[zaq]

Z tym ze na odmiane w polskiej gazecie ...

Cytat:

Holandia chce Polaków do pracy. Ale bez zobowiązań Polacy są nowymi pieprzonymi Marokańczykami, wyławiają ryby z rzek, hałasują i jeżdżą po pijanemu - tak o naszych rodakach piszą holenderskie gazety(...)

http://wyborcza.biz/bizne...%86%94startsz=x

[Hera]

Bardzo ciekawy artykuł. Najbardziej podoba mi sie fragment:

Cytat:

- Polacy sami się godzą na takie traktowanie. Jadą w ciemno, nie znają szczegółów umów, jakie narzuca im agencja. Iluż ludzi w Polsce poobrażało się na mnie, gdy im mówiłam, że tu wcale nie jest łatwo. Gdy ich ostrzegałam, żeby dobrze sprawdzić agencję, bo jak źle trafią, to zostanie im najwyżej 100 euro na tydzień z zarobku - opowiada Monika Witkowska, która od trzech lat mieszka w Rotterdamie z mężem i trzema synami. Dziś już nie myślą o powrocie, choć na początku pobytu przeżyli wykwaterowanie na ulicę.

Jak ja walczyłam w Covebo o umowę, o CAO, o podwyżkę, a później w Adecco o odpowiednie planingi, urlopy i wreszcie o termin wypowiedzenia to niektórzy patrzyli na mnie jak na wariata: "Przecież nikt się nie odzywa, wiec czemu ty robisz aferę? Wszyscy tak mają więc o co się kłócić?"
Walczę nawet o ten nieszczęsny zasiłek dla bezrobotnych bo skoro mi się należy do dlaczego mam dawać się zbywać?
Trzeba znać swoje prawa i umieć o nie walczyć - nawet bez znajomości języka.
Pozdrawiam

[janosik]

Cytat:

Własną politykę imigracyjną prowadzą też niektóre samorządy. Np. w mieście Veghel w jednym domu zameldowane mogą być maksymalnie cztery osoby niespokrewnione, o różnych nazwiskach. Między jednym takim domem a kolejnym musi być przynajmniej 100 m.

Przeciez to zakrawa skarga do Europejskiego Trybunalu Praw Czlowieka w Strasburgu (dyskryminacja) oraz lamie zasady dotyczace przepisow Swobodnego przeplywu pracownikow wewnatrz Unii Europejskiej.

Cytat:

Wszystko po to, by zapobiec powstawaniu dzielnic imigracyjnych robotników, którzy mieszkają stłoczeni i powodują dyskomfort pozostałych mieszkańców, a także (zapewne) wpływają na obniżenie wartości nieruchomości.

Znow wychodzi na jaw prawdziwa, dwulicowa natura Holendra. Nie chodzi o poprawe warunkow mieszkalno-bytowych Polakow lecz o spokoj, komfort i zysk Holendrow.

Pozdrawiam

[Estamos]

Dwulicowość?
Ja bym się podpisał pod taką praktyką. Dlaczego?
- dom to nie hotel robotniczy żeby tam meldować po 20 i więcej osób
- mniej osób w domu, mniejszy ścisk, większy komfort.
A z tym oddaleniem od siebie o 100 metrów to sam nie wiem. Jednak podejrzewam, że nikt nie będzie przychodził z miarką i odmierzał odległości gdzie można zameldować 4 Polaków a gdzie już nie.

[janosik]

Cytat:

A z tym oddaleniem od siebie o 100 metrów to sam nie wiem. Jednak podejrzewam, że nikt nie będzie przychodził z miarką i odmierzał odległości gdzie można zameldować 4 Polaków a gdzie już nie.

W zabudowie szeregowej moze mieszkac Holender z Holendrem jako sasiedzi ale Polacy juz niekoniecznie. Jawna DYSKRYMINACJA!!!

Pozdrawiam.

[bejupi]

janosik o ile to prawda z tym veghel to niech ktos zlozy zazalenie do trybunalu konstytucyjnego unii europejskiej, jak ktos wyzej napisal, i sprawa wygrana

[Illumini]

ja sie wiatrkom nie dziwie, wiekszosc polakow w holandii to dzicz

[janosik]

Wedlug mnie powinnismy (my imigranci) grzmiec, polskie media oraz organizacje polonijne powinny wywrzec wplyw na wladzach lokalnych o zmiany w tych przepisach. Ciekaw jestem co na to Polska Ambasada w Hadze.

