Jadę- i co dalej |
Autor |
Wiadomość |
malgosiaxx
Gaduła
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 138
|
Wysłany: Śro Wrz 26, 2007 10:04 pm Re: jesli bedziesz duzo jezdzic na rowerze
|
|
|
motilek napisał/a: | zwlaszcza o tej porze roku lub pozniej - polecam solidnie cieple gatki - bo juz teraz mozna sobie ochlodzic co nieco - zwlaszcza rano |
Zadnych gatek,trzeba sie hartowac,brac przyklad z Holendrow |
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM
Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 8:43 am
|
|
|
a ja ci powiem tak - choc pisalam to juz na privie. ale co tam - powtorze- nie przywoz polskiej niewdziecznosci i złosliwosci- bo niestety tego tu juz mamy za duzo- przynajmniej w Hadze- za to przywiez z soba humor. pozytywne nastawienie, i radosc z życia bo piekne jest a tylko czasem ludzie potrafioa je zepsuc- przywiez tez usmiech , bo zawsze milo popatrzec na usmiechajacych sie ludzi, przywiez zdjecie syna by moc wieczorami popatrzec dla kogo tu przyjechales , no i przywiez siebie pelnego optymizmu i pogody ducha- to wszystko- reszte da sie zalatwic - albo przezyc bez.. pozdrawiam i do spotkania kiedys , gdzies. |
_________________ Bo w miłości silni
mamy siebie nawzajem! |
|
|
|
|
inspektorbrzoza
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Katowice/ Lelystad
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 9:32 am
|
|
|
No dobrze...
Więc najważniejsze ustalenia już mam- przyjechać bez gatek, za to z usmiechem To się da zrobić.
Agata, to wszystko, co mi poleciłaś, wezmę ze sobą. Życie już mnie zahartowało, więc jeśli nawet piorunami będzie rzucać z nieba ( są pioruny w Holandii? ), ja się i tak będę uśmiechać. Zdjęcia już przygotowałem i chyba będę spać z nimi Zgryźliwości, złośliwości i tym podobnego robactwa we mnie nie ma, więc spoko.
No, bardzo się cieszę, że tak sobie tu piszemy, aż mi się chce jechać. Trzeba kiedyś imprę zrobić
Malgosiaxx radzi mi się hartować, więc ok- od dzisiaj śpię przy otwartej lodówce.
Renato- propunuję Ci kompromis w kwestii tych wszystkich druków, zaświadczeń... Wezmę unijny akt urodzenia narazie. Wiem, wiem- zapewne jest Ci z tego powodu bardzo wszystko jedno:) Tak się tylko z Tobą droczę. Z wirtualnej sympatii. |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING |
|
|
|
|
malgosiaxx
Gaduła
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 138
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 11:17 am
|
|
|
Czy sa pioruny???Jeszcze jakie.Jak mi kiedys piorun walnal,to poszlo video,telefon,tv,PC boxy,na szczescie ubezpieczenie pokrylo wszystkie szkody.A do tesciow zlota kula wleciala w czasie burzy.Byla dziura w scianie,poszedl tylko tv.U sasiadow w komin gruchnelo,chyba tu nie ma piorunochronow .Przynajmniej ja i znajomi nie mozemy ich wypatrzyc .
|
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 2:04 pm
|
|
|
no to teraz juz wiesz - piorunochron na glowe i gumofilce
W Hadze pioruny strzelaja jak fajerwerki. Ja akurat nie lubie burz z blyskawicami a niestety w domu mam okna w suficie wiec w nocy gdy jest burza to mam "dyskoteke"... |
|
|
|
|
inspektorbrzoza
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Katowice/ Lelystad
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 2:28 pm
|
|
|
I w ten oto spoób temat się zrobił piorunujący.
Ale mi to pasuje. Ogromnie lubię burze. Niech mi tylko niczego nie pali, dziur w ścianach nie robi i wszystko będzie ok.
Nie mam wprawdzie okien połaciowych,ale za to piecokominek bardzo ładny. Jak już na dobre osiądę w Holandii, to go przywiozę i zaproszę wszystkich |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING |
|
|
|
|
emajka
Poczatkujacy
Dołączyła: 23 Sie 2007 Posty: 29 Skąd: Amstelveen
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 10:13 pm
|
|
|
Jeśli używasz pianki do wlosów wellaflex (do loków i fal) - to weź zapas, bo tu nie ma |
_________________ Every thing begins with trust... |
|
|
|
|
inspektorbrzoza
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Katowice/ Lelystad
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 10:34 pm
|
|
|
Emajka... Nie używam pianki do loków... Do golenia, to i owszem i z pewnością ją z sobą wezmę.
