[andevi]

vinni Pu, duzo krzyczysz, a moze by jakies konkrety podac?
Namiary na owe wspominane przez Ciebie organizacje? I koniecznie z taryfami ich uslug
Nie jest tak slodko, jak mowisz, prawo prawem, a zeby je wyegzekwowac, to przede wszystkim trzeba miec zdrowe zeby i dobrego adwokata(a to kosztuje!).Kobiety, ktore wlasnie poronily, albo czuja sie zle w ciazy, nie beda sie wdawaly w pyskowki z szefem, nie beda biegaly po Juridisch loketach i szukaly adwokata!
No, ja bylam w tej szczesliwej sytuacji, ze moj maz sie wszystkim zajal, wydzwanial, odbieral telefony z pogrozkami, prowadzil korespondencje z adwokatem, reprezentuje mnie w sprawie. Ja po stracie dziecka bylam strzepkiem nerwow, musialam robic terapie, gdzie mi tam w glowie bylo uzeranie sie o swoje prawa pracownicze!

A przysluguja mi wszelkie prawa, jakie sobie tylko Polak w Holandii moze wymarzyc.Kontrakt staly, dwa lata przepracowane, a jednak w 6 tygodniu po poronieniu zostala mi wypowiedziana praca i pod grozba odpowiedzialnosci finansowej zazadano zwrotu kluczy i materialow. Nie zwrocilam, bo to sie rowna zgodzie na wypowiedzenie. A powod zwolnienia z pracy? Niezdolnosc do owej, stwierdzona przez lekarza z second opinion, jako ze arboarts wysylal mnie do pracy juz po 6 tygodniach od operacji Wzielismy adwokata. Wyliczyla kobieta, ze szef jest mi winien ok.6 tysiecy euro (rekompensata za odebrane godziny od stycznia, pensja od maja do teraz).Niby kwit dostalam, ze mnie zwalnia, ale dopoki ja nie wyraze zgody na zwolnienie, to mnie prawo kryje i nadal jestem zatrudniona.
Ktos tu pisal o podobnej sytuacji, ze szef zazadal zwrotu kluczy. Jesli zdalas, no to umarl w butach, tym samym wyrazilas zgode, to tak, jakbys sie sama zwolnila.No i juz nic nie wskorasz dalej... nawet zasilek Ci sie nie nalezy w takiej sytuacji. Nie mialas obowiazku zdawac nic! A skoro zwolnil Cie bezprawnie, to powinnas rzeczywiscie powalczyc. Mi akurat Juridisch loket nie pomogl, wzielam najlepszego w miescie adwokata, ale i ten ma problemy, by przebrnac przez zawilosci.A rozprawa pewnie bedzie sie toczyc latami.Wygrac wygramy, pytanie tylko ile i czy panstwo nadal bedzie sponsorowalo adwokata Bo jesli nie, to o tylek potluc cala sprawe, nie bedzie nas na nia po prostu stac.

A pytanie bylo, czy ciezarnej kobiecie w Holandii(czyt.Polce) cos sie nalezy z socjalu. Owszem, nalezy sie sporo, JESLI PRACUJE. Jesli jest na utrzymaniu partnera, to ani jej, ani jemu guzik sie nalezy...

[kamilus24]

witam,mam problem poniewaz musze przenniesc sie do Rotterdamu z dziecmi i chcialabym wiedziec gdzie i jak moge znalezc szkole dla moich dwoch synow,mają 4 i 6 lat,czy znajde dla nich teraz miejsce?chcialabym w poblizu zuidplein,pleinweg-w tych okolicach i na ile godzin mozna zaprowadzac dzieci i z jakimi kosztami sie to wiaze?bardzo prosze o pomoc bo to naprawde pilna sprawa,pozdrawiam

[Duuvelke]

kamilus24...

1. to temat o ciazy
2. juz umiescilas swoj post w innym temacie... nie ma potrzeby dublowac postow!

[jaga440]

[brodzia]

witam, mam pytanie; jestem w 6 miesiacu ciazy na dniach zostane bez dachu nad glowa i srodków do zycia gdzie (w hadze) moge sie udac z prosba o pomoc? (Mam umowe o prace czasową jednak odkąd brzuch jest widoczny nie ma dla mnie pracy, od ponad 2 lat bylam zameldowana, place ubezpieczenie zdrowotne, chyba mi pomoga co?!)

[angelika30]

tez zamierzam miec dziecko i tutaj je urodzic nie moze byc tak chyba ze jak jestes w ciazy to cie zwalniaja z pracy nie znam sie ale to chyba nie legalne!!!jakies prawa musza byc!!! bynajmniej u mnie w pracy(w biurze)nie wyzucaja z powodu ciazy i jak sie dobrze czuje moge pracowac do 8 miesiaca nawet,,,juz dwie dziewczyny byly w takiej sytuacji wiec popytaj dlaczego dla ciebie nie ma pracy,powodzenia

[Jagoda97]

[brodzia]

jestem a raczej do zeszlego tygodnia bylam zameldowana przez 2 lata i wciagu tych 2 lat przepracowalam z 9 miesiecy legalnie. Ale przy zasilku biarą pod uwage chyba ostatnie 9 miesiecy a ja mam przepracowane ( w tym okresie) ok 3 miesiące (nie wiem czy to ma znaczenie) ale liczac tak ogolnie bo raz szlam do pracy raz nie. mam umowe o prace czasową, szef mnie nie zwolnil ale twierdzi ze dla mnie nie ma nic, ze sama ciezka praca fizyczna do ktorej on mnie nie wezmie.. zanioslam mu kartke od lekarza ze jestem w ciązy i on to mial wyslac do uwv cz gdzies, a on mi mowi ze mi nic nie przysluguje bo nie mam hol paszportu, ja mu mowie ze to bzdury i ze ma tam zadzwonic, a on mowi ze zadzwonil ale tego nie wyslal bo to nie jego sprawa ;/ czy cos takiego

[Mucha_75]

Nie przysługuje Ci nie dlatego, że nie masz holenderskiego paszportu, ale dlatego, że masz za mało przepracowane. Nie wnikam w to dlaczego nie możesz liczyć na ojca dziecka, nie moja sprawa, ale chyba jedyna opcja w Twojej sytuacji, to szukanie pomocy w jakichs osrodkach czy przytułkach dla samotnych matek czy kobiet z podobną sytuacją do Twojej. Pewnie są takie osrodki, może ktos tu na forum się bardziej orientuje to napisze.

[suska]

Ja bym sie jeszcze dowiedziala w Het Juridisch Loket, na stronie UWV jasno jest napisane, ze w czasie ciazy zwolnic Cie nie moze, wiec musi albo zapewnic Ci inna prace lub w inny sposob zadbac o to, bys miala dochod (bo jestes wciaz zatrudniona).

[jso]

Zawsze możesz wrócić do rodziny do Polski i trochę pożyć trochę kątem u rodziny/znajomych.

[Duuvelke]

[suska]

Cytat:

Ontslag bij zwangerschap en na bevalling U heeft een baan en u bent zwanger of pas bevallen. Mag uw werkgever u dan ontslaan? Ontslag mag meestal niet in de volgende situaties: als u zwanger bent; als u zwangerschapsverlof heeft; in de 6 weken na het zwangerschapsverlof.

A "meestal" na pewno oznacza jakies specjalne sytuacje. I nie jest napisane "door de zwangerschap" ale "als u zwanger bent".

[Duuvelke]

[bejupi]