W jaki sposób długi z hol. są ściągane w Polsce |
Autor |
Wiadomość |
Kam
Poczatkujacy
Dołączył: 20 Lis 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Lis 20, 2011 12:53 pm W jaki sposób długi z hol. są ściągane w Polsce
|
|
|
Witam.
Mam takie pytanie, mój kolega ma tutaj trochę długów tzn. telefon, raty i coś tam jeszcze takiego małego. Postawił mi ciekawe pytanie, bo wiemy że mandaty w Polsce ściąga KRUK a jak jest z tego typu długami czy mogą wejść np. na pensje w Polsce albo jakiś komornik na terenie naszego kraju ??? |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Nie Lis 20, 2011 1:01 pm
|
|
|
wg mnie (moge sie mylic) jak dlugi zostana sprzedane np. polskiej firmie windykacyjnej to firma moze sobie pozniej sciagac z polskiego majatku czy polskiej pensji |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
|
|
|
Kam
Poczatkujacy
Dołączył: 20 Lis 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Lis 20, 2011 1:08 pm
|
|
|
Niby teoretycznie tak, ale czy ktoś słyszał o takim przypadku ?? |
|
|
|
|
izeth
Poczatkujacy
Wiek: 62 Dołączyła: 03 Mar 2009 Posty: 25 Skąd: amsterdam
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 1:26 pm
|
|
|
ja wiem o takim przypadku Holendrzy sprzedali dług polskiej firmie windykacyjnej która przysłala pismo na ostatni adres dłużnika o tym fakcie z prośbą o kontakt w ciągu 7 dni jeśli nie będzie kontaktu po 7 dniach zostanie oszacowany i zlicytowany majątek dłużnika |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 5:03 pm
|
|
|
izeth napisał/a: | jeśli nie będzie kontaktu po 7 dniach zostanie oszacowany i zlicytowany majątek dłużnika |
firma windykacyjna po 7 dniach to moze co najwyzej "zrobic k*pe" i sobie ja oszacowac. Nie mowie,ze olewac dlugi ale firmy w PL wypisuja takie glupoty a jedynie co moga to tylko wysylac listy informacyjne...dopoki nie ma wyroku sadowego a pozniej postepowania egzekucyjnego to nic nie moga ale to zajmuje sporo czasu...ok moze BIK. |
Ostatnio zmieniony przez .:Paco:. Sob Gru 10, 2011 5:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 5:08 pm
|
|
|
jesli dlug jest w polsce, a firma skieruje do e-sądu wniosek komorniczy to za kilka tygodni mozna miec juz egekucje (plus koszty postepowania sadowego i komorniczego) |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Sob Gru 10, 2011 5:10 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Pon Gru 12, 2011 9:08 am
|
|
|
m4rcin napisał/a: | jesli dlug jest w polsce, a firma skieruje do e-sądu wniosek komorniczy to za kilka tygodni mozna miec juz egekucje (plus koszty postepowania sadowego i komorniczego) |
to teoria z sadem w Lublinie...najpierw sad musi orzec o dlugu pozniej jest kolejne postepowanie....takze to wszystko zajmuje sporo czasu np. M Gessler nie placi za restauracje w centrum warszawy i stolica juz sie z nia sadzi ok.5 lat o splate...
ale generalnie chodzilo mi o to,ze poki nie ma wyroku sadowego o egzekucji to kazda firma windykacyjna moze guzik zrobic... |
|
|
|
|
darkis
Super gaduła
Pomógł: 5 razy Wiek: 52 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 360 Skąd: Venlo-Nijmegen
|
Wysłany: Pon Gru 12, 2011 10:35 am
|
|
|
Moj dobry koles pracowal w Niemczech na wlasnej dzialalnosci , wiec idiota powystawial kilka faktur za ktore nie zaplacil vat-u , kupil cos tam na raty no i kilka telefonow, po jakims czasie zawinal sie do PL....
Ale niespodzianka z DE skarbowki przyszla bardzo szybko , potem PL US zablokowal mu konto!!!!i potracil sobie nalezne oplaty z tutulu Vat-u plus oplaty manipulacyjne...A jeszcze potem pierwsze pisemko z jakiejs INKASO...ze oni sa teraz wlascicielem tego dlugu i jesli sie nie rozliczy to zostanie zlicytowane jego mieszkanie.
Gosciu sie wystraszly , poszedl do adwokata i ten go poinformaowal ze jesli naprawde firma windykacyjna jest teraz wlscicicielem tego dlugo to nie po to oni to kupili aby teraz tylko listami go straszyc, ale po to aby go sciagnac!!
Wiec kolego jesli masz dlugio w NL to zycze powodzenia, i pamietaj ze dlugi sie przedawniaja bodajrze po 10 latach!!!a wystarczy ze w 9 roku przypomna ci o zadluzenieu , to znowu sie wydluza okres sciagania o kolejne 10 lat...i tak do bulu...
Zas oprocetowanie jest ..duze....bardzo duze...na chwile obecna cos kolo 11-14 %...
