Przesunięty przez: Gochna H Śro Mar 06, 2013 6:25 pm |
Szukam bratnich dusz |
Autor |
Wiadomość |
Agatasylwia
Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 0 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 6:02 pm Szukam bratnich dusz
|
|
|
Czujesz się samotnie w Holandii? Masz ochotę poznać bratnią duszę? Pisz, może uda nam się stworzyć fajną grupę. Mieszkam już w Holandii ( w Amsterdamie) 6 lat i chętnie nawiążę nowe znajomości. Spotkania przy kawie i cieście, babskie pogaduszki, czyż nie byłoby fajnie?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Julia30
Poczatkujacy
Wiek: 47 Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 12
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 6:45 pm
|
|
|
Hej, jak sie masz????Ja mam na imie Anet(30lat), mam coreczke Jule. Mieszkam w Holandii, dokladnie w Zaandam kolo Amsterka, a dokladnie jestem z Lodzi. Mieszkam w kraju Tulipanow, az 16 lat.....i bardzo czesto czuje sie nie tak...jest mi smutno i zle!!!! |
_________________ ...Milosc, szacunek i zaufanie... |
|
|
|
|
Pyra
Gaduła pyra
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Genemuiden
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 7:50 pm
|
|
|
Drogie kolezanki, serdecznie Was pozdrawiam! Rozejrzyjcie sie dookola, to forum to kopalnia zlota i grono ludzi, ktorzy znalezli sie w podobnej sytuacji. Moze wybierzecie sie np. na Andrzejkowa impreze itp? |
|
|
|
|
Oliwia
Poczatkujacy
Dołączyła: 30 Mar 2007 Posty: 32
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 12:19 am
|
|
|
"Ja mam na imie Anet(30lat), mam coreczke Julie "
Witam !
A ja mam coreczke Oliwie i 33 lata Jestem tutaj 1,5 roku . Nie wiem czy uda mi sie z Wami spotkac ( niedlugo wyjezdzam) ... ale z przyjemnoscia nawiaze kontakt
Pozdrawiam
...
Nie zabrzmi to super... ale wyjatkowo dluzy mi sie tutaj czas ... ale jeszcze troche... |
|
|
|
|
Oliwia
Poczatkujacy
Dołączyła: 30 Mar 2007 Posty: 32
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 12:20 am
|
|
|
* maslo maslane z tym "ale..","ale.."
ALE zreszta niewazne,nie? |
|
|
|
|
Agatasylwia
Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 0 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 7:46 am
|
|
|
Witajcie dziewczyny
Miło mi was poznać Ja mam 34 lata i synka, który właśnie skończył 10 lat. Czasami też dopada mnie deprecha i mam ochotę po prostu wrócić do Polski, zresztą tak na marginesie, mam nadzieje, że kiedyś mi się to uda. Chyba sie nie nadaje na życie na obczyźnie. Czy Ty Oliwio wracasz do kraju? Jeśli tak, to jesteś szczęściarą Nie chcę tu jednak marudzić, jak mi tęskno, tylko cieszyć się, że się odezwałyście.
Aneto, Ty to juz jesteś "weteranką" kawał czasu tu jesteś. Nie martw się, będziemy Cię pocieszać, gdy dopadnie Cię deprecha.
Pozdrawiam Was sedecznie |
|
|
|
|
Julia30
Poczatkujacy
Wiek: 47 Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 12
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 8:55 am
|
|
|
Czesc dziewczyny, jak sie macie??? Jak mija wam ten poranek???
My z Jula niedawno wstalysmy, jemy sniadaanko i zastanawiamy sie co przyniesie nam ten dzien.Kiedy patrze na poranna pogode to tak naprawde jestem zniechecona do kolejnego dnia , ale kiedy patrze na cudna Jule zaczyna mi sie chciec zyc....i mam sile na wszystko!!!
Zaraz wezme sie za ogarniecie domeczku,wstawje pranko itd, nrmalnie codziennosc.....
