NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Prosze o porade - mieszkanie pracownicze.
Autor Wiadomość
lusia0101 
Gaduła nad gadułami :-)
UWAGA! Dyslektyk!


Pomogła: 6 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 17 Lut 2009
Posty: 500
Skąd: Drenthe
Wysłany: Śro Maj 05, 2010 9:21 pm   Prosze o porade - mieszkanie pracownicze.

w 2008 roku wynajelam dom. W rekreacyjnym osrodku, wolnostojacy z basenem i podjazdem na min 3 samochody.

Dom byl wynajety na firme, dla pracownikow tymczasowych. w kontraktach kazdy mial zapisane ze wszystkie zniszczenia oraz dodatki (typu jaarafrekening, internet) musza zaplacic mieszkancy. Pozatym przez caly czas upominalam zeby kto moze znalazl sobie jak najszybciej wlasne lokum, poniewaz ten dom byl dla nas nie rentowny, wiele miesiecy musielismy doplacac do niego (bywalo ze i 1000euro) Niestety mimo goracych zapewnien ze znajda czynsz oraz kaucja ich odstraszala (w naszym domu nie placili borgu a czynsz wynosil 200 euro m-c lub stosownie do czasu przebywania 50e tygodniowo)

Praca sie skonczyla, kazdy wyjechal, a co niektorzy zwiali. Zostawiajac za soba mase smieci z wystawek, polamane meble (lozka kupilam osobiscie, niestety po wyjezdzie wszystkie nadawaly sie na smieci). Smiecie nie byly najgorsza rzecza, a zniszczenia w domu. Probowalismy negocjowac z wlascicielem, ale negocjacje nie przyniosly zadnych skutkow. 19 maja mamy rozprawe sadowa. suma o ktora walczy wlasciciel jest 4800 (+ koszty) my stracilismy do tego extra 1800e kaucji. = na dzien dzisiejszy 6600 euro (bez kosztow adwokata). Nasz adwokat ,,pociesza" ze w przypadku przegrania sprawy suma zamknie sie w 8200 euro.

Zniszcznia i inne koszty domu (tlumaczone z listow wlasciciela):
- zniszczony okap kuchenny, wymiana kratek w okapie
- calkowicie zniszczona plyta kuchenna, zostala zakupiona nowa
- wymiana 12m2 laminatu
- zniszczenie plytek w lazience do gory, czesciowa ich wymina
- w wielu miejscach wyklucia i wiercenia w scianach, wszystko zreperowane
- wszystkie lampy zniszczone w domu, w kazdym pokoju. Wszystkie zostaly wymienione
- pompa od basenu zniszczona
- zniszczony pryszcznic na dole w lazience, m.in.: wymiana panelu, zlamany waz, uszkodzenie plytki podlogowej
- wysokie koszty doczyszczenia podlog na calym parterze, wynajecie specjalistycznego sprzetu i srodkow
- wymiana wykladziny dywanowej w sypialniach na dole i do gory (rozlane plyny, przepalone wlokna, dziwny zapach)
- znaczne zniszczenia okna w lazience, gaszone niedopalki papierosow na oknach
- pelne czyszczenia wszystkich zaslon w domu, wymiana 2 zaslon na dole – przepalona i silnie poplamiona
- zniszczenia parapetu na pierwszym pietrze
- zniszczenia sztukaterii na suficie na korytarzu i w salonie
- oczyszczanie, malowanie wszystkich scian w domu!!!
- zaniedbany ogrod, w wielu miejschach male smieci typu: niedopalki papierosow.
- znaczne plamy olejow i smarow na podjezdzie
- widoczne plamy srodkow chemicznych na skraju dzialki przy drzewach, czesciowe obeschniecia drzew. (prawdopodobnie mycie samochodow, ale takze slady benzyny)
- zniszczone 2 weze ogrodowe
- brak wszystkich kluczy, wymiana zamkow
- zniszczone czesci od cv-ketel (pieca centralnego), w czasie wizyty operatora widoczne samowolne ,,naprawianie” urzadzenia.
- rozregulowanie cyfrowego termostatu, czy lato czy zima od 21-25 stopni.
- Bardzo wysokie koszty oczyszczania domu z smieci wewnatrz i na zewnatrz, wynajcie kontenera
- Bardzo wysokie koszty mycia okien
- Bardzo wysokie koszty sprzatania domu.
- jaarafrekening 1600 euro extra !!! (najwiecej za wode, m.in 2x wymieniali sobie wode w basenie!!!)
- koszt internetu ponad 400euro (korzystali wszyscy)