SPrawa druga, przez takich delikwentow jak TY! mamy taka opinie jaka mamy tutaj w NL, wiec mam nadzieje ze jak juz uciekniesz do PL to tam cie jakies inkaso wykasuje!!! |
_________________ www.stalgorzow.pl |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Sob Cze 16, 2012 9:06 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Pon Gru 12, 2011 10:42 am
|
|
|
darkis masz w zupelnosci racje i to nie chodzi o nas Polakow ale kazdego - jeden mysli,ze jest cawany a drugi traci...
na zachodzie to jakos dziala ale w PL to juz nie takie proste bo nasza "biurokacja" zajmuje troche czasu...to ja bym tylko traktowal tylko jako "super czas z niebios" aby naprawic sprawy i splacic naleznosci.. |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Pon Gru 12, 2011 5:21 pm
|
|
|
darkis napisał/a: | i pamietaj ze dlugi sie przedawniaja bodajrze po 10 latach!!!a wystarczy ze w 9 roku przypomna ci o zadluzenieu , to znowu sie wydluza okres sciagania o kolejne 10 lat...i tak do bulu...
|
Oczywiscie też jestem zdania, że długi się płaci, ale tu akurat nie masz racji. Przypomnienie o zadłużenia nie wydłuża nic o kolejne 10 lat, to następuje jedynie w wypadku złożenia w sądzie pozwu, o nakaz zapłaty i wydaniu owego przez sąd. Dwa to zależy według jakiego prawa patrzymy, jeżeli według polskiego, to przedawnienie długu z tytuły np kredytu, następuje po trzech latach.
.:Paco:. napisał/a: |
to teoria z sadem w Lublinie...najpierw sad musi orzec o dlugu pozniej jest kolejne postepowanie.... |
Nie. Sąd zawsze w takich wypadkach uznaje roszczenia powoda za zasadne, i od ręki wydaje postanowienie nakazu zapłaty. Inna sprawa, że jeżeli masz argumenty w ręku, jak np przedawnienie, to składasz odwołanie (wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty). |
|
|
|
|
bagniaczka
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 955 Skąd: Tilburg
|
Wysłany: Pon Gru 12, 2011 11:49 pm
|
|
|
Po 10 latach przedawniaja sie dlugi w ZUS-ie, inne po trzech. O ile nie masz wszczetej egzekucji, czyli ze np. komornik zajal Ci telewizor. |
_________________ <cenzura> |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 12:21 am
|
|
|
Mucha_75 napisał/a: | Nie. Sąd zawsze w takich wypadkach uznaje roszczenia powoda za zasadne, i od ręki wydaje postanowienie nakazu zapłaty. Inna sprawa, że jeżeli masz argumenty w ręku, jak np przedawnienie, to składasz odwołanie (wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty). |
chyba zartujesz z tym "od reki" - znajomego rodzice maja hurtownie i juz 4 lata sie sadza o uznanie dlugu! to samo z Gesslerowa w Wawie...juz ok 5 lat sie sadzi... |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 8:24 am
|
|
|
Nie, nie zartuje. Widocznie ludzie o ktorych piszesz maja dosyc mocne argumenty, ktore pomagaja wykrecic sie od dlugu. Normalnie postepowanie przeciw dluznikowi wyglada jak napisalem, sad przy odpowiednich dowodach (kopia umowy kredytowej czy pozyczki, faktura itp, potwierdzenia wczesniejszych wezwan do zaplaty) od reki uznaje roszczenia powoda, i wydaje nakaz zaplaty. Malo tego, nawet jezeli roszczenie jest np przedawnione, sad nie wezmie tego pod uwage, to pozwany musi sam podniesc zarzut przedawnienia. Widzisz, Ty piszesz co gdzies tam uslyszales, a ja pisze co wiem z wlasnego przykladu. |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Wto Gru 13, 2011 10:01 am
|
|
|
Mucha_75 napisał/a: | Nie, nie zartuje. Widocznie ludzie o ktorych piszesz maja dosyc mocne argumenty, ktore pomagaja wykrecic sie od dlugu. Normalnie postepowanie przeciw dluznikowi wyglada jak napisalem, sad przy odpowiednich dowodach (kopia umowy kredytowej czy pozyczki, faktura itp, potwierdzenia wczesniejszych wezwan do zaplaty) od reki uznaje roszczenia powoda, i wydaje nakaz zaplaty. Malo tego, nawet jezeli roszczenie jest np przedawnione, sad nie wezmie tego pod uwage, to pozwany musi sam podniesc zarzut przedawnienia. Widzisz, Ty piszesz co gdzies tam uslyszales, a ja pisze co wiem z wlasnego przykladu. |
ale Ty opisujesz tylko dzialanie a aby to sie stalo potrzeba czasu - terminy w PL sadach sa dlugie, wystarczy,ze druga strona przedstawi swoja argumentacje i juz kolejna rozpara za x miesiecy...
co do Gessler tak ale co do mojego znajomego nie,ze to gdzies uslyszalem tylko widzialem jak firma o malo nie zbankrutowala przez to...takze znam skutki a jedynie sie ciesze,ze nie mnie to dopadlo
jak juz sie zacznie proces to orzeczenie dlugu moze byc szybkie ale wpierw musi sie odbyc rozprawa i tutaj sa triki jak to przedluzyc a pozniej kolejne rozprawy o postepowanie komornicze...
meritum takie,ze nie warto sie bawic w dlugi;) a jak juz kots chce musi sie liczyc z konsekwencjami |
Ostatnio zmieniony przez .:Paco:. Wto Gru 13, 2011 10:04 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|