biegunka u dziecka |
Autor |
Wiadomość |
EwazHolandii
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lis 2006 Posty: 630
|
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 6:23 pm
|
|
|
juz kupilam herbatki Hipp ale w Polsce |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:08 pm
|
|
|
hej dziewczyny, a co polecilybyscie na zaparcia dla 18miesiecznego dziecka?mamy taki problem,ze nie moze sie wykupkac,placze i jak sie uda cos wycisnac to jak kamienie. jakis czas temu zaczelysmy nauka nocnika i mysle ze to z tego powodu tak sie dzieje,ze wstrzymuje,no ale teraz przydaloby jej sie cos podac bo za bardzo sie meczy. |
|
|
|
|
Amissa
Gaduła
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lip 2010 Posty: 195
|
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:18 pm
|
|
|
Mojemu bratankowi pomagaja czopki glicerynowe lub owocowy " Kubus" |
_________________ Jadąc za morze klimat zmieniamy, nie siebie. Horacy |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:21 pm
|
|
|
nuta,
sliwki w słoiku z Gerbera
tarte jabłko
czarne jagody,
gotowane buraczki
Duzo sokow owocowych, morele brzoskwinie , szczegolnie winogron, czopek z gliceryny w pupe (kiedy jest juz bardzo zle)
a najlepiej skonsultowac sie przy tej dolegliwosci z lekarzem
ps . na poprzedniej stronie tego topicku ,tez sa odpowiedzi na twoje pytanie |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Sie 01, 2010 10:34 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:38 pm
|
|
|
sliwki byly, jablka byly, jagody byly,proba czopka byla ale zakonczona niepowodzeniem,od jutra zakladam jej znowu pieluche jak wciagu 2 dni nie zrobi normalnie to lekarz :/ |
|
|
|
|
Amissa
Gaduła
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lip 2010 Posty: 195
|
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 11:45 pm
|
|
|
Zrob jej masaz brzuszka i wloz kawaleczek mydla. Mysle , ze to z powodu nauki zalatwiania na nocnik sa te problemy- na tle nerwowym |
_________________ Jadąc za morze klimat zmieniamy, nie siebie. Horacy |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 4:40 pm
|
|
|
Nuta, soczki, jablka i te inne sa dobre zapobiegawczo ale teraz na nic si enie zdadza bo ma zatwardzenie i musza te twarde kupki wyjsc... Ja mialam podobna sytuacje z moim dzieckiem i lekarz co zrobil: dal jakis syrop do picia i krem do smarowania odbytu, wazeline... Ale co to pomoze skoro brzuszek jest pelny a dzieciaczek sie boi zrobic kupe?
Najlepiej zastosowac czopki glicerynowe, pokrajac malutkie wiorki i wepchnac w pupe. Do tego mozna posmarowac pupe, okolice odbytu wlasnie kremem znieczulajacym aby tak nie bolalo. Mozna tez zrobic lewatywe w wiorkami czopkow czy mydelka. Woda musi byc ciepla. Pozniej mozna dac ciepla relaksujaca kapiel i nie przejmowac si ejesli maluch zrobi do wanny kupe - byle mu ulzylo
A pozniej wlasnie soki sa dobre. Moje dziecko po zjedzeniu buraczkow ladnie sie wyproznia.
Teraz to tylko czopki potrafia zlagodzic bol bo ta twarda kupa blokuje wszystko zadaje wiecej bolu i tylko skora wokol odbytu peka a to naprawde nie jest takie mile, napewno nie dla dzieck aktore tyle tylko rozumie ze boli....
Najlepiej wkladaj te czopki gdy spi bo poltoraroczny maluch napewno tak latwo sie nie da polozyc i je zaaplikowac... Tak samo z lewatywa...
Powodzenia i mam nadzieje ze szybko mu sie wszytsko unormuje |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 6:52 pm
|
|
|
hej, od wczoraj zakladam pampersa i dzisiaj juz byla normalna kupka wszytskim dziekuje za rady |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 7:39 pm
|
|
|
nuta, super ze wszystko "rozeszlo sie po kosciach"
teraz leiej chuchaj na zimne i jesli dzicko stresuje sie tak bardzo tym nocnikiem to odloz to na pozniej, w koncu ile znasz ludzi co to chodza do biura w papmersach, on tez dorosnie do odstawienia papmersow |
|
|
|
|
Amissa
Gaduła
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lip 2010 Posty: 195
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 8:40 pm
|
|
|
Moze zamiast sadzania na nocnik sprobuj zakladac malej tylko majteczki. Moja bratowa tak zrobila i uwierz , ze malemu bardzo przeszkadzaly mokre majtki zwlaszcza na placu zabaw ( zapasowe i tak miala w torbie). Teraz jest lato i mozna poeksperymentowac . Moze malej to pomoze pozbyc sie pampersow i jest mniej stresujace |
_________________ Jadąc za morze klimat zmieniamy, nie siebie. Horacy |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 9:28 pm
|
|
|
no ja wlasnie tak robilam, ze ganiala w samych gatkach i niestety efekt kiepski :/ |
|
|
|
|
Rauf
Gaduła
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 172 Skąd: Netherlands
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 9:49 pm
|
|
|
mialam tai sam problem z moimi dziecmi, napoczatku pomagala herbatka z ugotowanych suszonych sliwek ale pozniej nic poszlam do lekarza przepisal laktuloze przez tydzien dawalam i poznej nastepny tydz o polowe zmiejszjac dawke dzialalo na kilka dni, pozniej dawalam ciemny chleb i mnowstwo roznych owocow a do picia zroblam mocna herbate czarna z mala iloscia cukru i podzialalo, wczesnij robilam dzieciom rozna ziolowe herbatki koper,mieta, rumianek rozne wszystkie usunelam na jakis czas z ich menu. zycze powodenia |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 9:50 pm
|
|
|
nuta, moja corka nie jest wcale zainteresowana nocnikiem ani siadaniem na sedes w celu siusiania czy kupy, owszem chetnei posiedzi ale zrobic nic nie zrobi... nakladam jej majteczki i czasami zdarza sie ze zrobi siusiu i raz nawet kupe do majtek hie hie ale ogolnie za kazdym razem gdy cos chce to mnie prosi o pieluche. W sumie dobrze bo zdaje sobie sprawe ze siusiu sie zbliza I ja tez jej przypominam aby mi powiedziala gdy potrzebuje pieluszka albo nocnik. Teraz chodzi do PSZ i widzi dzieci ktore korzystaja z toalety i sama chetnie siada na sedes, mysle ze niedlugo zacznie w koncu cos do niego robic bo splukiwanie wody, spuszczanie rolki papieru i mycie raczek ma do perfekcji opanowane
Kolezanki corka ma 3,5 roku i ona okropnie sie stresuje bo jej cora tez wciaz chodzi z pielucha a za pol roku bedize ona chodzic do szkoly gdzie jest zasada ze dzieci musza byc samodzielne w toalecie. I nic nie pomaga to ze ma ona starszego brata od ktorego moglaby w sumie sie czegos nauczyc... |
|
|
|
|
|