[jolus83]

Witam!Skradziono mi pewna czesc pieniedzy z portfela z kantyny.Zlodziejem bo tak trzeba nazwac sprawe po imieniu okazał sie Polak tam pracujacy, bo podejrzenia byly 100%.Co prawda zglosilam to dla szefa bo pieniadze zginely tez dla mojej kolezanki.Co za tym idzie owy Polak sie wypiera, no w sumie co tez innego ma robic.Zaznaczyc chce,ze w ten dzien mial dobre pole do popisu(zlodziej),gdyz ja sprawowałam pieczec nad firma bo szefostwa nie bylo a on to wykorzystal wspaniale.Hmm.. na drugi dzien po calej akcji on twierdzi,ze jemu portfel zginal(ale niestety nie zagral tego zbyt dobrze i spalil sytuacje)po czym powiedzial dla szefa,ze podejrzewa mnie o to.A ja zaznaczyc chce,ze mam prace na takim stanowisku,ze nie moge od tak odchodzic ze stanowiska pracy i na owej kantynie nie bylam do przerwy.Ludzie to jest paranoja co sie dzieje w tym swiecie.Jak mozna tak postapic.Niedosc,ze ja stracilam swoje ciezko zarobione pieniadze to jeszce wyszlam,ze to ja jestem najgorsza.Na koniec zaznaczyc chce,ze szef owego Polaczka wyrzucil,a ja pracuje nadal bo pracuje tam juz 4 lata i nigdy takiej sytuacji w pracy nie bylo.Wiec konczac mam pytanie jak postapic w takich sytuacjach,dlaczego to swoj swojego okrada to jest przykre ludzie ocknijcie sie po co Wy tutaj przyjezdzacie?Psuc opinie dla tych co rzetelnie i sumiennie wykonuja swoja prace.Przepraszam za tak dlugi tekst ale to spowodowane jest moim zdenerwowaniem.Prosze o porady to jest temat wazny dla nas wszystkich i poruszmy to.

Pozdrawiam i badzcie ostrozni na takich ludzi



Ze wszystkich istot najtrudniejszą do poznania i zgłębienia jest człowiek; najwięcej jest w nim bowiem dwoistości i udania, ukrywania i sztuczności; kryje też w sobie bardzo wiele najrozmaitszych przybudówek i zakamarków.

[Jagoda97]

Jak ktos jest zlodziejem to nie ma znaczenia, czy robi to w kraju czy za granica.
Jedyna rada jaka moze byc, to pilnowac wlasnych pieniedzy

[jolus83]

Tak Jagoda zgadzam sie z Toba kto jest zlodziejem to bedzie nim wszedzie.Tylko dziwi mnie fakt dlaczego tacy ludzie nie ponosza zadnych konsekwencji?To jest przerazajace i w sumie nie dziwie sie,ze mamy taka etykietke przypieta,ze jestesmy uznawani za zlodzieji.Ale jak przyjezdzaja tacy i psuja opinie dla wszystkich to jest niesprawiedliwe.Zalosne wrecz!Chialabym sie w jakis sposob zemscic bo pieniedzy i tak nie odzyskam ale nie wiem czy warto zawracac sobie glowe takim marginesem spolecznym jak ten owy zlodziej


Pozdrawiam

[agastepa13]

Jak to nie było żadnych konsekwencji? Owy rzekomy złodziej stracił pracę. A inne konsekwencje można by było wyciągać, gdyby udowodniono, że to ten człowiek ukradł Twoje pieniądze.

[nuta]

no pewnie ze poniosl konsekwencje, skoro go wywalono. teraz gdzie indziej szczescia sprobuje... taki typek widocznie. co to za roznica czy Polak, Niemiec czy Marokan, poporstu czlowiek do dupy.

[Lida29]

