NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
CAŁKOWITY ZAKAZ PRZYJMOWANIA GOŚCI NA MIESZKANIE!?
Autor Wiadomość
Givaudan 
Poczatkujacy

Wiek: 39
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 25
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 11:44 am   CAŁKOWITY ZAKAZ PRZYJMOWANIA GOŚCI NA MIESZKANIE!?

Czy ktoś może mi pomóc w kwestii przyjmowania gości na wynajmowane mieszkanie? Płacimy z żoną 1000euro incl. za mieszkanie, nie ma problemu, zawsze placimy na czas. Jestesmy zameldowani w gemeente.
W połowie sierpnia przyjezdzają do nas w odwiedziny rodzice żony na tydzień czasu. Poinformowalismy własciciela o tym fakcie a on, że... NIE MA TAKIEJ OPCJI! Powiedział kategorycznie że mają sobie wynająć hotel na tydzień, lub właścicielowi dopłacić 200euro za ich pobyt.
Nasz kontrakt nie reguluje takiej kwestii. Mamy standardowy kontrakt który można pobrać ze strony. Co mamy robić? Pomóżcie!
 
 
chris-nb 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 57
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 12:03 pm   

tak na logike, czego nie ma w umowie, a przepisy obowiazujace w panstwie nie zabraniaja - to jest to dozwolone.. wlascicielowi pokazac srodkowy palec.
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 12:16 pm   

Givaudan,





wydaje mi sie ze tego nie obejdziesz w inny sposob ,tym bardziej ze wlasciciel wyraznie powiedzial Ci co masz zrobic

jak chcesz szarpaniny nerwow i udowadniania wlascicielowi gdzie jest jego miejsce ,to tylko narosnie niepotrzebnie konflikt miedzy wami
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Sie 01, 2010 12:21 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
EdysiaK 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 24 Lip 2009
Posty: 565
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 12:27 pm   

Na drugi raz nie mowic wlascicielowi o odwiedzinach rodzicow. To Twoja najblizsza rodzina, to chyba logiczne ze nie dasz ich na hotel. Co innego, gdyby mieli tam mieszkac obcy ludzie na dluzszy okres czasu!!
I co, niby jak nie zaplacisz za nich, a oni beda u Ciebie, to wlasciciel przyjedzie i osobiscie ich 'przeprowadzi' na jakis hotel? Nie dajcie sie zrobic w bambuko.
 
 
Mathnl 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 23 razy
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 906
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 1:19 pm   

Givaudan napisał/a:
Powiedział kategorycznie że mają sobie wynająć hotel na tydzień, lub właścicielowi dopłacić 200euro za ich pobyt.
Tak sobie mysle jak on wpadl na taki pomysl.Zrozumialbym jeszcze ,gdyby przyjezdzali jacys znajomi(moglby sie obawiac,ze przyjechali na zarobek).Ja osobiscie wyslalbym go na drzewo.Ale zgadzam sie z Gochna H, ze moga byc klopoty.Mimo to,nie dawajcie soba pomiatac.
 
 
Givaudan 
Poczatkujacy

Wiek: 39
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 25
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 1:41 pm   

No właśnie... temat w kropce... co mam rodzicom powiedziec sorry ale musicie spać w hotelu... albo płacić dwie stówki... normalnie nie wiemy co robić.... A właściciel nie odpuści. I w tym tkwi problem.

[ Dodano: Nie Sie 01, 2010 1:45 pm ]
A i jeszcze pomysł żeby mu wcale nie zgłaszać to raczej nie przejdzie gdyż mieszka dwie ulice dalej a droga wyjazdowa z jego domu biegnie kolo naszych okien i ogórdka... wiec raczej sie nie ukryjemy, poza tym sąsiedzi to jego dobrzy kumple... wiedzą wszystko co sie dzieje na ulicy. Chcielismy być fair i poinformować ale nie spodziewalismy sie takiej ostrej reakcji...

[ Dodano: Nie Sie 01, 2010 1:52 pm ]
Gochna H napisał/a:
Givaudan,





wlasciciel wyraznie powiedzial Ci co masz zrobic



Ja to rozumiem, ale to oznacza, że nikt nie ma prawa nas odwiedzać??? Płacę mu tyle ile żąda i regularnie na czas... a że rodzice chcą przyjechać na parę dni to już pojawia sie problem... Musi być jakiś przepis który to reguluje...
 
 
mavd 
Mega gaduła

Pomogła: 45 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1134
Skąd: Hilversum
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 2:01 pm   

pierwszy raz slysze o czyms takim , wg mnie to facet chce wyciagnac dodatkowa kase od was

jesli nie ma nic o tym w umowie to on nie moze stawiac wam takiego ultimatum , tym bardziej ze sa to rodzice a nie jacys znajomi

Monika
 
 
Ainka 
Super gaduła
Princess of the Sun


Pomogła: 4 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 239
Skąd: Lodz
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 2:26 pm   

jak nie ma w kontrakcie ze nie mozecie gosci to co on sie czepia?
_________________
...And I am filled
With the sweetest devotion
As I, I look into your perfect face...
 
 
 
Givaudan 
Poczatkujacy

Wiek: 39
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 25
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 7:13 pm   

No właśnie... czego się czepia? a więc co my tak realnie rzecz biorąc mamy z tym fantem zrobić?
 