O co tak naprawde chodzi?
W jaki sposob wyegzekwowac naleznosc od tych ludzi? Mam dokladna liste kto mieszkal i jak dlugo. Wychodzac z sumy 6600 euro wychodzi iz kazdy musi zaplacic 15,87 euro za tydzien (Taka rade dostalam od ksiegowego,zeby to tak wyliczyc) Proby kontaktu z tymi osobami wygladaja nastepujaco:
- to nie ja to zrobilem!
- ja tego nie zepsulem, to on
- no i co z tego ze sie kapalem!
- Ja? to tamten!
- mnie to nic nie obchodzi to twoj problem!

Nie tylko osobiscie mowilam ale i dawalam co niektorym na pismie co wchodzi w sklad czynszu (huur+ oplata za wode+energie+gas). Powyzsza suma dotyczy tylko i wylacznie roku 2009 (mieszkancow tego domu) poniewaz od wszystkich osob za 2008 rok zostaly egzekwowane naleznosci dodatkowe w zaleznosci kto, gdzie i jak dlugo mieszkal.
_________________
Pomagam w miare mozliwosci :)
Ostatnio zmieniony przez lusia0101 Śro Maj 05, 2010 9:43 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 9:56 am   

Nie jestem prawnikiem ani nawet sie nie znam na ksiegowosci, ale moze by tak wyslac kazdemu oficjalnie rachunek z jego czescia, mozliwie krotkim terminem platnosci i informacja, ze w przypadku przekroczenia tego terminu beda naliczane ustawowe odsetki oraz ponosza tez dodatkowe koszty windykacji. Jak nie zaplaca i nie zakwestionuja, to faktycznie przekazalbym te dlugi firmie windykacyjnej w Polsce lub Holandii (niektore od razu odkupuja od Ciebie dlug za czesc jego wartosci). Dodatkowo moze byc taniej jezeli wszystkie te dlugi obsluza jako pakiet. Innym wyjsciem mogloby byc zgloszenie tego na policje, bo w koncu ktos dopuszczal sie m.in. wandalizmu (gaszenie niedopalkow na oknach) i wtedy policja bedzie dochodzila kto jest za co odpowiedzialny, lub moze uznaja odpowiedzialnosc zbiorowa. W kazdym razie grono potencjalnych sprawcow jest ograniczone. Na pewno nie probowalbym dochodzic juz osobiscie kto za co odpowiada (no chyba, ze ktos sie faktycznie przyznal), bo bedzie to zabawa w ciuciu-babke. Ile roznych osob tam mieszkalo w 2009 roku?

Zastanawialem sie jeszcze jak mozna sie zabezpieczyc przed takimi sytuacjami w przyszlosci (choc pewnie juz stracilas ochote na zalatwianie komukolwiek lokum) i przyszlo mi na mysl podpisywanie weksli in blanco (o ustalonym limicie) z okreslonymi warunkami, pod ktorymi wypelniasz weksel i zadasz jego splaty. Cos takiego pozwala zwiekszyc odpowiedzialnosc mieszkancow ponad kwote kaucji bez koniecznosci wyplacania tej kaucji (wiec nie jest uciazliwe dla najemcow) oraz nie wymaga dochodzenia i udowadniania kto jest winny. Za to weksel ma moc prawna skierowania do egzekucji, jesli podpisany nie zechce go splacic. Taki wypelniony weksel staje sie papierem wartosciowym i mozna go nawet sprzedac.
_________________
Dumny Polak
Ostatnio zmieniony przez jso Czw Maj 06, 2010 10:45 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lusia0101 
Gaduła nad gadułami :-)
UWAGA! Dyslektyk!


Pomogła: 6 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 17 Lut 2009
Posty: 500
Skąd: Drenthe
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 10:56 am   

dziekuje za podpowiedz. dzisiaj mielismy spotkanie z naszym adwokatem, dostalismy podobna rade. Jesli chodzi o firmy windykacyjne to niestety nie mam pozytywnych doswiadczen z nimi, przynajmiej tu w nl.
Znalezlismy inny sposob odzyskania naszych naleznosci. Ale trzeba to zalatwic oficjalnie ,,na papierze". Narazie czekamy na rozprawe.

