Wysłany: Czw Kwi 25, 2013 8:22 pm Stluczka z udzialem polskich tablic rej.
Witam dzisaj mialem stluczke nie z mojej winy, mam uszkodzone auto nie nadajace sie do dalszej jazdy ktore zostalo odwiezione laweta do warsztatu gdzie czeka na rzeczoznawce wezwanego przez wlasciciela warsztatu. Na miejscu wypadku spisany zostal protokol wypadku przeze mnie i przez druga osobe (holendra) laweta kosztowala mnie 300 euro rachunek posiadam lecz nie wiem co dalej robic w tej sprawie zwiazanej z kosztami naprawy auta jak i ubezpieczeniem ,odszkodowaniem itp pilnie prosze o pomoc
nie posiadalem rowniez zielonej karty
Jeżeli się zgadzasz z naprawą w tym warsztacie , to pozostaje ci czekać na wycenę i naprawę . Chyba że ubezpieczyciel postanowi ci wypłacić gotówkę i naprawisz sobie sam (w inym warsztacie). Mi jak Holender uszkodził auto to pojechałem do warsztatu na wycenę -koszt koło 100euro i wysłałem wycenę do ubezpieczalni i dostałem przelew na konto jako że to było auto na polskich blachach. No i rachunek za lawetę wysyłasz razem z wyceną do ubezpieczyciela .
Ostatnio zmieniony przez dikileiden Wto Kwi 30, 2013 8:51 am, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach