NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ten zegar Smierci dobrze chodzi???
Autor Wiadomość
Skiponl 
Poczatkujacy
Skiponl

Wiek: 41
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 5
Skąd: Rijsbergen
Wysłany: Śro Lis 07, 2007 6:49 pm   Ten zegar Smierci dobrze chodzi???

Kur... Musze zaczac korzystac z zycia...
 
 
 
alicja2911 
PRZYJACIEL FORUM


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 390
Wysłany: Śro Lis 07, 2007 8:08 pm   

hehe ja tez robilam , moge jeszcze poszalec :lol:
 
 
Skiponl 
Poczatkujacy
Skiponl

Wiek: 41
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 5
Skąd: Rijsbergen
Wysłany: Śro Lis 07, 2007 11:08 pm   Zegar

No coz tylko zazdroscic. Wierzycie w przepowiednie i przesady?
 
 
 
alicja2911 
PRZYJACIEL FORUM


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 390
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 7:26 am   

No cos Ty co ma byc to bedzie i tyle :lol:
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 9:41 am   

Ja wierze w zycie po naszej smierci :mrgreen:

Mam taka teorie o przechodzeniu na "druga strone" no i do tego jeszcze religia ja wspiera wiec sie nie boje za bardzo ze nie nazyje do smierci ;)

Ale napewno chce wykorzystac jak najbardziej te ziemskie zycie bo jest fajne :033:
 
 
Skiponl 
Poczatkujacy
Skiponl

Wiek: 41
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 5
Skąd: Rijsbergen
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 7:42 pm   Przesdy i przepowiednie.

Osobiscie na codzien nie zastanawiam sie nad tym, lecz gdy uslysze lub obejrze program o tej tematyce,
no to musze przyznac ze rozmyslam troche nad tym co biedzie po drugiej stronie i czy ona jest. Mysle ze chyba cos jednak jest po tej drugiej stronie, gdyz taka smierc i koniec to trocze bez sensu co?
 
 
 
Etiro 
Poczatkujacy

Dołączyła: 08 Wrz 2007
Posty: 24
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 9:36 am   

he he fajny temat, może się rozwinie... a zaczęło się tak niepozornie :wink:

Ja osobiście nie mam wątpliwości co do tego, że to życie jest jednym z wielu a nasze doświadczenia wcale nie kończą się po śmierci obecnego ciała.
Wiem też jak działa myśl... jak tworzy naszą rzeczywistość...
Wiecie jak fajnie być tego świadomym? :026: Życie od razu staje się ciekawsze i bardziej radosne.
 
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 10:06 am   

Wlasnie...
Przeciez na te ziemskie zycie przyszlismy z "zycia w brzuszku" ktore niestety trwalo tylko w miesiacach a nie dekadach jak teraz... :)
Tamtejsze odpowiedniki"Raj": zycie na ziemi, "pieklo": nieudany pord zakonczony smiercia czy inny,mi komplikacjami...
Szczerze wierze ze traz tez zbieramy te swoje punkiciki ktore beda mialy wplyw na nasze kolejne zycie... No i ta teza ze swiatlem i tunelem i ludzi oczekujacych na nasze przybycie tez tak nabiera ksztaltow...przy porodzie tak samo noworodek jak i teraz ci co doswiadczyli smierc kliniczna maja takie same przezycie...

Mam swira nie :lol: Ale to daje szanse na lepsze zycie ta wiara... i na lepsza terazniejszosc :)
 
 
Magda W 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 3 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 09 Lut 2007
Posty: 553
Skąd: Zoetermeer / Gdynia
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 10:26 am   

A ja na temat smierci mam taka terorie, ze jeden czlowiek umiera ,a drugi sie rodzi ,czyli ta dusza co umiera rodzi sie w drugim ciele .U mnie w domu bylo ciekawe przezycie moj tato umarl ,a za pare tygodni urodzil sie moj siostrzeniec i tak w kolko ktos umarl z rodziny, a ktos sie w krotkim odcinku czasu urodzil. Stad moje spostrzezenia. :wink:



Mi zostalo 33 lata umre w lutym 2041 roku dozyje 61 lat :x
_________________
Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć
Ostatnio zmieniony przez Magda W Pią Lis 09, 2007 3:27 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pawel1979 
Mega gaduła

Wiek: 46
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 1346
Skąd: NL
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 10:31 am   Re: Ten zegar Smierci dobrze chodzi???

Skiponl napisał/a:
Kur... Musze zaczac korzystac z zycia...


jakby ktos nie wiedział o co chodzi :wink: to chyba chodzi o ten zegar z działu HUMOR
:arrow: http://zegarsmierci.info/s/zegar/
:wink:

u mnie jest to:
# Przewidywana data śmierci: 14 marzec 2045
# Nastąpi to za: 37 lat, 4 miesiące i 5 dni
 
 
Etiro 
Poczatkujacy

Dołączyła: 08 Wrz 2007
Posty: 24
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 10:55 am   

Neale Donald Walsch napisał:

"Nie ma czegoś, co nie byłoby ŻYCIEM
Poza ŻYCIEM nic nie istnieje.
ŻYCIE jest wszystkim Co Jest.
Wszystkim Co Było
i Wszystkim Co Będzie."

Jakkolwiek fajnie jest z życia korzystać przecież po to ono jest...
Oczywiście każdy korzysta jak chce... lub jak myśli, że może... :wink:

A śmierć jest tylko zmianą... " ubranka" :D Końcem pewnego etapu... doświadczeń.
 
 
 
Etiro 
Poczatkujacy

Dołączyła: 08 Wrz 2007
Posty: 24
Skąd: Amsterdam
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 11:04 am   

A co do koncepcji zaobserwowanej przez Magdę W... to czasami tak bywa :) serio, serio... ale nie w każdym przypadku.
Jest to często związane z naszymi działaniami w tym życiu i pragnieniami... czyli karmą.
Może tak sie zdarzyć, że dziecko, które urodzi się w rodzinie było w poprzednim życiu naszym ojcem czy dziadkiem, który właśnie jakiś czas temu odszedł...
 
 
 
Hamster 
Gaduła

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Lip 2007
Posty: 102
Skąd: Hengelo
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 11:27 am   

A ja umre za 32 lata a moj brat blizniak za 18 lat. Niesprawiedliwe co? Myslalam , ze dozyje 96 a tu niespodzianka- czas zmienic plany. Zero skladek na dodatkowa emeryture... :D
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 12:42 pm   

Cytat:

# Przewidywana data śmierci: 25 styczeń 2039
# Nastąpi to za: 31 lat, 2 miesiące i 16 dni


O kurcze umierac w zimie to nie takie super...ciezko im bedzie dol kopac...

:?

Moj maz umrze tego samego roku w lipcu, 6 miesiecy po mnie choc jest starszym ode mnie o 4 lata...
Jego rodzice umarli tez w takim odstepie - najperw mama a pozniej tata... Ja widze ze moj maz jest taki jak jego tata ktory szczerze kochal swoja zone i po jej smierci juz nigdy nie byl taki sam...
 
 
RobKAM 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2007
Posty: 666
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 12:48 pm   

Ja mam jeszcze :roll: 36 lat :!: ,bedzie to kwiecien takze w ostatnia gwiazdke
zaszaleje,lol :D
_________________
nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radze...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group