Jutro natomiast ide do pracki, mam dyzur od 7 30 do 16 00, wiec moj dzien szybciej zleci, moze i wiecej sie wydazy |
_________________ ...Milosc, szacunek i zaufanie... |
|
|
|
|
Oliwia
Poczatkujacy
Dołączyła: 30 Mar 2007 Posty: 32
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 2:38 pm
|
|
|
" Czy Ty Oliwio wracasz do kraju? Jeśli tak, to jesteś szczęściarą "
OJ !!!!! MASZ RACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JESTEM |
|
|
|
|
ALICJA-L
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Wiek: 45 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 7 Skąd: Culemborg
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 10:15 pm
|
|
|
hej ja mam na imie Alicja mam 28 lat do Nl przyjechałam 2 tyg temu, moj mąż pracuje tu od ponad roku mieliśmy dość życia na odległość spakowałam sie więc z synkiem i przyjechaliśmy, ale czuje się tu bardzo! samotna, mąż pracuje od rana do późnej nocy praktycznie widzimy sie tylko w weekendy szukam znajomych na wspólna kawe ciacho i pogaduchy |
_________________ ...wiem, że teraz będzie juz innaczej... |
|
|
|
|
Agatasylwia
Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 0 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Lis 21, 2007 7:25 am
|
|
|
Witaj Alicjo w naszym gronie
Domyślam się, że ci tu ciężko, ale skoro twój mąż tu pracuje, to dobrze, że zdecydowałaś się do niego dołączyć. Taka rozłąka jest okropna, a tęsknota ciężka do zniesienia. Sama też przeszłam taką długą rozłąkę z ukochanym, więc znam ten ból. Teraz będziesz tęsknić za Polską i rodziną w kraju Ten ból też niestety znam. Jeden i drugi ciężki do zniesienia. Ale właśnie odnalazłyśmy się wszystkie na tym forum, żeby to zmienić i żeby wszystkim nam było lżej i przyjemniej w fajnym gronie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Agatasylwia
Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 0 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Lis 21, 2007 7:26 am
|
|
|
Gdzie jest Culemborg? |
|
|
|
|
Agatasylwia
Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 0 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Lis 21, 2007 7:33 am
|
|
|
Aneto, w której dzielnicy Łodzi mieszkałaś i do której szkoły chodziłaś? Może się okaże, że byłyśmy sąsiadkami, albo mamy wspólnych znajomych Świat jest tak mały, nie raz się już o tym przekonałam
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Dorisben
Super gaduła
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 209 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 11:01 am
|
|
|
Czesc dziewczyny.Ja jetesm tutaj 2 lata i siedem miesiecy. Mam 11letnia corke. Bardzo chetnie nawiaze kontakty. Mam nadzieje, ze moze ktos jest z Rotterdamu? Moja druga polowa nie jest z polski, wiec tym bardziej gdy dopadnie mnie chandra chcialabm pogadac z bratnia dusza... |
|
|
|
|
Marta Koszałkowska
Poczatkujacy
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3 Skąd: Amsterdam,Holandia
|
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 11:53 am
|
|
|
Czesc Dziewczyny!!! Bardzo sie ciesze ze Was znalazlam! Jestem w Holandii dopiero miesiac(konkretnie w Amsterdamie),dolaczylam do meza ktory tu pracuje.Ja niestety cale dnie spedzam sama Mam nadzieje ze znajde tu bratnie dusze Pozdrawiam serdecznie
Marta |
|
|
|
|
Agatasylwia
Dołączyła: 19 Lis 2007 Posty: 0 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 1:18 pm
|
|
|
Dorisben napisał/a: | Czesc dziewczyny.Ja jetesm tutaj 2 lata i siedem miesiecy. Mam 11letnia corke. Bardzo chetnie nawiaze kontakty. Mam nadzieje, ze moze ktos jest z Rotterdamu? Moja druga polowa nie jest z polski, wiec tym bardziej gdy dopadnie mnie chandra chcialabm pogadac z bratnia dusza... |
Witaj
Moja połówka też nie jest z Polski, na szczęście świetnie mówi po polsku, więc w domku gadamy tylko w po mojemu Ale czasami kobiety potrzebują pogadać w swoim gronie
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|