Polacy w Holandii :: Zobacz temat - detektyw w Holandii: zdrady, porwania dzieci, oszustwa

SOSdzieci · Poczatkujacy SoSDzieci Dołączyła: 02 Wrz 2011 Posty: 5

Dlaczego taki temat?

Kilka miesiecy temu przezylam porwanie mojego dziecka. Sprawa miedzynarodowa wymagajaca ogromnej wiedzy, sprytu, wytrwalosci.
Trafilam do holenderskiego detektywa, ktory za 3 dni pracy, w ktorym nie ustalil miejsca pobytu dziecka, wystawil mi fakture na 2 500 E.
W ostatnim czasie pomogl mi nasz polski detektyw, zajmujacy sie sprawami miedzynarodowymi oraz krajowymi: przestepstwa gospodarcze, zdrady malzenskie ( sprawy rozwodowe ).

Kochani ludzie korzystajcie z naszych krajowych pomocy, uwazajcie/sprawdzcie dobrze czlowieka, ktoremu poswiecacie czesc swojego zycia. Ja stracilam 5 miesiecy i kilkadziesiat tysiecy. Choc pieniadze szczescia nie daja, wartow iedziec w co i w kogo je inwestowac.

marta75 · Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 7:20 pm

Mam nadzieje ,ze odzyskalas dziecko.......

mamqa · Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 9:50 pm

No ale dlaczego ktoś porwał akurat Twoje dziecko? Jak wynika z postu masz kasę, czy o to chodziło? Może w ogóle opisz historię... lepiej wiedzieć takie rzeczy...

Gochna H · Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 12:07 am

SOSdzieci,

Cytat:

STOP legalnym nielegalnym porwaniom dzieci!!

czy istnieje wogole cos takiego jak legalne porwanie dziecka /i ....?
jesli tak ,to od kiedy i jaki rodzaj porwania to jest, bo moim zdaniem ,porwanie to porwanie i nigdy nie bedzie legalne

Cytat:

uwazajcie/sprawdzcie dobrze czlowieka, ktoremu poswiecacie czesc swojego zycia.

jak to sprawdzic ? :061:

moze napisz cos wiecej o calej tej historii z porwaniem

SOSdzieci · Poczatkujacy SoSDzieci Dołączyła: 02 Wrz 2011 Posty: 5

Tak, istnieje.
Uprowadzenia rodzicielskie.
Matka dziecka mieszkajaca z ojcem obcokrajowcem, ktory bije, zneca sie psychicznie i fizycznie, postanawia wrocic do swojego kraju, zabiera ze soba dziecko nad ktorym sad holenderski przyznal jej opieke rodzicielska, a ojcu prawa do widzen.
jest to "legalne" porwanie dziecka.
Nielegalne:
to wszytsko to co robia holenderskie organizacje pomocy dzieciom: BJZ i RvDK. Porywaja w sposob nielgalny dzieci od rodzicow, czesto Polakow, i chroni ich holenderski MS.

[ Dodano: Sob Wrz 03, 2011 1:47 pm ]
Zadalas jeszcze pytanie jak to sprawdzic.
Najlepiej skontaktowac sie z kims kto juz szukal pomocy detektywa czy adwokata.
Sprawdzic sposob danej osoby, znajoosc prawa miedzynarodowego.
Sprawdzenie licencji.
Nasi krajowi dwaj najbardziej znani detektywi jej nie posiadaja, mimo to przyjmuja zlecenia. Wmawiaja klientom,ze trezba poczekac, ze jeszcze nie pora na dzialanie. Za kazdy przyjazd licza kolejne setki euro.
Znam tylko trech dobrych deketywow. Licencjoowaych, znajacych prawo i zasady. I tylko jednego, ktory zna Holandie.

Adwokat.
Zna jedna adwokatke z Polski majaca naprawde rozpoznanie w prawie miedzynarodowym.

Beny.rac · Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 2:09 pm

Cytat:

czy istnieje wogole cos takiego jak legalne porwanie dziecka

To jest raczej uprowadzenie a nie porwanie ...

mamqa · Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 9:03 pm

Konwencja Haska reguluje takie sprawy gdzie rodzice pochodzą z różnych krajów...

SOSdzieci · Poczatkujacy SoSDzieci Dołączyła: 02 Wrz 2011 Posty: 5

Niestety nie zawsze sprawiedliwie.

mamqa · Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 12:34 pm

jso · Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 10:29 am

I na co te złośliwości? Autorka zdobyła pewne doświadczenie i chce się podzielić nauką, którą z tego wyniosła, żebyście nie popełnili tych samych błędów. Temat założyła więc dla NASZEJ korzyści, a tu jak zwykle symfonia dosrywania, bo to taka i taka definicja, prawo takie i takie. Jakbyś była ofiarą tego przypadku co w Norwegii, że dziecko odebrano rodzicom, bo "było smutne", ciekawe czy też byś powtarzała jak mantrę, że "takie jest prawo". Kogo chcesz przekonywać, że prawo zawsze działa lub że zawsze jest sprawiedliwe? Kogo to interesuje czy to się nazywa akurat porwanie czy uprowadzenie, czy autorka niepotrzebnie użyła słowa nielegalnie itp? Skupiacie się na wszystkim innym tylko nie głównym temacie. Jeżeli macie większe doświadczenie w kwestii korzystania z detektywa to się podzielcie, ale jeśli piszecie tylko po to, żeby się wykazać kto bardziej potrafi dokopać, to sobie lepiej odpuśccie, bo tylko psujecie już i tak kiepską atmosferę tego forum.

Bombarka · Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 12:47 pm

"jso" popieram. Jak czytam tych "doradzaczy" to :088:

mamqa · Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 1:09 pm

SiwQ · Poczatkujacy Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 2

Czy ktoś jeszcze zagląda w ogóle na to forum? Mam problem i chciała bym kogoś się doradzić.

misia0101 · Wysłany: Śro Wrz 07, 2011 3:01 pm

To moze napisz nam jaki masz ten problem.

SiwQ · Poczatkujacy Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 2

Hej problem mam taki że mąż wywiózł mi dziecko za granicę do Holandii właśnie bo tam mieszkaliśmy wcześniej i on mieszka tam nadal. Wyraziłam zgodę na wyjazd dziecka na 2.5 tygodnia a w tej chwili syn ( 4 latka) jest u niego już 11 miesięcy. Zwracałam się o pomoc do Ministerstwa Sprawiedliwości ale tam co chwilę chcieli jakieś tłumaczenia papierów i w ogóle a mnie na to zwyczajnie nie stać. W tej chwili jestem bez pracy a mam na utrzymaniu jeszcze jednego syna z poprzedniego związku i nie mam pojęcia gdzie szukać pomocy żeby młodszy syn wrócił do polski. Nadmienię że nie mamy z mężem rozwodu i obydwoje mamy takie same prawa do dziecka. Tyle tylko że on przetrzymuje tam dziecko wbrew mojej woli do tego zapisał go tam do szkoły bez mojej wiedzy, zameldował i pobiera na niego rodzinne. O tym wszystkim dowiedziałam się po fakcie.