Mycie auta na ulicy |
Autor |
Wiadomość |
jazwinski
Poczatkujacy
Wiek: 45 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 33
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 12:08 am Mycie auta na ulicy
|
|
|
czy mozna myc samochód na parkingu?
bedac polsce tylko własnoręcznie myje moje wozidełko i uzywam szamponu ktory jest biodegradalny czyli całkowicie friendli.
czy ktos spotkał sie z problemami myjąc auto na ulicy? |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 8:53 am Re: Mycie auta na ulicy
|
|
|
jazwinski napisał/a: | czy mozna myc samochód na parkingu?
bedac polsce tylko własnoręcznie myje moje wozidełko i uzywam szamponu ktory jest biodegradalny czyli całkowicie friendli.
czy ktos spotkał sie z problemami myjąc auto na ulicy? |
ja mylem przed domem i nie bylo problemu |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 10:17 am
|
|
|
U mnie sasiedzi myli pod oknem na ulicy na ktorej normalnie bawily sie dzieci... Wiec chyba mozna |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
|
|
|
guust
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 546
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 10:47 am
|
|
|
nie powiem bo widzialem jak holendrzy myja 'swoje wozidelka' przed domem, ale bez urazy... nawet w PL bym nei myl przed blokiem, szkoda wam 2-3€ na reczna myjnie?
jazwinski napisał/a: | czy ktos spotkał sie z problemami myjąc auto na ulicy? |
jakbys to robil przy moim domu niezaleznie czy w NL czy PL sam bym ci zwrocil uwage... |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 10:51 am
|
|
|
guust napisał/a: | nie powiem bo widzialem jak holendrzy myja 'swoje wozidelka' przed domem, ale bez urazy... nawet w PL bym nei myl przed blokiem, szkoda wam 2-3€ na reczna myjnie?
jazwinski napisał/a: | czy ktos spotkał sie z problemami myjąc auto na ulicy? |
jakbys to robil przy moim domu niezaleznie czy w NL czy PL sam bym ci zwrocil uwage... |
to nie chodzi o te 2-3 euro...ja sobie kolo domu lepiej umyje...wiem jakich srodkow uzywam...nic mnie nie goni...moge sobie spokojnie nawoskowac itd |
Ostatnio zmieniony przez .:Paco:. Śro Sty 26, 2011 10:52 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 11:40 am
|
|
|
Pewnie jakbym mial auto za duzo kasy i dbal o srodki to bym wozil do takiej myjni http://luxclub.pl/kat,101...ml?ticaid=5bab4 a tak jezdze przed praca na szczoty, raz-dwa razy w roku w PL na reczna myjke i starczy |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Śro Sty 26, 2011 11:40 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jazwinski
Poczatkujacy
Wiek: 45 Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 33
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 11:52 am
|
|
|
spoko spoko moje auto nie jest warte kupe kasy ale 40tys zł dałem i szkoda mi na szczoty jechac. nabyłem kosmetyków za 500zł wiec teraz czas by je wykozystac
a te 15h przy aucie spedzonych na dopieszczaniu to sama przyjemnosc |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 1:42 pm
|
|
|
jazwinski, musisz sprawdzic w swoim gemente czy mozna myc poniewaz mozesz sie zaskoczyc dostajac za to mandat... chodiz tu o zanieczysczanie srodowiska plynami do mycia, neiw wiem dokladnei jak z tym jest ale gdzie sa kratki na scieki czy moze gdzie nei ma, czy to tez chodzilo o jak gleboko te scieki byly odprawadzane...
sprawdz ten link
http://nl.wikipedia.org/w...traat_en_milieu
wiem ze np w almere nie mozna myc na ulicy czy w brabantii bo rozmawialam ze znaojomymi z tych okolic i oni tak mi powiedzieli, sasiedzi zglosili to gdzies ze on myl na SWOIM WLASNYM PODJEZDZIE samochod
jazwiski, moze 40 tys to nei kupa kasy ale lepiej nie doliczac do tego mandaty
[ Dodano: Sro Sty 26, 2011 1:49 pm ]
a to ta najdrozsza myjnie tu mozna obejrzec
http://www.elitedetailing.co.uk/ |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 1:59 pm
|
|
|
jagodka napisał/a: |
wiem ze np w almere nie mozna myc na ulicy czy w brabantii bo rozmawialam ze znaojomymi z tych okolic i oni tak mi powiedzieli, sasiedzi zglosili to gdzies ze on myl na SWOIM WLASNYM PODJEZDZIE samochod |
ciekawe bo ja kiedys mylem w Almere i spoko - z reszta nie ja pierwszy - moze mialem farta? ale nawet gdyby nie mogliby sie przyczepic bo mialem "ecofriendly srodki" bo takich uzywam...
zapytam w gemeente nastepnym razem jak bede |
|
|
|
|
guust
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 546
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 2:41 pm
|
|
|
przy shell'u (i nie tylko) sa myjki gdzie samemu mozna umyc swoimi srodkami... wiec chyba jednak chodzi o te 2-3 euro... jak dla mnie jest to jakies przyzwyczajenie z wioski ze u siebie na trawce autko umyje.... tak samo tego nei lubie w NL jak w PL miedzy domami....
