Polki, zony Holendrow. |
Autor |
Wiadomość |
elka
Poczatkujacy
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 7:01 pm Polki, zony Holendrow.
|
|
|
Jestem juz pare dni na tym forum i co rzuca mi sie w oczy to to. Ludzie przyjezdzaja do Holandii aby sobie podniesc stope zyciowa. Ale czy sa tez dziewczyny, ktore po prostu trafily na swoja druga polowe z tego kraju. Szczegolnie interesuje mnie jak sobie radza te bezdzietne. Widzialam, ze mamy sa na chat o pieluszkach. |
|
|
|
|
gerhat
Poczatkujacy
Dołączył: 04 Wrz 2007 Posty: 4 Skąd: ze ślonska
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 9:15 pm
|
|
|
napewno sie radzą. kożdo polka szuko ino turka albo innego zmazucha |
|
|
|
|
elka
Poczatkujacy
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 12:38 am
|
|
|
A cos ty sie tak na mnie uwzial. Impotenta wyczuc z daleka. Jak ci sie nie podoba o czym pisze to skocz na inny temat. Powinny miec filtry na takich jak ty. |
|
|
|
|
wawka
Super gaduła
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 202 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 6:27 am
|
|
|
Elka nie ma co się denerwować takimi komentarzami.
Ja należę do tych, co w tym kraju też znalazły przypadkowo swoją drugą połówkę. W styczniu tego roku, po kilku latach związku na odległość, zdecydowaliśmy się na Holandię, bo mi nauka niderlandzkiego szła szybciej niż jemu polskiego. Narazie jesteśmy tylko we dwoje, bo potomstwa brak .
Jak narazie intensywnie poszukuję intensywnie pracy w zawodzie. Narazie z marnym skutkiem, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni. Jak mi się zaczyna nudzić to wychodzę na spacer, do kina, do sklepu, czytam książki itp. Ale i tak czasami dopada mnie uczucie nostalgii. Dlatego utrzymuję bardzo ścisły kontakt ze znajomymi i rodziną w Polsce. Dzięki Wszechmogącemu za internet i telefon .
Tutaj narazie nie znalazłam "bratniej duszy" przyjacielskiej, ale nie rezygnuję z poszukiwań .
Pozdrawiam |
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM
Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 7:39 am polowka
|
|
|
nie przejmuj sie takimi docinkami- kazdy jest kowalem swego losu i innym nic do tego- a takie docinki to zwykle bardzo ograniczone osoby rzucaja. pewnie sam jest niewiele wart i nic nie potrafi dac z siebie, a poza tym to niewazne gdzie znalezc swoja polowke wazne zeby ja po prostu znalezc. |
_________________ Bo w miłości silni
mamy siebie nawzajem! |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 8:52 am
|
|
|
Dziewuchy prosze zignorujcie tego typa...
Widzialm to wczoraj w nocy ale nie wykasowalam zadnego z postow poniewaz chcialam je pokazac Adminowi i modom.... Po prostu zignorujcie te posty jakby ich wcale nie bylo.... |
|
|
|
|
Pyra
Gaduła pyra
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Genemuiden
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 8:53 am
|
|
|
Pozdrawiam! Ja rowniez zyje z moim latajacym holendrem, ktorego poznalam w Polsce! Bo nigdy nie wiadomo kiedy trafi swoj na swego, zycie ciagle plata nam figle i przynosi mile niespodzianki.