Kilka lat temu byłam w podobnej sytuacji-ktoś ukradł moją torebkę z kantyny,w której miałam telefon i parę groszy-złodziejem okazał się mój "najlepszy kolega"-pamiętam jaki był zaangażowany w poszukiwaniu torebki.Po kilku miesiącach przypadkowo dowiedziałam się,że to właśnie on sprzedał mój telefon innemu "koledze",powiedziałam o tym szefowi,który wezwał kolegę Krzysztofa na rozmowę,przyznał się(nie miał za bardzo wyjścia-dowody były jednoznaczne),oczywiście pożegnał sięz pracą,ja straciłam przyjaciela(jak się okazało wcale nim nie był),na odchodne powiedział że mnie zabije!!!Wyobrażacie sobie coś takiego?Przez ponad rok przyjaźnicie się z kimś,pracujecie,a tu nagle okazuje się że ta osoba to zwykły bandzior!!!
Prawda jest taka,że Polacy przyjeżdzający do Holandii to ludzie,z którymi w Polsce nigdy nie miałabym do czynienia,a tutaj jestem na nich skazana.Znam dziesiątki Polaków,a mam jedną osobę której ufam-mój chłopak,reszta to w większości patologia.Nie dziwię się Holendrom (i Polakom też),że mają takie zdanie o nas-w mojej firmie już 3razy była policja z listami gończymi,każda impreza firmowa kończy się pijaństwem i bijatyką,na ostatniej było tylko piwo i wino,ale Polak potrafi-dobrze zaopatrzony bagażnik to podstawa!Pijanym za kierownicą być-też nie problem.Czasami włos mi się jeży na głowie od opowieści!Naprawdę dziwię się Holendrom,że nie żądają od nas zaświadczeń o niekaralności przy meldunku lub jako załącznika w podaniu o pracę!
Do tego ta zawiść-dopóki ci się nie układa,jesteś lubiany,ale gdy dostajesz stały kontrakt w pracy to jesteś mieszany z błotem.Można byłoby tak wymieniać bez końca...
Ja jednak wciąż mam nadzieję,że my Polacy znajdziemy kiedyś wspólny język,będziemy się trzymać razem i pomagać sobie w potrzebie-bezinteresownie!!!
Serdecznie pozdrawiam!!!

[jagodka]

JAk ja kocham takie posty

Lidia piszesz ze pare lat temu taka sytuacja Cie spotkala w Holandii, pare lat tu jestes wiec jest nadzieja z emasz juz holenderski paszport wiec dzieki Bogu bedziesz mogla sie odizolowac od tej polskiej choloty i z duma wszem i wobec mowic ze jestes holenderka. Nie bedziesz musiala sie bac ze jako polka wg swojej sugestii holender podczas wynajmu Tobie mieskzania kaze pokazac zaswiadczenie o nikaralnosci a wrecz przeciwnie, Ty jako obywatelka holenderska bedziesz mogla o to zadac innych polakow


Co j amysle na te wasze wypociny o niedobrych polakow: zacznijcie mieszkac i pracowac z innymi nacjami tak gromadnie jak z polakami a moze nagle sie okazac ze wasi fantastyczni holendrescy/niemieccy/angielscy/czescy itd koledzy tez wam niezle potrafia dupsko obrobic. Obracacie sie glownie w takim towarzystwie to naturalne ze spotyka od nas polakow najwiecej nieprzyjemnosci bo jakos z innych krajach np tu w Holandii rowniez sa wiezienia i nie tylko polacy w nich siedza ale zostaly one otworzone dla swoich holenderskich obywateli.

[sylwia_lelystad]

ja jestem 4 lata, zamierzam zostac dluzej, ale nigdy nie powiem ze jestem Holenderka, bo jestem Polka. Jasne polityka w Polsce jest taka ze nie mam tam perspektyw, a niektorzy ludzie sa dziwni, ale nie wszyscy. Nie mozna oceniac ludzi np. " polacy sa tacy"...a polki to kur...i co wy na to powiecie ? phi...macie racje ale zeby zaraz mowic ze z duma odepchnac sie od choloty...no nie...


A swoja droga pracowalam kiedys na jakies produkcji i jednej grupie polakow zginiely kanapki normalnie z reklamowka...a druga grupa polakow przyniosla sobie na nastepny dzien sniadanie w tej reklamowce...niby mogli tez miec taka ale to byla polska " media markt nie dla idiotow "....hehehe

[Bronka]

[mavd]

jagodka, ja mieszkam tu prawie 25 lat od ponad 15 lat mam obywatelstwo ale jak ktos sie pyta skad jestem to zawsze mowie ze z polski i ze jestem polka

monika

[Hera]

[Gochna H]

widze ze mamy kolejny watek

pt.'' Polak polakowi wilkiem ....''

tyle zlych rzeczy wokol sie dzieje, a my nadal maglujemy to samo ,tylko pod zmienionym tytulem

http://forum.niedziela.nl...318370f558f1e0d

http://forum.niedziela.nl...187e1a0e7455d5f

http://forum.niedziela.nl...3280bec6b562ff2


itd itd...

pozdrawiam

[jagodka]

Monika, tu chodzilo mi o to robienie check report polaka w podaniu do pracy czy papierze do wynajecia mieszkania, juz z holenderskim papierem wiec moze lapsza kategoria bo nie musi ich obowiazowac te zaswiadczenie ale polacy jako gorsza jakosc ludzi powinna tak robic.

Cytat:

Czasami włos mi się jeży na głowie od opowieści!Naprawdę dziwię się Holendrom,że nie żądają od nas zaświadczeń o niekaralności przy meldunku lub jako załącznika w podaniu o pracę!

Lida Ciebie do rzadu najlepiej jest wyslac abys sie zajmowala imigracja, pomysl wpros wysmienity, powinnas o tym powiedziec w pracy, napewno dostaniesz promocje

[kacaraba]

[Bronka]