email na policję w Holandii |
Autor |
Wiadomość |
piotret
Poczatkujacy
Wiek: 44 Dołączył: 13 Cze 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 3:41 pm email na policję w Holandii
|
|
|
Cześć
Poszukuję jakiegoś ogólnego maila na policję holenderską. Zostałem oszukany przez komis i chciałem to opisać i przesłać gdyż słabo znam angielski o holenderskim już nie wspominając.
Jest taki mail czy można tylko zadzwonić ?
Pozdrawiam,
Piotr |
|
|
|
|
auger
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 2 razy Wiek: 43 Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 50 Skąd: Dordrecht
|
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM

Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 4:34 pm
|
|
|
powinienes bezproserdnio isc na policje i tam to osobiscie zgloscic. nie znasz jezyka wez kogos kto umie spokojnie sie dogadac, takie sprawy zalatwia sie osobiscie a nie przez maila. |
_________________ Bo w miłości silni
mamy siebie nawzajem! |
|
|
|
|
misia0101
Super gaduła

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 22 Mar 2011 Posty: 368 Skąd: Bikinibroek
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 4:38 pm
|
|
|
agata napisał/a: | powinienes bezproserdnio isc na policje i tam to osobiscie zgloscic. nie znasz jezyka wez kogos kto umie spokojnie sie dogadac, takie sprawy zalatwia sie osobiscie a nie przez maila. |
z tym ze musisz sie liczyc ze na skladanie zeznania bedziesz musial tydzien odczekac... aangifte afspraak. |
_________________ Ik Ben Er Klaar Voor.... trochę żółtego koloru na tym wiecznie szarym forum. |
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM

Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 4:52 pm
|
|
|
no nie wiem jak to jest w innych miastach ale ja w ostatnim miesiacu 2 razy bylam gosciem policji i nie musialam czekac - przyjeto mnie od razu . |
_________________ Bo w miłości silni
mamy siebie nawzajem! |
|
|
|
|
misia0101
Super gaduła

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 22 Mar 2011 Posty: 368 Skąd: Bikinibroek
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 5:47 pm
|
|
|
dokladnie tak jak piszesz agatka (sama napisalam ze musi sie z tym liczyc, taka mozliwosc istnieje) w moim przypadku czekalam 7 dni po tym jak mi zapierniczyli szope :/ zeby zlozyc zeznanie na komendzie, ale tutaj forumowicze pisali ze np w hadze od razu ich przyjmowali na zeznania. |
_________________ Ik Ben Er Klaar Voor.... trochę żółtego koloru na tym wiecznie szarym forum. |
|
|
|
|
piotret
Poczatkujacy
Wiek: 44 Dołączył: 13 Cze 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 8:29 pm
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi. Problem w tym że nie mieszkam w Holandii. Wybrałem się tylko po auto i zostałem zrobiony "w bambuko" przez komis w Maurik Wal 7 (to dla przestrogi). Sprzedali mi auto, które ma przebieg ponad 236000 km ale wg. licznika wychodzi że 143000 km. Najgorsze że na fakturze jest małym druczkiem że nie biorą odpowiedzialności za przebieg.
Zgłosiłem sprawę na Policję (mam nadzieję że zrozumieją o co chodzi) ale jestem realistą i wydaję mi się że nie wiele wskóram (domagam się zwrotu różnicy). Co sądzicie o tej sprawie. Jest szansa że komis zmięknie jak wpadnie do nich Policja ?
Mam dowody w postaci książki serwisowej i potwierdzenia poprzedniego właściciela o prawdziwym przebiegu.
Pozdrawiam,
Piotr |
|
|
|
|
senior024
Nieśmiały użytkownik senior024
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 54
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 8:51 pm
|
|
|
Piotret jakby nie było szansa jakas jest ale mam kilka pytan:
1.Czy dostałes ksiazke NAP tam jest skontrolowany orginalny przebieg?
2.Jezeli widziałes ze w ksiazce jest inny przebieg niz na liczniku to po co kupiłes to auto?
3.Masz wpisany przebieg w umowie?
4.Czy poprzedni własciciel tego auta był jego pierwszym?
Czy da sie z tym cos zrobic to zalezy od wielu czynnikow ale jak napisałem wyzej szansa jest zawsze.Rada dla Ciebie i innych nie kupuj auta w Nl ktore nie ma potwierdzonego przebiegu przez NAP bo "wtopisz". |
|
|
|
|
misia0101
Super gaduła

Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 22 Mar 2011 Posty: 368 Skąd: Bikinibroek
|
Wysłany: Pon Cze 13, 2011 8:59 pm
|
|
|
ale czemu mialaby do niech wpasc policja? zawarles umowe kupna-sprzedazy i raczej nastepnym krokiem jest wystapienie na droge sadowa. |
_________________ Ik Ben Er Klaar Voor.... trochę żółtego koloru na tym wiecznie szarym forum. |
|
|
|
|
czarna1912
Poczatkujacy czarna
Wiek: 51 Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 35 Skąd: Zeewolde
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 2:41 pm
|
|
|
Bo na zdrowy rozum to policja jest pierwszym punktem gdzie sie kierujemy i to oni pomagaja (powinni pomoc ) nam w kazdej sytuacji i powiedziec co ma zrobic czy co zrobia ,jak by kazdy zaraz do sadow latal to kazda sprawa toczyla by sie niewiadomo ile bo zawaleni by byli robota,poza tym jeszcze nie slyszalam by przy kupnie ktos zawieral umowe jak w Polsce ,tu tego niestosuja co ja wiem |
_________________ czarna1912 |
|
|
|
|
legalhelp
Poczatkujacy

Dołączył: 12 Lip 2011 Posty: 6
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 1:44 am
|
|
|
Jeżeli sprzedawca podał nieprawdziwe informacje dotyczące zakupionej rzeczy których nie można było na miejscu z łatwością skontrolować to można spokojnie SKUTECZNIE dochodzić swoich praw. W omawianej sytuacji proponuję odpuścić sobie Policję a pomocy szukać tutaj: http://konsument.gov.pl/ W świetle prawa jest Pan konsumentem a na podanej stronie uzyska Pan wszelkie informacje dotyczące dochodzenia swych praw (począwszy od możliwości złożenia skargi do Europejskiego Centrum Konsumenckiego przez internet). Życzę powodzenia. "niech moc będzie z Wami |
_________________ LegalHelp |
|
|
|
|
sylwia_lelystad
Gaduła nad gadułami :-) zajeta..xD

Pomogła: 13 razy Wiek: 34 Dołączyła: 10 Wrz 2009 Posty: 826 Skąd: Lelystad schiphol
|
Wysłany: Śro Lip 13, 2011 9:23 pm
|
|
|
Dokladnie co napisal legalhelp, na tej stronie musisz zrobic zgloszenie. Co policja ma Ci pomoc tak naprawde ? Byl to zakup wiec tam musisz zglosic skarge i kontaktowac sie z nimi. Zrobilam to kiedys, dostalam kase z powrotem - fakt byla inna sytuacja, ale naprawde dzialaja.
|
_________________ ...stoję, nic więcej i nic mniej niż człowiek
z każdą wadą i zaletą gotowa konsekwencje ponieść... |
|
|
|
|
|