Liczba osob w 2009 roku zamknela sie w 23, czas ich przebywania w domu jest rozny od 1 tygodnia do 44 (oczywiscie moglo by byc wiecej, poniewaz 44 tygodnie to ich osobiste zasiedlanie pokoi, nie wliczylismy wyjazdow kiedy rzeczy zostaly pozostawione, bo uznalam to za bezsensowne, skoro wyjechal na urlop, czyli niczego nie uzywal a jakos nie widzialam problemu w pozostawionych ciuchach czy komputerze. wrecz cieszylam sie ze zjezdzaja bo przynajmiej czesc ,,wystawek" brali do pl :088: )
_________________
Pomagam w miare mozliwosci :)
 
 
 
bati3 
Gaduła

Dołączyła: 12 Lip 2009
Posty: 130
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 5:56 pm   

1. z tego co wypisalas to i tak sie ciesz ze takie male koszty bo 6600e to nie duzo na to co wypisalas
2. nastepnym razem borg od ludzi brac i min 300e miesiecznie czynszu
3. dodatkowe reguly w stylu brak znoszenia smieci z wystawek, regula ze jak sie nie znajdzie winny placa wszyscy itp

a od nich naleznosci tylko w sadzie teraz mozesz dochodzic
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 6:10 pm   

lusia0101, z calym szacunkiem, ale taka lekkomyslnosc jaka zaprezentowalas wynajmujac to mieszkanie, bo juz dawno nie widzialem...

jak to mowia, madry Polak po szkodzie... no nic trzeba plakac i placic teraz, watpie zeby te osoby cokolwiek Ci zwrocily, byly chociaz zameldowane, bo bez tego to mozesz zapomniec zeby isc na policje....

pozdrawiam :038:

ps. pozatym jak wynajmowaliscie to pracownikom z PL to rozumiem ze macie biuro pracy, wiec mimo wszystko zarabialiscie na pracownikach.... myle sie??
 
 
zaq 
Mega gaduła
miszcz nad miszcze


Pomógł: 96 razy
Wiek: 103
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 6:21 pm   

a co ma dewastacja mieszkania do tego czy zarabiali, czy nie?
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln

"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu

http://bynajmniej.net
Ostatnio zmieniony przez zaq Czw Maj 06, 2010 6:22 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 6:26 pm   

to ze sie liczy czlowiek z kosztami, tak to jest, robi sie biznes, to robi sie rachunek zyskow i strat, jak nie potrfili sobie dopilnowac i 'laskawie' liczyli po 200E za miesiac, to teraz maja nauczke, i tyle, co mam sie uzalac nad kims, kto nie potrafi zadbac o swoje interesy zawczasu??
 
 
zaq 
Mega gaduła
miszcz nad miszcze


Pomógł: 96 razy
Wiek: 103
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 6:33 pm   

autorka prosi o porade, a nie uzalanie sie nad nia. Reszty nie bede komentowal.
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln

"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu

http://bynajmniej.net
 
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 7:28 pm   

Wlasnie, guust, po co ta cala zawisc? To autorka jest tutaj ofiara, nie ma jej wiec po co dokopywac, tylko lepiej pomyslec jak pomoc.
_________________
Dumny Polak
 
 
lusia0101 
Gaduła nad gadułami :-)
UWAGA! Dyslektyk!


Pomogła: 6 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 17 Lut 2009
Posty: 500
Skąd: Drenthe
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 7:34 pm   

Dziekuje za wasze odpowiedzi. Tak jak napisalam wczesniej, okazuje sie ze uda mi sie sciagnac naleznosci (prawnie) bez rozprawy sadowej (My -konra - oni). Takze troche sie uspokoilam. Adwokat i ksiegowi szykuja papierki.

Do bati:
6600 to naprawde malo, mysle ze dlatego ze wlasciciel jest budowalancem, powiem ci szczerze ze nie dochodzilam dlaczego tak malo ;) Ja sobie zdaje sprawe ile to powinno kosztowac, ale raczej na swoja niekorzysc wnioskow nie bede wnosila.
bati3 napisał/a:
regula ze jak sie nie znajdzie winny placa wszyscy
-taka regula byla i jest. winny sie nie znajduje. (o nie sorry, wszystcy sa winni tylko nie ta osoba ktora pytam :)
guust napisał/a:
ps. pozatym jak wynajmowaliscie to pracownikom z PL to rozumiem ze macie biuro pracy, wiec mimo wszystko zarabialiscie na pracownikach.... myle sie??
a to zostawie bez komentarza. :/
_________________
Pomagam w miare mozliwosci :)
 
