[wysza86]

Witam,

Wlasnie otrzymalem fakture za nie przybycie na planowana wizyte w szpitalu (50E).
Zdziwilem sie, bo nie ma czegos takiego w PL, ale coz nieznajomosc prawa nie jest usprawidliwieniem Wiem ze Polak potrafi... Zapytam wiec

Znacie moze jakas dobra na metode na unikniecie tego "mandatu"?

[agata]

niestety - musisz zaplacic jesli tego nie zrobisz nastepny przyjdzie juz wyzszy a potem moze byc nawet incasso. za niestawienie sie na umowiona wizyte niestety sa kary tak samo jest np. u dentysty.
ale zawsze masz informacje ze mozesz odwolac wizyte i wtedy nie ma mandatu.

[Gochna H]

wysza86,

Cytat:

Jak ominac mandat ze szpitala za nie przybycie na wizyte??

nie ma takiej mozliwosci, musisz zaplacic i posluchaj rady agaty, zaplac bo narosna odsetki

[Duuvelke]

[wysza86]

Czesc Wam,

Dzieki za rady. Tak tez zrobilem. Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem
Jedyne co boli to to, ze nie mam wcale pewnosci czy wlasnie w tym terminie, gdy nie przybylem lekarz mial full house i przez to stracil on mozliwosc zarobienia (szpital nie chce udzielic mi takiej informacji) Wiec nie ma jak to udowodnic.

A druga sprawa jest taka, ze po odwolanej wizycie ustanowilem kolejna, na ktora przyszedlem. Chodzilo o analize wynikow USG. Co sie okazalo, lekarz nie raczyl nawet spojrzec na zdjecia, odniosl sie do mojej sprawy na podstawie jednego zdania/noty przygotowanej przez lekatrza robiacego USG. Lekarz USG stwierdzil ze podejrzenia tego lekarza ze posiadam przepukline sie niepotwierdzaja, jest za to W INNYM miejscu nieznaczna cysta, ktora jest nieszkodliwa... Wiec przychodze do lekarza pytam: dlaczego wiec mnie boli. A on do mnie: Ze trzeba zrobic operacje i wyciac narosl (ta ktora stwierdzil ze jest to przepuklina, a ktore USG wykazalo ze jest to nic szkodliwego)

Tak wiec mialbym wyciete cos, co jest nieszkodliwe, bez powodu. Chyba tylko po to zeby lekarz zarobil kase za operacje. Jak dla mnie caly ten system jest chory. System nie traktuje pacjenta jako klienta, tylko jako niewolnika, na ktorym ma kosic po prostu kase.

[Gochna H]

wysza86,

Cytat:

Jak dla mnie caly ten system jest chory. System nie traktuje pacjenta jako klienta, tylko jako niewolnika, na ktorym ma kosic po prostu kase.

zdaje sie iz tak jest nie tylko w tym kraju ....

przygotuj sie jeszcze na wiele niespodzianek zwiazanych z tutejsza sluzba zdrowia

pozdrawiam i zdrowka zycze

[MacGrey]

[myholland]

[madzia575]

a mnie udało sie ominąc mandat za niestawienie się na wizyte w tym samym czasie wylądowałam na oddziale tego samego szpitala. Zadzwoniłam, wyjaśniłam i zapłate umozyli .

Co do słuzby zdrowia to ma wiele do życzenia. Gdybym dostała odrazu antybiotyk to nie trafiłabym do szpitala w stanie cieżkim. Ileż tutaj trzeba wycierpień żeby dostać cholerny antybiotyk. Po tym incydencie nie mam juz problemów , ide i dostaje Tylko czemu takim kosztem. Grrr

[Gochna H]

madzia575,

Cytat:

a mnie udało sie ominąc mandat w tym samym czasie wylądowałam na oddziale tego samego szpitala.

czy to ma byc jakis rodzaj wskazowki ,ze tak mozna zrobic?

i nie pojsc na umowiona wizyte , rownoczesnie nie ponoszac z tego tytulu konsekwencji finansowych ?

czytajac co napisalas ,mozna dojsc do wniosku ze tak czy siak jednak wizyte w szpitalu odbebnilas

[madzia575]

miałam na myśli ze tylko nieszczesliwe wydarzenie może umozyc taka opłate. ja do wizyty nawet nie dotrwałam bo musialam zgłosic sie szybciej do szpitala :(

[Gochna H]

madzia575,

Cytat:

ze tylko nieszczesliwe wydarzenie może umozyc taka opłate

no, nie do konca to prawda, bywa ze rachunek przychodzi z duzym opoznieniem
nawet jak wizyta byla anulowana, przerabialam to osobiscie