Już pytałem na privie, ale publicznie też zadam to pytanie- co z komputerem? Nie mam laptopa. Brać stacjonarny- taki "pełnowymiarowy"? I jak to jest z dostępem do netu? Czy to standard w wynajętym pokoju, czy jakiś luksus? Ponoć to rozwinięty kraj, ale czy aż kosmicznie? |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 11:47 pm
|
|
|
emajka napisał/a: | Jeśli używasz pianki do wlosów wellaflex (do loków i fal) - to weź zapas, bo tu nie ma | no i jeszcze wez szampon do wlosow pokrzywowo- lopianowy... moze jakis plyn do mycia naczyn np Ludwik.... bo tez, tu nie ma, no i najwazniejsze, dobry papier toaletowy bo super papier jest tylko w PL........buhahaha... ludzie tu nie koniec swiata nie robcie sobie nabialu z faceta, wszystko w sklepach jest we ,wszystko sie mozna zaopatrzyc, dostep do neta jest, jesli wynajmujesz mieszkanie(pokoj) z internetem, a jak nie ma ... to sobie zalozysz dokladnie tak jak w Polsce jak masz kase, to masz wszystko,no moze prawie wszystko chyba prawde mowie.... |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
|
|
|
|
emajka
Poczatkujacy
Dołączyła: 23 Sie 2007 Posty: 29 Skąd: Amstelveen
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 9:00 am
|
|
|
Gochna H.
poczucie humoru górą |
_________________ Every thing begins with trust... |
|
|
|
|
malgosiaxx
Gaduła
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 138
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 9:02 am
|
|
|
emajka napisał/a: | Gochna H.
poczucie humoru górą |
Jestem za |
|
|
|
|
Justine
Super gaduła
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 209 Skąd: Eindhoven
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 11:40 am
|
|
|
I wez farbe do wlosow (jezeli wlosy farbujesz), a nawet kilka, bo tu 4x drozsze |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 12:19 pm
|
|
|
Nie wiem dlaczego wy sobie zarty z tego robicie...
Jezeli on jedzie tu z pustym bagaznikiem to przeciez zaden problem by sie zaopatrzyl w rzeczy ktore sa kazdego dnia potrzebne a jeszcze zaoszczedzi na trudny poczatek...
Wez worek ziemniakow bo tu w supermarketach sprzedaja ziemniaczki w brazowych workach z folii, na pierwszy rzut oka wygladaje te kartofelki na sliczne ale gdy sie wyjmie je z worka dopiero widzac ze sa zielone i maja jakies dziury... |
|
|
|
|
inspektorbrzoza
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 61 Skąd: Katowice/ Lelystad
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 12:30 pm
|
|
|
Widzę, że sobie żarty stroicie, ale to że poczucie humoru Was nie opuszcza, jest w porządku. Takimi docineczkami mnie nie dotkniecie, bo dystans mam i z samego siebie też śmiać się potrafię. No...
Więc dzięki za wdzięki.
A Tobie, Renata szacuneczek za nieustające zdrowe rady. Wiem, że to drobiazgi, ale właśnie dzięki temu, że mi o nich mówicie, pojadę tam i początek będę miał spokojniutki aż do znudzenia. "I o to chodzi, o to chodzi"- jak mawia Shrek.
Pozdrowaśki dla wszystkich. |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING |
|
|
|
|
nelly
Super gaduła Pani Viking :)
Dołączyła: 05 Mar 2007 Posty: 205 Skąd: Uppsala
|
Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 12:41 pm
|
|
|
Jesli masz miejsce w bagazniku zabiez jak najwiecej polskiego miesa, nawet do zamrozenia. Tutaj sie naprawde za nim teskni. A plasterki szynki w marketach to masz takie cienkie, ze mozesz przez nie swiat zobaczyc, wiec lepiej sie zaopatrz obficie. Szczegolnie w wedzone.
Maszynki do golenia jednorazowe jesli uzywasz, bo tu sa drogie.
I naprawde parasol.
Aha! I Skrocony odpis aktu urodzenia na druku wielojezycznym - czasem sie przydaje do meldunku (zalezy od miasta).
Pozdrawiam. |
_________________ Nell |
|
|
|
|
|