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 8:34 pm   

jsobanski napisał/a:
Wlasnie, guust, po co ta cala zawisc?


zawisc? raczej zdrowe podejscie do sprawy...

lusia0101 napisał/a:

guust napisał/a:
ps. pozatym jak wynajmowaliscie to pracownikom z PL to rozumiem ze macie biuro pracy, wiec mimo wszystko zarabialiscie na pracownikach.... myle sie??
a to zostawie bez komentarza. :/


taka prawda... nie inaczej

Mam nadzieje ze Ci sie uda odzyskac pieniadze, bo nalezy pietnowac takie zachowania demolki w wynajmowanych mieszkaniach, ale osoby wynajmujace (w tym przypadku TY) tez powinny bardziej kontrolowac takie mieszkania... niestety takie realia niestety...
Masz nauczke na przyszlosc i jest to przestroga dla innych...

ps. tez kiedys mieszkalem przez krotki czas w takim domu, najpierw wlasciciel przychodzil dosc czesto, a pozniej wogole sie nie pokazywal bo widzial ze wszystko gra i dbamy o mieszkanie, wiec nalezy pilnowac i jeszcze raz pilnowac, czy to polak czy holender, tak samo moze burdel zrobic.... :074:
 
 
nuta 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 17 Cze 2009
Posty: 469
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 10:00 pm   

mi sie wydaje ze ciezko bedzie cokolwiek odzyskac, bo tak jak sama pisalas mieszkalo duzo osob i tego nigdy sie nie dojdzie kto co narozrabial,ktos mieszkal tydzien a inny pol roku, z tym ze ten co mieszkal tydzien mogl wiecej narobic niz ten co mieszkal dlugo. popieram przedmowce ze troche lekkomyslne to bylo,bo powinno sie brac kaucje i jak kazdy odchodzi to ocenic to czy nalezy sie zwrot czy nie, no ale prawda tez taka ze co te 300e kaucji do tych zniszczen. ludzie sa straszni, ze tak nie umieja nic poszanowac, a z tego co pisalas to chata chyba byla niezla.mam nadzieje ze uda ci sie odzyskac pieniadze, bo chamstwo i prymitywizm trzeba tepic.
ps. aha a z tymi rachunkami to chyba powinno byc tak ze ktos z mieszkancow powienien juz na poczatku zapisacn a siebie liczniki, bo skoro stoja oficjalnie na ciebie to trzeba placic. i wydaje mi sie ze swojego mozesz dochodzic dopiero jak juz rozliczysz sie z wlascicielem. moze lepiej zalatwic to z nim polubownie niz bulic koszty sadowe.
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 9:05 am   

guust napisał/a:
ps. tez kiedys mieszkalem przez krotki czas w takim domu, najpierw wlasciciel przychodzil dosc czesto, a pozniej wogole sie nie pokazywal bo widzial ze wszystko gra i dbamy o mieszkanie, wiec nalezy pilnowac i jeszcze raz pilnowac, czy to polak czy holender, tak samo moze burdel zrobic....


Wybacz chlopie ale skad Ty sie urwales? Gdybym ja wynajela od kogos mieszkanie i by mi taki ktos przychodzi do domu poogladac to zmienilabym zamki w drzwiach. Pilnowac to Ty sobie mozesz swoje...
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 2:07 pm   

suska napisał/a:
guust napisał/a:
ps. tez kiedys mieszkalem przez krotki czas w takim domu, najpierw wlasciciel przychodzil dosc czesto, a pozniej wogole sie nie pokazywal bo widzial ze wszystko gra i dbamy o mieszkanie, wiec nalezy pilnowac i jeszcze raz pilnowac, czy to polak czy holender, tak samo moze burdel zrobic....


Wybacz chlopie ale skad Ty sie urwales? Gdybym ja wynajela od kogos mieszkanie i by mi taki ktos przychodzi do domu poogladac to zmienilabym zamki w drzwiach. Pilnowac to Ty sobie mozesz swoje...



No wlasnie jak napisalas, to bylo jego wiec sobie pilnowal.... czytajmy ze zrozumieniem...
 
 
bati3 
Gaduła

Dołączyła: 12 Lip 2009
Posty: 130
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 4:02 pm   

susce chodzilo o to ze jak jest huurcontract to wlasciciel nie moze wejsc do mieszkania bez twojego zezwolenia jak wlazi to sie dzwoni po huurcomissie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group