NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
PRACA, KONTRAKT, FULL TIME?
Autor Wiadomość
asiek8 
Poczatkujacy
asiek8

Dołączyła: 05 Gru 2010
Posty: 6
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 3:23 pm   PRACA, KONTRAKT, FULL TIME?

Witam

Pracuje w prywatnej firmie mam juz 3 kontrakt konczy mi sie 1marca z 38 godz.czy pracodawca musi mi dac na stale kontrakt czy moze mi powiedziec hoi hoi.

1 kontrakt mialam na 6 miesiecy z 38 godz ,2 tez noi teraz 3 dostalam na rok wlasnie konczy mi sie w marcu , niby w tym trzecim kontrakcie slyszalam ze musze automatycznie dostac kontrakt na stale, czy to prawda?

Prosze o pomoc.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez asiek8 Nie Gru 05, 2010 3:37 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 3:48 pm   

jesli przedluza to wtedy powien byc na stale
ale moga go nie przedluzyc
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
asiek8 
Poczatkujacy
asiek8

Dołączyła: 05 Gru 2010
Posty: 6
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 4:05 pm   

Z tego co slyszalam to wlasnie musza jezeli bym miala kontrakt z zero godz to wtedy nie musza dlatego nie wiem juz co mam myslec na ten temat,moze znacie jakies biuro pomocy dla pracownikow moze byc po holendersku ktorzy doradza i pomoga na ten temat mam jeszcze duzo innych pytan i spraw niewyjasnionych jezeli chodzi o moja prace w firmie ktorej pracuje, za duzo do pisania .

Z gory dziekuje i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez asiek8 Nie Gru 05, 2010 5:11 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 7:39 pm   

Nie musza - przerabilem u mnie w zelszym roku.
Przy trzecim kontrakcie powiedzieli albo zegnamy sie albo dostajesz staly.
Pracuje w duzej korporacji
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Nie Gru 05, 2010 7:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bobikpl 
Super gaduła
:)


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 352
Skąd: Friesland
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 7:53 pm   

Powinnaś dostać "vasta" czyli na onbepalde tijd czyli na czas nieokreślony.
Słyszałem 1 miesiąc przed końcem kontraktu powinno się być poinformowanym o nie przedłużeniu kontraktu.Gdy takiej informacji nie ma, to gdy będzie się dalej pracowało jest się na "vaście"Nie jestem tego w 100% pewien
 
 
kamil-24 
Poczatkujacy

Wiek: 38
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 11
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 8:31 pm   

to jest nr. do biura +31623486702 Henryk nazwisko usuniete na forum nie podajemy danych personalnych bardzo modry gosc on ci pomorze!!!
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Gru 05, 2010 9:07 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 8:32 pm   

asiek8 soory,ale po to twój kontrakt nazywa się czasowy,aby każda ze stron mogła go nie przedłużać.W tych czasach (kryzys) trudno o stały kontrakt i firmy (nie wszystkie) robią wszystko aby to omijać.Jest kilka wyjść: Pierwsze stały kontrakt,drugie-dziękujemy za pracę, trzeci niestety nie możemy zatrudnić na stałe ale może pan/pani pracować dla nas przez biuro pracy (ewentualnie po kilkumiesięcznej przerwie bezpośrednio na kontrakt czasowy.
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 9:18 pm   

bobikpl napisał/a:
Słyszałem 1 miesiąc przed końcem kontraktu powinno się być poinformowanym o nie przedłużeniu kontraktu.Gdy takiej informacji nie ma, to gdy będzie się dalej pracowało jest się na "vaście"Nie jestem tego w 100% pewien


chyba ze bylo jak u mnie, ze kontrakt wygasa bez wczesniejszego powiadomienia (zapsane jako jeden z punktow)
Taki dupochron
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Nie Gru 05, 2010 9:19 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 9:34 pm   

kazdy kontrakt czasowy, uplywa z podanym dniem... i pracodawca wcale nie musi cie o tym informowac.. bo po to zawiera sie czasowy kontrakt...

"Een arbeidsovereenkomst voor bepaalde tijd loopt in beginsel van rechtswege af. Dat wil zeggen dat aan het einde van de afgesproken datum de arbeidsovereenkomst automatisch eindigt, zonder dat opzegging noodzakelijk is. Daartegen kan geen actie worden ondernomen."
http://www.martiniadvocat...paaldetijd.aspx
 
 
asiek8 
Poczatkujacy
asiek8

Dołączyła: 05 Gru 2010
Posty: 6
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 3:26 pm   

bobikpl zgadzam sie z toba ale najlepiej to dowiedziec sie od adwokata lub innej instytucji, nie dawno u mnie w pracy dwie osoby dostaly vast kontrakt z tym ze mialy z 0 uur teraz tez z 0 uur

powinni poinformowacc z miesiecznym uprzedzeniem o kontrakcie czy bedzie przedluzony czy nie , czy to kontrakt czasowy czy nie nie ma roznicy to tez wiem na bank poniewaz mam napisane w kontrakcie w jakim czasie powinni mnie poinformowac o moim nastepnym kontrakcie tak wiec DUUVELKE MYLISZ SIE ALBO CIE W BAMBUKO W PRACY ZROBILI, TO ZALEZY KTO JAK MA W KONTRAKCIE ZAPISANE ART.

[ Dodano: Pon Gru 06, 2010 3:27 pm ]
P.S

Dzieki wam za wiadomosci pozdr
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 4:20 pm   

Generalna zasada jest taka, ze kontrkt terminowy jest kontraktem terminowym i wygasa z dniem zakonczenia.
Moga byc ustalea typu - jak nie powiemy X wczesniej ze nie przedluzamy to sie przedluza automatycznie.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
asiek8 
Poczatkujacy
asiek8

Dołączyła: 05 Gru 2010
Posty: 6
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 4:54 pm   

oki dzieki :039:

[ Dodano: Pon Gru 06, 2010 4:59 pm ]
a moze wiecie czy szef ma prawo powiedziec pracownikowi dopiero teraz ze wybral za duzo urlopu i musi 5dni odrobic za free oczywiscie gdzie np mialam 10dniowek a musi robic 11 gdzie z tym urlopem nie zgadza sie poniewaz,przysluguje mi 28 dni urlopu w ciagu roku w tym weekendu sie do urlopu nie wlicza oczywiscie

11 dniowek pracy 3 dni wolnego
Ostatnio zmieniony przez asiek8 Pon Gru 06, 2010 5:00 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 7:20 pm   

zwykle przysluguje 20 dni/rok kalendarzowy, wiecej moze byc w gestii firmy (np u mnie jest 25)
przy kontraktach terminowych jest to proporcjonalnie
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 8:33 pm   

asiek8 napisał/a:
a moze wiecie czy szef ma prawo powiedziec pracownikowi dopiero teraz ze wybral za duzo urlopu


w momencie jak wystepowalas o urlop to powinien ci powiedziec ze takowego nie masz...

a co do kontraktu tymczasowego to wiem, ze mam racje... i nikt mnie w bambuko nie robil, bo kontrakt mialam czasowy, wiec wiedzialam kiedy wygasnie... poczytaj sobie link ktory podalam
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 8:37 pm   

Asiek8, napisałaś że dwie osoby dostały stały kontrakt 0 godzin. To jakieś kuriozum, bo jedno (0 godzin) wyklucza drugie (stały). Jak masz umowę 0 godzin to to nie jest zaden kontrakt.w tym wypadku pracodawca gwarantuje 0 godzin czyli jak ma prace to zatrudnia,jak nie ma to nie płaci nic.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group