[helenka]

Bardzo prosze kogos o pomoc...otoz rozliczalam sie w 2004 r. z holandii za rok 2002 i 2003 .Minelo juz 5 lat, a ja do dzis nie otrzymalam swoich pieniedzy. W biurze mowia ze moje papiery sa juz w archiwum. Z kolei ktos inny powiedzial ,ze moja sprawa jest zamknieta,ale jak moze byc zamknieta skoro pieniedzy nie otrzymalam!!!!!! Mysle nad tym by zadzwonic do urzedu skarbowego w holandii, ale nie znam jezyka...czy moze istnieje jakis numer do osoby ktora tam pracuje i mowi w j. polskim??
Jak mam sie dowiedziec cos na ten temat, jak dlugo mam jeszcze czekac???
DZIEKUJE ZA POMOC I POZDRAWIAM

[siemej]

Nie musisz znac holenderskiego zeby zadzwonic do Belastingdienst. Mozna spokojnie rozmawiac po angielsku. A jesli sama go nie znasz to mysle, ze masz kogos kto rozmawia po angielsku i moglby zadzwonic tam za Ciebie. Powodzenia

[ewcia.pol]

dzwoniąc do Belastingdienst można rozmawiać tylko i wyłącznie po holendersku.

[Jagoda97]

Helenko, mysle ze po takim czasie, to jedynie mozesz otrzymac odpowiedz na pisemny wniosek z zapytaniem i odpowiednimi zalacznikami (kopie rozliczenia) do holenderskiego belastingu.
Przy telefonach siedza ludzie,ktorzy maja tylko wiedze na temat biezacych (i to nie zawsze) spraw.
Na pismo musza udzielic Ci odpowiedz pisemna.
A biuro, ktore robilo rozliczenie tez nic nie wie?

[siemej]

[nollewska]

Jak najszybciej nalezy skontaktowac sie z urzedem, bo byc moze okaze sie, ze urzad utracil Twoje zeznanie podatkowe, wowczas bedzie mozna jeszcze raz wyslac.
Najlepiej jest zadzwonic do urzedu, jak podpowiadaja forumowicze i zapytac sie o swoj status rozliczeniowy za dane lata.

[baileys]

[siemej]

baileys dzieki za uscislenie co nie zmienia jednak faktu, ze po angielsku tez mozna tam rozmawiac. Pozdrowienia

[alfa]

Belasting Telefoon Buitenland jest dla obcokrajowcow przebywajacych zarowno w Holandii bez stalego meldunku jak i poza granicami NL

[Dalen]

nie przeginaj

[siemej]

Odswieze troszke temat, zeby nie zakladac nowego A to co chce napisac poniekad tu pasuje.

Tak wiec wczoraj musialam zadzwonic ponownie do Belastingu w sprawie zorgtoeslag. Rozmawialam po niemiecku. Na koniec rozmowy powiedzialam, ze jestem pod wrazeniem, ze z holenderskimi urzednikami mozna sie bezproblemowo dogadac zarowno po angielsku jak i po niemiecku. Wiecie co mi kobieta odpowiedziala? Cyt. juz po polsku: "Dziekuje bardzo, ale my jestesmy oddzialem dla obcokrajowcow i dlatego musimy umieć porozumiewać się nie tylko po holendersku ale takze po angielsku, niemiecku i...." Niestety ostatniego jezyka juz nie doslyszalam.

Tak wiec podsumowujac. Wiele osob z tego forum twierdzi, ze dzwoniac do Belastingu nie da sie rozmawiac w innym jezyku jak holenderski. I tu musze powiedziec, ze sa jednak w ogromnym bledzie! Niech wiec moj post bedzie dla kolejnych wiadomoscia, ze jednak sie da! Co oczywiscie nie zmienia faktu, ze osoby ktore chca zostac w Holandii na dluzej powinny sie tego jezyka uczyc

PS. Oczywiscie dzwonilam zza granicy na numer dla obcokrajowcow podany wczesniej.

[Mucha_75]

To teraz przytocz post, w którym ktos napisał, że dzwoniąc pod numer dla obcokrajowców, nie da się dogadać w innym języku niż holenderski.

[siemej]

Mucha_75, chociazby kilka postow wyzej...temat byl tez poruszany w kilku innych watkach. Niestety wyszukiwarka mi nie dziala i nie moge tego znalezc..

[Mucha_75]

Nie widzę. Zacytuj post, gdzie jest wyraźnie napisane, ze pod numerem dla obcokrajowców, rozmawia się tylko po holendersku.

[Duuvelke]

siemej... nikt nie mowil, ze pod numerem dla obcokrajowcow mozna rozmawiac tylko po niderlandzku... tylko w innych odzialach np. w Den Haag nie chca mowic w Belastingdienst w innym jezyku niz niderlandzki... osoby mieszkajace w Holandii dzwonia pod ten numer 0800 - 0543