bobikpl
Super gaduła :)

Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 352 Skąd: Friesland
|
Wysłany: Pią Maj 06, 2011 5:09 pm
|
|
|
Ja tam nie wiem,kokosów na takich truskawkach się nie zarobi,robota ciężka niesamowicie,pola że końca nie widać,w każdą pogodę.
Pośrednik niepewny-może się zdarzyć że ktoś zostanie wywieziony do burdelu lub zostanie pozbawiony nerki lub rogówek w oczach rzeżnickim nożem.
Nie wspominając o należnym w Holandii wakacyjnym,dniami urlopowymi,dodatkami na dzieci i do ubezpieczenia,zasiłkiem rodzinnym na dzieci mieszkające w Polsce.
Ktoś będzie zapierdzielal na akord,zjedzie do Polski i za rok okaże się że musi zwracać np. 700 euro bo podpisał kwita w ciemno i ktoś się za niego postarał o dodatki.Zwrot podatku poszedł na jakieś nieznane konto itd,itp
Jakaś kara przyjdzie bo podobno nie było ubezpieczenia itd,itp.
To co zaoszczędził jedząc tylko jajka i chleb tostowy musi oddać.Daremna robota
Nie lepiej to jechać ze sprawdzonego przez innych biura?
Dostac umowę o pracę,mieszkać w miłym domku choćby w 10 osób, i mieć robotę na miejscu,w szklarni czy sortowni.Zarobić spokojnie te 4000 złotych na polskie,nie znając języka i nie troszcząc się o zakwaterowanie i dojazd do pracy.
Chyba nie ma problemu dla osób chcących sezonowo sobie zarobić,nawet biura w Polsce chętniej zatrudniają osoby z Polski niż Polaków mieszkających w Holandii bo zarabiają na wynajmie domów.
Nie skuście się na oferty werbowników-cwaniaków którym nawet płaci się prowizję za załatwienie roboty -to nie te czasy.
W Opolu,Gliwicach i innych miastach jest pełno biur które od lat działają w Holandii.Wsiąść w pociąg,jechać,zapisać się w biurach,spakować tasze na wyjazd i czekać na walizkach-bo może już następnego dnia rano trzeba będzie jechać.
Jak już wcześniej pisalem.Potraktujcie sposób werbunku jako POWAŻNE OSTRZEŻENIE !!!
Powodzenia. |
Ostatnio zmieniony przez bobikpl Pią Maj 06, 2011 5:30 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|