Pozdrawiam

[Miep]

[Illumini]

u mnie w miescie w polsce jest getto cyganow i tez wszyscy chca by tego nie bylo

[janosik]

Cytat:

Tak oni sa u siebie wiec inaczej sie nie da .

O dyskryminacji mówimy, gdy osoba jest traktowana mniej korzystnie niż inna w podobnej sytuacji z powodu pochodzenia rasowego czy etnicznego, religii czy wyznania, wieku, orientacji seksualnej czy niepełnosprawności. Do dyskryminacji możne dochodzić na kilku płaszczyznach, takich jak: na rynku pracy, w sytuacji mieszkaniowej i etc.

Cytat:

Pozatym Janosik pomysl , teraz rozpraszaja ich i juz krzyczysz "dyskryminacja " a co bys krzyczla jak spychali by wszyskich polakow na jedna kupe /osiedle i nigdzie indziej by nie dawali im mieszkan - domow ?

Tez bym krzyczal DYSKRYMINACJA. Jedno jak i drugie jest zle. Nie wolno popadac w dwie skrajnosci. A o kazdej dyskryminacji trzeba glosno mowic, bo moze kiedys okazac sie, czego Ci nigdy nie zycze, ze sama padniesz jej ofiara kiedy np. zechcesz wynajac dom a okaze sie, ze w odleglosci do 100m mieszkaja juz Polacy. I co wtedy?

Cytat:

Pozatym Holendrzy dostali nauczke z Turkami i Marokanami. Teraz na zas zapobiegaja twozeniu sie dzielnic z dana narodowscia zeby uniknac problemow...

Uwazam, ze to akurat nie rozwiazuje tego problemu a poza tym LAMIE PRAWO

Cytat:

Zrobilo by sie jak w USA poprostu getta i nawet nikt by nie patrzl co sie dzieje w takiej dzielnicy. Dodatkowo takie rozproszenie dziala na kozysc nie tylko Holendrow ale i polakow , nie beda uciskani po 20 w jednym domu , beda sie integrowac a ci ktorzy chca zaczac tu normalne zycie moga kupic lub wynajac dom tam gdzie chca .

To komu przynosi korzysci to juz napisalem powyzej a dla przypomnienia:

Cytat:

Nie chodzi o poprawe warunkow mieszkalno-bytowych Polakow lecz o spokoj, komfort i zysk Holendrow.

O integracji tez juz sie duzo mowilo i pisalo przy okazji innych watkow. Autor ukazal w sposob bardzo jasny i czytelny co holenderski rzad mysli o integracji imigrantow i samych imigrantach. Ponizej cytuje:

Cytat:

W porozumieniu koalicyjnym zapisano, że "w świetle bieżących problemów społecznych imigracja musi być pilnie zrestrukturyzowana, kontrolowana i ograniczona". Czyli ma być "restrykcyjna i selektywna".

Cytat:

Do tego obowiązkowy "kurs integracyjny" - nauka języka, kultury i obyczajów obowiązujących w Królestwie Niderlandów. Do tej pory przybysze spoza UE też musieli go zaliczyć, ale państwo dawało pieniądze na integrację. Ale mamy kryzys i to świetne wytłumaczenie, by zaoszczędzić 400 mln euro rocznie. Od nowego roku kursy będą płatne - nawet 6 tys. euro od osoby.

Cytat:

Ludzie przyjeżdżają z własnego wyboru. Muszą zainwestować w swoją integrację - tłumaczy Michel Bravo z ministerstwa sprawiedliwości.

No to teraz widzimy jak rzadowi holenderskiemu zalezy na integracji.

Zwroce uwage jeszcze na sprawe "rozpraszania" i "uciskania" jak to ladnie ujelas. Kiedys majac mozliwosc rozmowy z owczesnym ministrem Donner'em uslyszalem, ze zakwaterowanie 15 czy 50 osob pod tym samym adresem przez agencje posrednictwa pracy jest niczym z czym beda walczyc poniewaz nie ma zadnych przepisow regulujacych ta kwestie. Agencje nie maja przeciez obowiazku meldowania tych osob w swoich lokalach - bo przeciez i tak nigdy tego nie robia. Zatem te nowe przepisy odbija sie czkawka tylko osobom mieszkajacym niezaleznie i tym, ktorzy z wlasnego wyboru decyduja sie na wspolne wynajecie duzego domu aby ograniczyc koszty.

