Firmy pomagające zalatwic hipoteke |
Autor |
Wiadomość |
wyspiasz
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Wiek: 43 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 18 Skąd: Oostvoorne
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 6:42 pm Firmy pomagające zalatwic hipoteke
|
|
|
Witam,
pytam bo troche przeszukiwalem archiwum forum i nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie a konkretnie chodzi mi o firmy zajmujace sie pomoca w zalatwieniu hipoteki, oczywiscie w holandi.
Konkretnie mam na mysli firmy takie jak: Home in Holand, Mieszkania Rotterdam czy Polen Consulting.
Czy ktos z forumowiczow korzystal z uslug ktorejs z tych firm, byc moze ktoras jest godna polecenia a moze wrecz przeciwnie.
Bede wdzieczny za wszystkie pomocne odpowiedzi. |
|
|
|
|
mamqa
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 10 Cze 2009 Posty: 592
|
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 6:53 pm
|
|
|
Ja korzystałam z Otwartedrzwi.nl , właśnie dzisiaj podpisałam umowę i dostałam kluczyki do domu Także jestem bardzo zadowolona, choć w naszym przypadku kłopotów było pełno..
Możesz z nimi zupełnie niezobowiązująco i nieodpłatnie spotkać się w poniedziałki w Den Hag, więcej info znajdziesz na ich stronie. |
_________________ "Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł" |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Lut 02, 2011 10:17 am
|
|
|
mamqa, gratuluję! |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
alicja2911
PRZYJACIEL FORUM
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 390
|
Wysłany: Śro Lut 02, 2011 10:12 pm
|
|
|
Polecam firmę Otwarte Drzwi z czystym sumieniem.Bardzo dobry kontakt Klucze w marcu
Na rozmowę Hugo dojeżdza również do klienta .
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
mamqa
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 10 Cze 2009 Posty: 592
|
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 10:59 am
|
|
|
Mój mąż mi powiedział że mój wpis wygląda jakby to z firmą Otwarte drzwi były problemy, więc tylko koryguję że u nich akurat wszystko super było załatwione, my z bankami mieliśmy problem przez to iż mąż korzysta z 30% rouling'u. Ważne że się udało i że mamy już swój domek dzięki właśnie pomocy Hugo (który do nas też dojeżdżał). |
_________________ "Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł" |
|
|
|
|
wyspiasz
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Wiek: 43 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 18 Skąd: Oostvoorne
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 8:46 pm
|
|
|
Dziekuje za informacje, na nas tez przyszedl czas na wlasne "M" zwlaszcza ze na socjalne nie mamy juz co liczyc |
|
|
|
|
madda85
Poczatkujacy
Dołączył: 23 Kwi 2012 Posty: 3
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 7:47 am
|
|
|
witam!a czy ktos moglby mi napisac ile takie uslugi kosztuja |
|
|
|
|
ewcia.pol
Mega gaduła
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 19 Maj 2008 Posty: 1071 Skąd: GLD
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 6:09 pm
|
|
|
wyspiasz: a nie lepiej uderzyc do holenderskich posrednikow? np Hypotheker, banki? nawet jesli nie czujesz sie pewnie w jezyku to notariusz dla ciebie zalatwi tlumacza i akt kupna i inne dokumenty po polsku.
