[janek1000]

czy ktos może wie lub zna instytucje holenderskie zajmująca sie dyskryminacją,chodzi mianowicie o to, że moje dziecko ma problemy w szkole z czarnymi,codziennie mu dokuczają,ostatnio został nawet uderzony dwukrotnie przez czarnego dzieciaka,zrobiłem obdukcję u lekarza i chce teraz sprawe pchnąć dalej,nie zostawie tego tak,bo czarni którzy tu mieszkają i sami krzyczą że są dyskryminowani,cynicznie i brutalnie dyskryminują innych,miedzy innymi nas Polaków.
Rozmawiałem z nauczycielami w szkole oraz z dyrektorem,jedyne co robią to rustig,rustig i bardziej zatroskani są czarnym który pobił niz ofiarą.

czy mieliście podobne przypadki i gdzies to zgłaszaliście,gdzie??

[suska]

Rozumiem, ze sie martwisz, ale ze spytam- naprawde sadzisz, ze dziecko czy to czarne czy biale wie co to dyskryminacja? Chcesz sie na niego rzucic z discriminatiebureau? Ja bym zaczela od psychologa szkolnego i generalnie sprobowala to zalatwicw gronie dzieci-rodzice-naucyciele-pedagogowie. Jesli zas rodzice nie wykaza zadnej inicjatywy i checi wspolpracy wtedy mozesz zaczac machine.

[Bronka]

Zgadzam sie z Suska, nie mozna wszystkich problemow przypisywac dyskryminacji. Dzieci potrafia byc okrutne i potrafia dokuczyc i w szkole i poza szkola. Znajduja sobie ofiare - bedzie to Polak - beda krzyczec "kanker Pool", bedzie gruby to rzuca innym epitetem np. "dikke varken" itd. Faktem jest, ze jedne szkoly nie toleruja zadnego dokuczania a inne tak jak w Twoim przypadku nie robia nic. Raczej powinienes jeszcze raz sprobowac rozwiazac problem ze szkola, postawic warunek, ze jesli nic nie zrobia to poszukasz pomocy gdzie indziej. Popros o spotkanie z dyrektorem, wychowawca, psychologiem szkolnym czy inna osoba zajmujaca sie problemami uczniow - maatschappelijk werker, z uczniami i rodzicami bo na pewno nie moze pozostac tak jak jest, zeby Twoj syn byl bity czy wyzywany.

[janek1000]

oczywiście ze nie chce sie rzucic na dzieciaka,ale rozmawiałem z jego matką,tzn próbowałem rozmawiać...czarna kobieta w tatuażach,gestykulacja rąk i przeraźliwym krzykiem oznajmiła ze nie wie o co chodzi i sprawa jest dla niej zamknieta,oznajmijła to w obecności pani dyrektor. Mój dzieciak jest dobrze wychowany,i nie miał nikomu nigdy oddawać, tylko sie bronic,teraz dostał ode mnie przyzwolenie natychmiastowego oddania w razie powtórki,powiedziałem to w obecności pani dyrektor i uprzedziłemn naturalnie, ze jeżeli nic z tym nie zrobią,sam wezme problem w swoje ręcę.
Znając życie bede zmuszony to zgłosić dalej,macie jakieś konkretne namiary na organizacje??
Minusem jest to że w tej szkole jest tylko dwoje dzieci z Polski, a szkoła zdominowana jest przez czarnych...
dzieki za spostrzeżenia

[anje]

suska, zostaje Twoim fanem

[suska]

[Bronka]

[alicja2911]

Ok, jeżeli nie masz innego wyjścia przeczytaj tutaj: http://www.bureaudiscrimi...load_school.pdf
Powodzenia.

[bati3]

moim zdaniem treba ostro zadzialac... tu nawet nie chodzi o dyskryminacje, sprawe zglos na policji z wynikami obdukcji przeciez pobicie to czyn karalny niewazne czt zoltek czy czrnuch to zrobil niech teraz rodzic tego dziecka odpowie

[Gochna H]

janek1000, tu podobny temat

http://forum.niedziela.nl...ec8a30b46bb0e23

[Beny.rac]

[orenz]

nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że gdyby w Polsce po każdej bójce angażowana była policja i sądy to wymiar sprawiedliwości nie zajmowałby się niczym innym jak tylko bijacymi się dzieciakami w szkole. polecałbym poczytać trochę na temat dyskryminacji. czy gdyby owe złe dzieci były twojego koloru skóry to już była by zwykła bójka czy też dyskryminacja. oczywiście zgadzam się że należy zareagować, ale wciąganie w to instytucji związanych z walką z dyskryminacją to , moim zdaniem, lekka przesada. poza tym proszę sobie wyobrazić sytuację dziecka w tej szkole po tym jak jego rodzice stwierdzili że tam właśnie jest ono dyskryminowane, a więc szkoła przymyka oko, lub nie zauważa tego problemu. ja ze swojej strony radziłbym kontaktować się ze szkoła pisemnie, a jeżeli nie bedzie reakcji to zmienić szkołe. i jeszcze jedno:

[Mafioso]

wizyta w szkole i rozmowa z dyrektorem, nauczycielem - to pkt 1 działań wg mnie
ja miałem podobnie z córką, ale to holenderska dziewczynka była powodem konfliktu i po wizycie konflikt znikł , polecam rozmowę w szkole na początek

[Bronka]

Orenz nic dodac nic ujac dokladnie tak jak napisales.
Widze, ze wiele osob tu na forum krzyczy o dyskryminacji jednoczesnie uzywajac slow "czarnuch, zoltek" itp. Niech zyje hipokryzja!