Pozdrawiam

[bejupi]

[Estamos]

A ja uważam, że Janosik przesadza. Nie jest to pierwszy i zapewne ostatni raz kiedy ten człowiek rozdziera szaty krzycząc powinniśmy grzmieć, interweniować...
Ja nie wiem Janosik czy Ty mieszkasz w Holandii, mieszkałeś. Nie wiem czym Ty się chłopie zajmujesz, irytuje mnie to, że zawsze masz "odbezpieczony pistolet".

Do Polluxa widziałem na tym forum zwracasz się niczym zły szeryf "patrzę wam na ręce i widzę dużo brudu pod paznokciami".

Kiedy w dobie kryzysu cała Europa zaciska pasa byle tylko odbić się od dna, Ty niczym wściekły pies atakujesz holenderski rząd za to, że próbuje ograniczyć imigrację i każe płacić za kursy, które pozwalają dostać paszport holenderski. Proszę poszperaj w internecie i dowiedz się ile Holandia wydaje i ile wydawała na wszelakie programy pomoce dla krajów 3 świata. To że są bogatym krajem, nie znaczy że są studnią bez dna. Może sam spróbuj zorganizować środki dla imigrnatów, którzy są skłonni zdawać "na holendra". Kończąc ten wątek, przy rosnącym bezrobociu, zapraszałbyś nowych potencjalnych bezrobotnych i płacił im po kilka tysięcy euro, żeby legitymowali się paszportem Twojego państwa a następnie zasili szeregi bezrobotnych?

Wracając jeszcze do Veghel. Oni tam nie piszą o sytuacji, w której Polak nie może mieszkać koło Polaka. Może mieszkać Polak koło Polaka, pod warunkiem że kupuje wynajmuje dom i mieszka tam ze swoją rodziną/partnerem. Im chodzi o to by nie dopuszczać do sytuacji, w której w domku dla rodziny max 2+4 mieszka 20 osób w nijaki sposób z sobą niespokrewnionych. A co najlepsze jak dla mnie ten zakaz zamieszkania to właściwie dotyczy agencji pracy i właścicieli mieszkań. Wyobrażasz sobie 5 nieznajomych Polaków wynajmujących wspólnie mieszkanie? Poszperaj na forum, znajdziesz kilka mieszkaniowych "perełek".

Nie musisz się ze mną zgadzać. Proszę zauważ tylko, że wiele osób widzi to samo co Ty jednak uważa, że nie są to tak poważne problemy by używać wielkich słów jakich używasz Ty.

Niedługo pojawi się odpowiedź Janosika, przepełniona mnóstwem cytatów, wszak wyrywając zdania z całości łatwiej manipulować czyjąś wypowiedzią...

[guust]

bardzo dobry artykul i sie zgadzam, z wladzami miasta:

"w mieście Veghel w jednym domu zameldowane mogą być maksymalnie cztery osoby niespokrewnione, o różnych nazwiskach. Między jednym takim domem a kolejnym musi być przynajmniej 100 m."

gdzie tu jest wspomniana narodowosc, to samo tyczy wszystkich, tylko dziwnym trafem w malych wioskach jakos holendrzy nie wynajmuja w 10 osob jednego domu z 6 pokojami.... (pomijam mieszkania studenckie)

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 2:09 pm ]
janosik, wspominasz o dyskryminacji i ograniczaniu praw jednostki do decydowania o jego 'bycie'

to idzmy ta droga i moze powinni zniesc place minimalna... wtedy bylaby pelna wolnosc...

po to sa reguly i prawa i obowiazki, aby podnosic komfort, bezpieczenstwo itd itp....

[jedrzej2225]

Maksymalne zmeldowanie czterech osób jest moze i dobre,ale póki co wiekszość biur olewa meldowanie tak więc tylko bezpośrednia kontrola może coś zdziałać by sprawdzić ile osób przebywa w danym lokalu.Wejdzcie w skórę sasiadów którzy musza mieszkac obok naszych rodaków.Nocne imprezy,bójki głośna muzyka itd. jest normą prawie wszędzie gdzie mieszkają pracownicy biur.Kto z Was chciałby mieć takie sasiedztwo.Ja na pewno nie.