koszty posrednictwa tych biur co wymieniles to ok1000-1500e-zalezy co wchodzi w zakres. |
|
|
|
|
uniu
Nieśmiały użytkownik
Wiek: 46 Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 76
|
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 9:11 pm
|
|
|
Jeszcze lepiej od razu iść bezpośrednio do banku. Oferty można przecież porównać przez internet. Byłem przed kupnem mieszkania w takim biurze w Rotterdamie. Pośrednik za wszelką cenę chciał mnie namówić do wzięcia kredytu w ING. Podczas gdy np. w Rabobanku odsetki były mniejsze o 0,6 % . Ja osobiście odradzam z korzystania z tego typu pośredników. Po co płacić za nie zawsze słuszną poradę? wszystkie potrzebne informacje można znalezć w necie za darmo i samemu wybrać najbardziej korzystny bank. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Kwi 25, 2012 4:29 pm
|
|
|
Też odradzam pośredników. Niby ich usługi "nic" nie kosztują, tzn. bank tak czy siak pobierze 1% prowizji za udzielenie prowizji i jak to bezpośrednio w banku to bank bierze całą prowizję dla siebie, a jak przez pośrednika to dzieli się tym jednym procentem z pośrednikiem, ale pośrednik:
- jest zbędną osobą po drodze, która tylko utrudniała i spowalniała komunikację w moim przypadku (co rusz gubił jakieś dokumenty i chyba każdy jeden papier musiałem przez to nosić po 2 razy)
- będzie nam proponował to, co jest dla niego najkorzystniejsze (mi Hypothekeer proponował jakiś bank krzak, który później jak się okazało był jakimś wytworem Hypothekeera, o czym pośrednik się nie zająknął)
Tłumacza też polecam organizować samemu. Mi notariusz "znalazł" tłumacza za chyba 1300e, ja powiedziałem przez telefon, żeby się wstrzymał z umawianem i jeszcze pomyślę. Szybki wgląd na listę tłumaczy przysięgłych na niedzieli, telefon do pierwszego - pasuje termin, cena 400e. W 15 minut "zyskałem" 900e. To były najłatwiej oszczędzone pieniądze w całym moim życiu, a wiem, że można jeszcze taniej znaleźć. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła Leniwiec ;-)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 1587 Skąd: z Holandii :)
|
Wysłany: Śro Kwi 25, 2012 6:04 pm
|
|
|
jso musiałeś trafić na wyjątkowo złego doradcę, skoro masz tak złe zdanie.
Ja o "moim" pośredniku złego słowa nie mogę powiedzieć, pomógł nam ze wszystkim od A do Z, oferował się nawet, że jeśli będzie trzeba, to będzie z nami negocjował cenę, był dostępny na każde nasze zawołanie. Jeśli wysyłaliśmy wiadomość nawet w niedzielę, to odpowiedź była tego samego dnia.
Ogólnie, jestem bardzo zadowolona
ps. a jeszcze pytanie jso, do czego potrzebny był Ci tłumacz, w jakim zakresie Ci pomagał? |
_________________ Umiesz liczyć? Licz na siebie |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 9:47 am
|
|
|
Tłumacz był potrzebny u notariusza przy przeniesieniu własności, bo nie mówię po holendersku. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła Leniwiec ;-)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 1587 Skąd: z Holandii :)
|
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 10:37 pm
|
|
|
pytałam w czym pomagał Ci tłumacz, bo też go miałam i za usługę zapłaciłam ok. 70 euro (wraz z kosztami dojazdu). Zaznaczam tylko, że tłumacz był z nami przy podpisywaniu dokumentów u notariusza właśnie. |
_________________ Umiesz liczyć? Licz na siebie |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 6:23 am
|
|
|
agastepa13 napisał/a: | jso musiałeś trafić na wyjątkowo złego doradcę |
tez tak mysle bo ja po raz enty wezme znowu doradce , wole jemu zaplacic 1300-1500euro niz samemu latac i zalatwiac.W moim przypadku wszystko bylo zalatwione zawsze w 10-14 dni a podpisane kontraktu nie dluzej jak miesiac. I juz od 20 lat mam tego samego doradce .
I jak jso mowisz sam, on tylko proponuje , a ty mozesz zawsze powiedziec ze tego nie chcesz a chcesz to czy tamto .
decydujacy glos i tak ma instancja udzielajaca ci hipoteke.Nie kazdy bank/instancja ma te same wymogi i moze sie okazac ze to co ktos sobie wybiral nie jest dostepne dla niego . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
Ostatnio zmieniony przez baileys Pią Kwi 27, 2012 6:25 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
madda85
Poczatkujacy
Dołączył: 23 Kwi 2012 Posty: 3
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2012 9:38 pm
|
|
|
agastepa13-a moglabys podac namiary na swojego doradce...bylabym wdzieczna. |
Ostatnio zmieniony przez madda85 Nie Kwi 29, 2012 9:39 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|