[Bronka]

Bibunia to ja pisalam o kropelkach. Nie pamietam nazwybo juz dawno bralam ale popytaj w drogerii np. Kruidvat - Afslankdruppels, wszystkie w sumie zmniejszaja apetyt i redukuja tluszcz.

[bibunia]

Bronka wybacz ale juz ledwo widze:) Dziekuje Ci bardzo

[Bronka]

Tutaj w linku sa rozne kropelki, np. z Etos

Cytat:

etos slankdruppels producent: Etos B.V. Zaandam. Informatie via Vitamine Service lijn: tel. 075-6140577 inhoud: 50 ml. werking: Bevat een kruidencomplex dat hulp biedt voor een snelle en verantwoorde gewichtsafname. De uitgebalanceerde kruidencombinatie zorgt voor een goede vochtregulering en vetverbranding, stilt het hongergevoel en verlaagt de behoefte aan zoetstoffen. Het ginsengextract zorgt voor extra energie. gebruik: Naast een normale voeding. dosering: 5 à 10 druppels 's middags en 5 á 10 druppels 's avonds na de maaltijd. prijs F 19.95 verkoop ETOS-drogist. contra-indicatie: Niet gebruiken tijdens zwangerschap, bij borstvoeding of bij een overgevoeligheid voor een of meer van de bestanddelen. ingrediënten: Berkenblad, guldenroedekruid, heermoeskruid, hooibloemenextract, jeneverbes, knolselderijblad, meidoornkruid, rabarberwortel, stinkende gouwekruid, voorjaarsadonis, klauwkruid, zeedruifkruid, ginsengextraxt, ethyl-alcohol [11%] water, conserveermiddel [parabenen E215,E217,E219). bijzonderheden: Niet vermeld.

Hema

Cytat:

hema slank druppels producent Hema B.V. Amsterdam. Informatie bij Vitamine Service lijn: tel. 020-3114777. inhoud: 50 ml. werking: De uitgekiende en verantwoorde afslankkuur maakt het mogelijk sneller af te vallen en langer op het juiste gewicht te blijven. De werkzame stoffen en kruiden zorgen voor een goede vochtregulering en vetverbranding. Het product geeft energie en stilt het hongergevoel. gebruik: naast een normale voeding. dosering: 's Morgens en 's middags na de maaltijd 5 á 10 druppels met water innemen. prijs: F 19.95 verkoop: HEMA. contra-indicatie: Niet geschikt voor kinderen, zwangere vrouwen en vrouwen die borstvoeding geven. ingrediënten: Vuilboombast, berkenblad, heermoes, guldenroede, hooibloemenextract, zeedruifkruid, knolselderijblad, Chinese rabarberwortel, witte huacinth, wolfsklauw, jeneverbes, meidoorn, wandluizenkruid, stinkende gouwe, voorjaarsadonis, alcohol[ 11%], water, conserveermiddelen [E215,E217,E219]. Bijzonderheden: Niet vermeld.

I rozne inne dostepne w aptece, drogerii lub sklepach ze zdrowa zywnoscia " reformzaak"


Link - kliknij

[Hera]

[Bronka]

Hera masz na mysli ta czerwona Pu-erh? Rzeczywiscie slyszalam duzo pozytywnych opinii na jej temat. W jakich sklepach mozna ja dostac w Polsce? Niedlugo jedziemy to chetnie bym sie zaopatrzyla w wieksza ilosc.

[duYster]

Pu-erh dosztaniesz wszedzie, w kazdym supermarkecie. Czesto mozna kupic wariacje, np z cytryna Uwielbiam ta herbate.

Niestety nie kazdy moze jesc co i kiedy chce, gdybym jadla o 19, to wazylabym przynajmniej 3 razy wiecej. Znam wartosci kaloryczne chyba wszystkich produktow, gotuje tylko na parze, nie jem czerwonego miesa.
Chodze na silowni przynajmniej 3 razy w tygodniu do tego wszedzie jezdze rowerem lub ide na piechote.
Ruch to podstawa!!!

[calendargirl288]

Moja koleżanka kupowała tutaj herbatkę czerwoną Pu-erh, w De Tuinen, czy jakoś tak.

[Hera]

Czerwona herbata firmy BIOACTIVE - moim zdaniem najlepsza i najsmaczniejsza. Szczególnie o smaku cytrynowym. Teraz mam grejpfrutowa i niezbyt mi smakuje. No ale wypić trzeba
Nie trzeba słodzić. Mozna ja kupić np w REAL.
Widziałam tutaj w TREKPLEISTER taka herbatkę ale nie próbowałam. Mam zapasy z Polski

[jso]

Nieskromnie powiem, że co nieco wiem na temat dietetyki (amatorsko, interesowałem się tym nieustannie przez kilka lat). Te wszystkie herbatki możecie sobie darować, bo to może być tylko dodatek do prawidłowego cyklu odchudzania. Tak jak weźmie się brzydką starą babę, która nałoży mocny makijaż i myśli, że z makijażem wygląda niby o wiele lepiej. Uświadomcie sobie 2 rzeczy:
- żeby schudnąć będziecie musiały regularnie czuś się trochę głodne
- jeżeli chcecie to zrobić zdrowo, to trochę to potrwa. Modne jest zaniedbywanie i rozpasanie siebie przez cały rok, żeby potem wskoczyć na dietę cud i w 2 tygodnie być szczupłą. Prawda jest taka, że wszystkie szybkie diety albo nie działają, albo działają, ale niszczą organizm (np. głodówka może aktywować nowotwór, dieta Kwaśniewskiego głodzi mózg).