Ps. Jakie posty? - juz o nich zapomnialam! |
|
|
|
|
elka
Poczatkujacy
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 9:22 am
|
|
|
Czesc, dziewczyny.
dzieki za dobre slowo, musze powiedziec, ze bylam w szoku.
piszcie, jak poznalyscie swoich mezow. Ja plywalam 8 lat na statkach i tam poznalam swego. obydwoje pracowalismy w barze. Po slubie plywalismy jeszcze 3 lata. A pozniej wyladowalismy w Amersfoort. |
|
|
|
|
nelly
Super gaduła Pani Viking :)
Dołączyła: 05 Mar 2007 Posty: 205 Skąd: Uppsala
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 10:59 am
|
|
|
elka napisał/a: | A cos ty sie tak na mnie uwzial. Impotenta wyczuc z daleka. Jak ci sie nie podoba o czym pisze to skocz na inny temat. Powinny miec filtry na takich jak ty. |
Elka, ignoruj trolla. Kazde forum trolla ma Tutaj jest ten na wlasnej krwi wychodowany Po prostu nie zwracaj uwagi. Pozdrawiam! |
_________________ Nell |
|
|
|
|
nelly
Super gaduła Pani Viking :)
Dołączyła: 05 Mar 2007 Posty: 205 Skąd: Uppsala
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 11:09 am
|
|
|
Ja i moj latajacy Holender planujemy sie pobrac za 3 lata, trzeba sie tylko najpierw troche ustatkowac, popracowac. Chcemy spelnic nasze marzenia Jestesmy oboje o duszach wikinskich, wiec zyjemy jezdzeniem na festiwale wikinskie - jako hobby. Oprocz tego oboje jestesmy (a przynajmniej staramy sie byc) artystami. To piekne, ze niezaleznie od narodowosci mozna znalezc swoja druga polowe Nam sie udalo i jestesmy szczesliwi
Na razie oczywiscie potomstwa brak, ale bedziemy pracowac nad tym
Cieszy mnie, gdy widze inne Polki szczesliwe z Holendrami. Drogie Panie, warto bylo przyjechac, co?
Elka, podziwiam cie. 8 lat plywania na statkach! Silna baba jestes! I mieszkasz nie tak daleko ode mnie Mam nadzieje, ze sie przy okazji na kawe umowimy
Pozdrawiam Was, dziewczyny! |
_________________ Nell |
|
|
|
|
elka
Poczatkujacy
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 1:04 pm
|
|
|
Hej, Nelly.
Fajnie jak ludzie potrafia byc razem szczesliwi. Nigdy nie rozumialam wojen typu rozrzucone skarpetki. Oczywiscie chetnie sie spotkam na kawe. Daj znac jakby co, z tym, ze w ciagu tygodnia to raczej pracuje.
Interesujace, raczej nie znam duzo artystycznych dusz. Ja to bardziej logicznie itd.
Pozdrowienia, Ela |
|
|
|
|
pupulek
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 3 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 3:21 pm
|
|
|
Witam Was!
Ja tez jestem z Holendrem,jestesmy zareczeni. A do tego mamy coreczke,ktora ma 8 miesiecy-owoc naszej milosci!!! Takze jest super!!
Ja duzo mam tu kolezanek,ktore wyszly za maz za Holendra badz Anglika.Fajne takie mieszane zwiazki!!
Pozdrawiam serdecznie!!! |
_________________ ''Madzia mowi'' |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 10:50 pm
|
|
|
ja rowniez jestem z holendrem... ktorego poznalam tutaj jak pracowalam jako opiekunka do dzieci... w przyszlym roku bierzemy slub:-)... i przez najblizsze 2 lata nie planujemy potomstwa... ze wzgledu na moje studia...
jak sobie radze?? jestem na etapie 10 miesiecznych praktyk... mam rowniez nocki... tak wiec przez ostatni miesiac nie widuje czesto mojego faceta... wogole prawie nikogo nie widuje... tak jestem zabiegana lub po prostu zmeczona... |
|
|
|
|
elka
Poczatkujacy
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 5 Skąd: Amersfoort
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 10:52 pm
|
|
|
Nie martw sie. Z poczatku zawsze jest trudno ustawic wszystko w jednej lini. Bedzie lepiej |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Wto Paź 09, 2007 8:56 am
|
|
|
Duuvelke, zobaczysz moja core jaka jest slodka i ten Twoj 2letni plan diabli wezma |
|
|
|
|
|