.:Paco:. napisał/a: | ecofriendly srodki" |
to potem wyslij dzieciaka zeby sie w tym bawil, .... |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 2:48 pm
|
|
|
Paco, psie kupy tez nalezy sprzatac a nie wszyscy je sprzataja i nie kazdy dostaje mandat
guust, a ja lubie sama umyc swoj samochod tylko ze nie mam takiej mozliwosci i wcale nie musze byc z wioski by to robic maz zawsze jezdzi do myjni samochodowej a jednak to nie to samo co mycie reczne i wcale tu nie chodzi o zaoszczedzenie pieiedzy bo kosmetyki, woda, odkurzacz, swoj czas wiecej wyniesie niz ten np tiger wash |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 5:02 pm
|
|
|
Cytat: | wiem ze np w almere nie mozna myc na ulicy czy w brabantii bo rozmawialam ze znaojomymi z tych okolic i oni tak mi powiedzieli |
mozna myc auto na ulicy ,czy na parkingu pod domem i nikt za to nie wlepia manadow
to jakas bujda, ze tego robic nie mozna ...
(na wlasne oczy) widuje jak ludzie w Almere myja auta .... |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Sty 26, 2011 5:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 5:11 pm
|
|
|
Gochna, tak mi znajomi powiedzieli ze mieli niefajna sytuacje myjac samochod.
Moze ktos sie do nich przyczepil bo oni nie holendrzy.. nie wiem, mozesz prosze sprawdzic czy to jest dozwolone? Bo z linku z wikipedii wynika ze chyba niektore miejsca zabraniaja mycie samochodu na ulicy
[ Dodano: Sro Sty 26, 2011 5:12 pm ]
Cytat: | In Nederland is het op straat wassen van auto's soms verboden door de gemeente. Dit is het geval als de straat bijvoorbeeld niet afwatert op de riolering en het vervuilde water vervolgens direct de grond insijpelt of in het oppervlaktewater terechtkomt. Zeker in grondwaterbeschermingsgebied of waterwingebied, is het belangrijk dat er geen schadelijke stoffen in het milieu terechtkomen. In zo'n geval kan de wasstraat uitkomst bieden. Daar wordt bij het wassen echter wel veel leidingwater gebruikt. |
|
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 5:34 pm
|
|
|
jagodka,
duzo zalezy od srodowiska i sasiedztwa w jakim przyszlo nam zamieszkac
nie winikajac w szczegoly ,pewnie znajomi trafili na tych co to im wszystko przeszkadza ...
z linku wynika ze nie mozna umyc auta jesli ulica nie posiada studzienek sciekowych,
(czy takowe ulice jeszcze gdzies mozna znalezc )
pewnie wtedy, moga sie czepic, ale nie maja prawa wlepic mandatu
w Holandii nie ma oficjalnego zakazu mycia auta na ''chodniku''czy ulicy
bo nie istnieje zaden prawny zapis w dotyczacy tej kwestii
pozdrawiam |
|
|
|
|
guust
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 546
|
Wysłany: Śro Sty 26, 2011 6:52 pm
|
|
|
jagodka napisał/a: |
guust, a ja lubie sama umyc swoj samochod tylko ze nie mam takiej mozliwosci i wcale nie musze byc z wioski by to robic maz zawsze jezdzi do myjni samochodowej a jednak to nie to samo co mycie reczne |
a ja jestem z wioski i lubie myc moje auto na MOIM PODWORKU, gdzie TRUJE SWOJA ZIEMIE, i nie swiece wiaderkiem i szmata przed oknem sasiada, jak do niego goscie zjezdzaja....
sa myjnie, gdzie masz odkurzacz, wode pod cisnieniem, wszystko robisz sama, sobie przywozisz swoj szampon i co tam jeszcze chcesz... i wtedy kosztuje Cie to max 3-4€ - tak samo jak nie wieszasz swoich gaci przed drzwiami wejsciowymi do domu (jak juz to z tylu domu) - tylko o to mi chodzi....
[ Dodano: Sro Sty 26, 2011 6:54 pm ]
mieszkanie wsrod ludzi determinuje pewne zachowania, tak samo jak psy co sie zalatwiaja przed domami, czy na chodnikach - prosze bardzo, na swoim podworku mozesz robic co chcesz... |
|
|
|
|
|