 
Ibi12 
Poczatkujacy
Ja jestem chaos

Wiek: 41
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 43
Skąd: Holandia/Dania
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 7:26 pm   

Cytat:
jak nie ma w kontrakcie ze nie mozecie gosci to co on sie czepia?


tu jest odpowiedz

Cytat:
wg mnie to facet chce wyciagnac dodatkowa kase od was


Innego wytłumaczenia nie widzę.Czy w umowie jest określone dla ilu osób jest wynajęte te mieszkanie?Najlepiej spróbować się dogadać(propozycja innej ceny) skoro wam się dobrze mieszka.Bo jak zrobicie inaczej może znaleźć się pretekst to wyrzucenia was z mieszkania
_________________
Tor Poznań-1.48 min
"green hell"- 8.38 min
Hockenheim -1.19 min
by evo7 rs
 
 
jso 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 963
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 8:24 pm   

Gochna H napisał/a:
wlasciciel wyraznie powiedzial Ci co masz zrobic


To, że powiedział co ma zrobić nie znaczy, że trzeba bezwzględnie to zrobić.


Ibi12 napisał/a:
Najlepiej spróbować się dogadać(propozycja innej ceny) skoro wam się dobrze mieszka


Tego też nie robić, bo to przyznanie właścicielowi racji i rozpoczęcie negocjacji za jaką kwotę pozwoli korzystać Wam ze swoich praw (bo macie prawo przyjmować gości).
Umowa mówi kto wynajmuje mieszkanie, ale rodzice ewidentnie tam nie mieszkają, skoro mają niedługo lot powrotny.


Właściciel nie ma żadnego powodu, dla którego Wam tego zabrania, a dowodem na to jest to, że jest w stanie się zgodzić za 200e. Czyli na co to 200e? Na wyrównanie jakichś strat? Bo ja tu żadnych strat dla niego nie widzę. Na pewno nie chodzi o zniszczenia mieszkania, bo te zabezpieczyliście swoim depozytem. Więc nie boi się zniszczeń. Właściwie niczego się nie musi bać, skoro i tak mieszka w pobliżu. Wniosek: chce po prostu na Was zarobić, bo jego sytuacja ani sytuacja mieszkania się przez wizytę nie zmieni.

Nie mam za to wielkiego pomysłu co mogę poradzić. Jeśli możecie sobie na to pozwolić to skreśliłbym to mieszkanie, bo skoro nie możecie przyjąć najbliższej rodziny (i do tego starszej, a nie młodych) to właściwie nigdy nikogo nie możecie przyjąć. Możecie więc przyjąć rodzinę licząc się, że właściciel zrobi jedno z następujących:
- nie przedłuży Wam umowy
- zerwie przed terminem, zachowując okres wypowiedzenia (powinien być w umowie)
- przyjdzie i spróbuje wyrzucić Waszych gości (i być może Was) z mieszkania, bezprawnie
Jeśli to ostatnie, to nawet gdyby przyszedł z policją to nie ma prawa, bo teraz to Wy dysponujecie mieszkaniem, a wszelkie zarzuty, że rodzice mieszkają tam niby na stałe możecie banalnie odeprzeć pokazując rezerwacje na przylot i lot powrotny. On nie ma prawa teraz do tego mieszkania nawet wchodzić bez wcześniejszego pozwolenia z Waszej strony.

Jeszcze inny sposób - zapytać się gościa dlaczego nie chce się zgodzić. Może powie "Nie i koniec". Wtedy zapytać "OK, to w takim razie w jaki sposób te 200e zmienia Twoją sytuację, że za tyle się chcesz zgodzić". W efekcie pewnie dojdzie do tego, że niby się obawia o stan mieszkania. Powiedziałbym, że od tego jest depozyt, który trzyma, a możecie też się umówić, żeby w okresie goszczenia rodziców np. co 2-3 dzień przyszedł obejrzeć sobie mieszkanie od środka, czy jeszcze się nie rozpadło.

Dla Was to kłopot i koszt szukanie nowego mieszkania, ale dla niego też. Właściciel również płaci maklerowi za znalezienie najemcy, to dla niego pierwszy koszt. A drugi to okres, w którym mieszkanie może stać puste.
_________________
Dumny Polak
Ostatnio zmieniony przez jso Nie Sie 01, 2010 8:27 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 9:11 pm   

Witam,

Nie rozumiem jednego płacicie za wynajem i zgłaszacie że przyjedzie do Was rodzina ??? :088:

Rozumiem taką opcje na firmowym mieszkaniu gdzie byście sami nie mieszkali tylko z innymi ludzmi ale na mieszkaniu które sami wynajmujecie ... :079:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
EdysiaK 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 24 Lip 2009
Posty: 565
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 9:19 pm   

Beny.rac, ja tez nie rozumiem takiej sytuacji. I strasznie to dla mnie dziwne jest.
 
 
aneta 23 
Gaduła

Pomogła: 2 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 20 Maj 2008
Posty: 153
Skąd: Den Haag
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:14 pm   

Trzeba go postraszyć, że jeśli on będzie Wam robił problemy to Wy jemu również i możecie się zgłosić do huurcommissie czy czasem za dużo za czynsz nie płacicie, a jeśli tak jest to będzie musiał Wam zwrócić trochę kasy :030:
 
 
Amissa 
Gaduła

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 195
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:23 pm   

Najlepiej szukac innego mieszkania bo jezeli nie wolno Wam nawet przyjac w odwiedziny rodzicow to co facet jeszcze wymysli ? :119:
_________________
Jadąc za morze klimat zmieniamy, nie siebie. Horacy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group