w holandi... a zaczelo sie od tego, ze para homoseksualistow chciala zawrzec zwiazek malzenski... no ale nie mogli... wiec wymyslono dla nich Geregistreerde partnerschap... oczywiscie to ich nie zadowolilo... no i po jakims czasie mogli zawrzec zwiazek malzenski... ale oczywiscie hetero pary uwazaly to za niesprawidliwe... wiec jak sie nie myle od 1998 rownies hetero pary moga zawierac Geregistreerde partnerschap...

[Duuvelke]

aha... zeby zawrzec Geregistreerde partnerschap nie mozna byc z kims innym w zwiazku malzenskim...

[Milusia]

Duuvelke co miałas na myśli, mówiąc, że "..jedynym wyjatkiem sa dzieci..."

Pozdrawiam

[wawka]

a i ja mam pytanko co do świadków, bo my wlasnie z moim zalatwiamy formalnosci i Pani nie byla pewna czy swiadkowie musza byc Holendrami czy nie. Może któraś z Was mogłaby mi podpowiedziec? Dzięki

[Duuvelke]

jesli dzieci urodza sie w malzenstwie to automatycznie matka i ojciec sa prawnymi rodzicami... w kazdym innym przypadku tylko i wylacznie matka jest prawna matka... jesli ma sie GP (Geregistreerde partnerschap) to ojciec moze uznac dziecko i automatycznie dostaje gezag (wladza, moc)... o to wystepuje sie w gminie... jezeli partnerzy nie sa malzenstwem i nie maja GP... to ojciec zeby byc prawnym ojcem musi uznac dziecko i wystapic do sadu o gezag...

[Duuvelke]

co do tych swiadkow to nie wiem...