Wypiszę kilka wskazówek, gdybym miał coś rozpisać dokładniej to wskażcie co. Nie rozwijam od razu, bo to byłoby zbyt dużo pisania.
- trzeba jeść mniej niż się spala, żeby mieć ujemny bilans energetyczny (fizyki się nie oszuka, energia nie bierze się z powietrza tylko z jedzenia, a jak jedzenia jest za mało to organizm spala zapasy tłuszczowe), a więć trzeba być głodnym
- śniadanie powinno mieć węglowodany (cukry), obiad tłuszcze, kolacja białko
- ostatni posiłek zjeść max o 20, a najlepiej o 18
- pić dużo i często wodę małymi porcjami (tak! jak pijecie mało to organizm traktuje wodę jako towar deficytowy, który trzeba magazynować)
- kompletnie olać witaminy i sole mineralne, to są NAJMNIEJ ważne rzeczy w odżywianiu, choć koncerny farmaceutyczne i drogeryjne skutecznie nas przekonują, że jest inaczej
- preferować cukry złożone ponad proste (wszystko co słodkie zawiera cukry proste, także soki owocowe zawierają najprostsze cukry, one najbardziej tuczą)
- preferować tłuszcze roślinne nad zwierzęcymi
- żeby radzić sobie z głodem przed posiłkiem można wypić 0.5-1 szklankę wody, żeby mieć lepsze uczucie sytości
- olać wszelkie bzdury typu jogurty, kiełki bambusa i witaminki, poświęcamy im stanowczo więcej uwagi niż przynoszą pożytku
- zmienić nawyki żywieniowe NA STAŁE albo przynajmniej długi okres czasu. Naszym problemem jest konsumpcyjny styl życia, a przez to jego tempo. Przyzwyczailiśmy się, że robimy coś krótkiego, żeby odnieść jakiś rezultat.
Na pocieszenie powiem, że zaczynając prawidłowe odżywianie dzisiaj wyznaczamy pewną granicę organizmowi mówiąc, że od dnia dzisiejszego sylwetka będzie już tylko niegorsza od dzisiejszej, choć nie będzie (bo nie powinno przy zachowaniu zdrowia) być szybkich i drastycznych zmian, bo one są niezdrowe.

[ Dodano: Wto Cze 29, 2010 12:11 am ]
A teraz o ćwiczeniu na siłowni:
- nie istnieje coś takiego jak miejscowe spalanie tłuszczu, a co za tym idzie robienie brzuszków nie oznacza, że będziemy chudnąć dzięki temu na brzuchu
- robiąc brzuszki można osiągnąć wręcz odwrotny skutek do zamierzonego - pod tłuszczem zbudują się mięśnie, które dodatkowo wypchną tłuszcz jeszcze bardziej na zewnątrz
- robiąc pełne brzuszki wypchnięta zostaje też przepona, powodując wystające zaokrąglenie (widać to u niektórych kulturystów w niektórych pozycjach). Lepiej robić spięcia brzucha niż pełne brzuszki, czyli tylko oderwać łopatki od ziemi i wrócić do ziemi
- każdy ma indywidualne tendencje, gdzie tłuszcz się osadza w pierwszej kolejności (czyli co tyje najbardziej). Jest też niestety tak, że te miejsca, które tyją jako pierwsze, chudną też jako ostatnie
- przede wszystkim wykonywać trening aerobowy, czyli szybki marsz, wolny trucht, stepper, orbitrek
- trzeba mieć tempo takie, aby móc w trakcie ćwiczenia rozmawiać, wtedy organizm będzie spalał tłuszcze. Przy większym tempie organizm potrzebuje energii bardziej na gwałt, a od tłuszczy lepszym źródłem są węglowodany, więc orzy zbyt dużym tempie chudnie się mniej niż przy wolniejszym
- spalanie tłuszczy zaczyna się dopiero 20 minut po rozpoczęciu wysiłku

Ćwiczenia nie są niezbędne do schudnięcia, tylko je wspomagają. Najważniejsze to jeść mniej niż się spala. Żadna genetyka, tendencje do otyłości, tego sposobu nie przeskoczą. Fizyki się nie oszuka, a gdyby ktoś jakimś cudem utrzymywał swoją wagę jedząc mniej niż spala, to moglibyśmy skonstruować perpetuum mobile (które jak wiemy z fizyki nie istnieje).

[suska]

Cytat:

- śniadanie powinno mieć węglowodany (cukry), obiad tłuszcze, kolacja białko

jsobanski napisał/a:

- preferować cukry złożone ponad proste (wszystko co słodkie zawiera cukry proste, także soki owocowe zawierają najprostsze cukry, one najbardziej tuczą)

Takie rady latwo znalezc wszedzie, jednak malo kto potrafi faktycznie okreslic, co sklada sie na weglowodany, co na tluszcze, co na bialka, co na cukre proste a co na zlozone.

[MartaAmsterdam]

Na kazdym produkcie jest dokladnie opisana zawartosc cukru, bialek, wegli i tluszczu,, nic trudnego, wystarczy przeczytac.

[jso]

[suska]

[guust]

[duYster]