NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Prześladowanie dziecka
Autor Wiadomość
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 8:23 pm   

Gochna H napisał/a:
nie kazde dziecko ma predyspozycje, do tego by chodzic na treningi judo , czy trenowac jakies inne rodzaje sztuk walk ,


Gochna - pamiętam jak mi MAMUSKA i większość rodzinki wmawiała ze 3boj silowy i kulturystyka to nie sport dla mnie ( ważyłem wtedy 62 kg i mialem ok 178 cm wzrostu i wygadalem jakby mnie głodzono ... :029: ) - po ok 2 latach ostrych treningow i diety waga poszla na 82 kg a rekordy życiowe wzrosły o ok 200 % w przysiadzie, martwym ciagu i w wyciskaniu na klate )

Ten sport nauczyl mnie wiele rzeczy - wytrwałości , zahartował moja psychike i pokazal ze " nie ma rzeczy niemożliwych tylko czesto nam sie du.... ruszyc nie chce "

Tak wiec HERA spróbuj namowic Syna na pare lekcji jakiejs sztuki walki a noz moze mu sie spodoba ... :079:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
Jagoda97 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 04 Gru 2008
Posty: 802
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 8:52 pm   

Beny, 3boj silowy..., a te problemy z kolanem nie sa czasem efektem wzmozonych treningow???


Dziwi mnie, ze wiele osob widzi rozwiazanie problemu chlopca w nauczeniu sie sztuki walki :119:
Sama bedac dzieckiem, z powodu mojej wady wymowy, bylam czesto szykanowana.
Rozwiazanie problemu znalazlam jednak w zupelnie inny sposob. Wlasnie poprzez rozmowy, kolezenstwo itp
Dodam jeszcze, ze tego typu problemy, ktore opisala Hera, koncza sie w wieku 14-15 lat. Mlodziez dorosleje i ma inne problemy na glowie.
 
 
Alutka 
Super gaduła

Pomogła: 5 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 06 Sty 2007
Posty: 324
Skąd: Lelystad
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 9:14 pm   

Witam,
Mysle ze mozna wziaśc pod uwage rozwiazanie mniej bolesne.Moze pojdz do rodzicow tego kolegi i zapros ich do siebie dodając ze macie chyba wszyscy problem -bo chyba tak jest.
Moze uda Wam sie cos ustalić przy kawie?
Pozdrawiam
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 9:37 pm   

Sadzac po blogu Hery, problem istnieje od kilku lat i rozmowy nie pomagaja...
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
Hera 
MODERATOR
Hera


Pomogła: 8 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 11 Maj 2007
Posty: 952
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 10:50 pm   

m4rcin napisał/a:
Sadzac po blogu Hery, problem istnieje od kilku lat i rozmowy nie pomagaja...

Właśnie, dokładnie tak jest.
Próbowałam już rozmów z jego rodzicami, ale to jak grochem o ścianę. Chłopak wije się jak piskorz i wszystko zwala na mojego syna. Były takie sytuacje, że rzucał niewybredne przezwiska na moje dzieci, a gdy te mu się "odwdzięczyły" tym samym to poleciał ze skargą do tatusia, który z kolei zrobił mi karczemną awanturę że nie potrafię wychować swoich dzieci...
Porozmawianie z nim na osobności też nie dochodzi do skutku, bo chłopak gdy jest sam unika mnie jak tylko może.
SOSdzieci napisał/a:
Hera, a ja bym raczej dazyla do udokumnetowania faktu, iz syn jest przesladowany i wnioslamo odszkodowanie. Mozna.

Tego właśnie nie mam jak udowodnić....
Duuvelke napisał/a:
popytaj w szkole o assertiviteitstraining...

Zapytam, dziękuję.
_________________
Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień
Ostatnio zmieniony przez Hera Pią Wrz 02, 2011 10:53 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 2:06 pm   

Cytat:
Beny, 3boj silowy..., a te problemy z kolanem nie sa czasem efektem wzmozonych treningow???


Tak to jest efekt darzenia do celu - szczerze mówiac wole miec problem z kolanem przez to ze ciezko niz miec inne problemy co osoby co mialy za duzo wolnego czasu za bajtla i teraz sa uzależnione od alko lub innych silniejszych używek ...

Hera zycze Ci aby problem twojego Syna szybko sie rozwiązał ... :039:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
marta75 
Gaduła
marta75

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Cze 2010
Posty: 159
Skąd: krakow-veenendaal
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 4:22 pm   

Hera a moze kup dyktafon I daj dziecku.kiedykolwiek ten maly zboj sie bedzie zblizal do twojego dziecka powiedz zeby wlaczyl w kieszeni po kryjomu.moze to troche dorosle ale bedzie dowod.
Ostatnio zmieniony przez marta75 Sob Wrz 03, 2011 4:23 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Izia
Poczatkujacy

Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 25
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 4:53 pm   

Witaj Hero
Piszesz,ze obydwaj chlopcy chodza na treningi pilki noznej.Moze porozmawiaj z trenerem.Jezeli pilka nozna jest wazna dla obydwu chlopcow trener jest dla nich autorytetem.Moze jego interwencja cos pomoze.W ostatecznosci pomysl z dyktafonem jest bardzo dobrym rozwiazaniem Waszych problemow.Pozdrawiam
 
 
Hera 
MODERATOR
Hera


Pomogła: 8 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 11 Maj 2007
Posty: 952
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 8:58 pm   

Powiem wam że dzisiaj mnie trochę zatkało, bo moje dzieci poinformowały mnie, że dwa dni temu ów chłopak wraz z jednym z holenderskich kolegów PRZEPROSILI mojego syna za to, że go przezywali, popychali, wyzywali....
Ucieszyło mnie to niezmiernie, ale muszę poczekać na dalszy rozwój wypadków....
Oby te przeprosimy były naprawdę szczere...

Zamiast dyktafonu myślę że wystarczy telefon komórkowy...

Dziekuję Wam za wszystkie ciepłe słowa i porady. Podniosło mnie to na duchu i utwierdziło w przekonaniu że można z tym walczyć i można wygrać.
_________________
Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień
 
 
nastka 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 75
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 9:59 am   

Hera napisał/a:
dwa dni temu ów chłopak wraz z jednym z holenderskich kolegów PRZEPROSILI mojego syna za to, że go przezywali, popychali, wyzywali....


wow,to bardzo ładnie,ciekawe dlaczego akurat teraz i czy ktoś im kazał ,czy zrobili to szczerze.Tak czy inaczej trzeba docenić gest i czekać na dalszy rozwój wypadków .Bądźmy dobrej myśli :) .
 
 
Alutka 
Super gaduła

Pomogła: 5 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 06 Sty 2007
Posty: 324
Skąd: Lelystad
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 10:29 am   

Witam ,Być moze przeczytali komentarze na tym forum.Powiedzieli
....o kurcze to o nas.....a ta Hera to moze fajna babka....Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group