Awaryjne lądowanie w Warszawie |
Autor |
Wiadomość |
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2011 7:25 pm
|
|
|
czytalam, ogladalam
super ladowanie!
maszyny blad ok za to pilot spisal sie na medal bo chyba nie na autopilocie ladowali |
|
|
|
|
stroopwafel
Mega gaduła Debesciak
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 1162 Skąd: Noord Holland
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2011 8:26 pm
|
|
|
Majstersztyk!
Najlepsi piloci na swiecie.
Nie to co Irysy z Ryanaira. Raz o maly wlos ledwo wyladowalismy. |
|
|
|
|
marta75
Gaduła marta75
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 26 Cze 2010 Posty: 159 Skąd: krakow-veenendaal
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2011 8:41 pm
|
|
|
W ryanie pracuje wiecej cudzoziemcow niz irlandczykow,nawet w biurze nie jest ich duzo. |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2011 10:35 pm
|
|
|
stroopwafel napisał/a: | Najlepsi piloci na swiecie. |
ale to i tka nie przebija ladowania w rzece ze 2 lata temu |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2011 11:25 pm
|
|
|
na lotach dalekich lotach lataja nalepsi pilocie w Locie - tzn najbardziej doswidczeni chocby dlatego,ze to najwieksze samoloty lotu i malo ma na nie uprawnienia. sam znam kilku i to normalni ludzi ale ladowanie bylo super!
poznan sie obtarl..ale warszawa i krakow nadal lataja:) tak sie nazywaja samoloty,ktore lataja na trasach miedzykontynentalnych... |
|
|
|
|
stroopwafel
Mega gaduła Debesciak
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 1162 Skąd: Noord Holland
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 11:19 am
|
|
|
marta75 napisał/a: | W ryanie pracuje wiecej cudzoziemcow niz irlandczykow,nawet w biurze nie jest ich duzo. |
Pomyliles stewardow z pilotami. Mieszkalem w IE 3 lata i oni jak malo kto dbaja o miejsca praca na wyzszych stanowiskach dla swoich. |
|
|
|
|
mbn
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 84
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 11:48 am
|
|
|
Ciekawe czy Polacy klaskali po tym lądowaniu W sumie akurat w tym przypadku by pasowało |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
|
|
|
|
marta75
Gaduła marta75
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 26 Cze 2010 Posty: 159 Skąd: krakow-veenendaal
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 12:37 pm
|
|
|
Stroopwafel pracowalam 6 lat jako cabin crew w ryanie z baza w Dublinie czyli główna baza ,mąż jest pilotem (Holender)wiem co pisze |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 1:50 pm
|
|
|
mbn napisał/a: | Ciekawe czy Polacy klaskali po tym lądowaniu W sumie akurat w tym przypadku by pasowało |
FIY: nie tylko Polacy klaszczą i nie tylko z własnej inicjatywy, gdyż z tego co zauważyłem to stewardzi zaczynają klaskać po lądowaniu jako pierwsi. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 5:00 pm
|
|
|
jso dla mnie to jest dziwne zachowanie klaskanie - takie cos mozna byo robic 100 lat temu jak samolot (lot) byl naprawde wydarzeniem..a teraz to normalna sprawa. To tak jakby klaskac kierowcy autobusu miejskiego za to,ze nas przewiozl miedzy przystankami!! ale by byla frajda gdyby tak autobus klaskal co przystanek
2. Piloci i tak tego nie slysza bo:
drzwi sa w miare szczelne
przy ladowaniu jest sporo halasu
oni maja sluchwaki na glowach wtedy |
|
|
|
|
jagodka
Gaduła nad gadułami :-) zona udomowiona
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 601 Skąd: HAGA
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 7:23 pm
|
|
|
Paco, a ja z czyms takim wlasnei sie spotkalam....tylko raz jedyny w zyciu, wlasnei 12 lat temu gdy lecialam LOTem z Warszawy do Londynu i po tym nigdy wiecej
Moj maz 4 razy w tyg siedzi w samoloce i nigdy czegos takiego jeszcze nei widzial aby ktokolwiek bil brawa w samolocie. Moze dlatego ze jso z nim nie lata |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 12:29 pm
|
|
|
Artykul na wp.pl o klaskaniu
"9. Klaskanie, gdy wyląduje samolot
Bardzo dziwny zwyczaj, który nie należy do reguły w przypadku innych narodów świata. Mianowicie, gdy samolot ląduje, Polacy z reguły klaszczą. Tak naprawdę, nie wiadomo, czemu to robimy. Być może jest to sposób na podziękowanie pilotowi za udany lot, za to, że wszyscy dolecieli cali i zdrowi.
Oczywiście samo klaskanie po podróży samolotem nie jest rzeczą typową dla Polaków. Na filmach można zauważyć, że gdy samolot ma duże turbulencje i pasażerowie cudem unikają śmierci, w samolocie rozlegają się brawa i owacje dla pilota. Polacy jednak klaszczą po każdej podróży samolotem, bez względu na to, czy podczas lotu wystąpiły perturbacje czy nie. " |
|
|
|
|
|