Vodavone = Lebara |
Autor |
Wiadomość |
nikala
Nieśmiały użytkownik :)
Dołączyła: 09 Paź 2009 Posty: 83 Skąd: Oss
|
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 9:01 pm Vodavone = Lebara
|
|
|
Witam.. może ktos miał podobną sytuacje. Chciałam tel na abonament w vodafone.. wszystko ok.. ale okazało się że z pl dowodem lipa.. no i całe zamówienie anulowane. Miałam opcji z przenoszeniem numeru.. z Lebary do Vodafone gdyż numeru nie chciałam zmieniać .. no i po całej akcji anulowania czekam już tydz. a dzwoniąc na ten numer wł mi się poczta vodafone.. gdyż karty nie mam wł bo pisze (karta nieaktywna) nie uaktywniałam jej bo i umowy nie podpisałam. Ile czeka się żeby oni przerzucili mnie znowu do lebary ? Czy może mam sama dzwonić do lebary ? pomocy bo ten numer mam wszędzie podany w szkole żłobku banku.. na razie mam zastępczy ale to na krótką metę
[ Dodano: Śro Sty 29, 2014 10:03 pm ]
nikt nic nie wie
|
_________________ ... każdy dzień jest darem .... |
|
|
|
|
adamsky
Poczatkujacy
Wiek: 48 Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 9 Skąd: nord brabant
|
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 4:20 pm
|
|
|
To bardzo dziwne co piszesz..Kupowalas telefon w salonie Vodafone? Jezeli przez neta to gdzie? |
_________________ Wspolczuje ludziom niedoskonalym |
|
|
|
|
stroopwafel
Mega gaduła Debesciak
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 1162 Skąd: Noord Holland
|
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 4:29 pm
|
|
|
Ja kupowalem przez neta telefon z anonamentem vodafona i pokazalem kurierowi paszport badz dowod polski i przeszlo bez problemu. |
|
|
|
|
adamsky
Poczatkujacy
Wiek: 48 Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 9 Skąd: nord brabant
|
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 4:34 pm
|
|
|
stroopwafel, to zalezy u kogo kupujesz...Jedni sprzedawcy akceptuja, inni nie.Z tym polskim dowodem to watpie,szybciej paszport. |
_________________ Wspolczuje ludziom niedoskonalym |
|
|
|
|
nikala
Nieśmiały użytkownik :)
Dołączyła: 09 Paź 2009 Posty: 83 Skąd: Oss
|
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 5:50 pm
|
|
|
kupowałam na stronie z vodafone.nl. pokazałam pl dowód i lipa ..
A i mam już wszystko załatwione mianowicie.. numer mój był nieaktywny.. przysłali mi kartę prepaid z vodafone z moim starym numerem.. wkładam do telefonu a ty nie widzi jej pisze włóż kartę sim wkładam do 3 innych i to samo pojechałam do punktu kazali mi czekać do 5 dni żeby aktywowali czekam.. czekam 6 - 7 dzień i nic.. dzwonie a oni mówią że automatycznie przenieśli mnie z powrotem do lebary bo umowa nie została podpisana dzwonie do lebary.. a oni mówią że ten numer nie należy do nich.. no ku...a mać.... pojechałam do punktu vodafone spędziłam tam godz. i okazało się że karta wadliwa.. wszystkie ich procedury i próby trwały tyle czasu.. ale wymienili mi i aktywowali kartę.. i mam już swój numer:) teraz złożyłam wniosek do lebara o przeniesienie numeru.. dostałam potwierdzenie że 6 lutego to nastąpi... i koniec.. mam dosyć telefonu na abonament i vodafone. cała akcjia trwała jeden długiiii miesiąc |
_________________ ... każdy dzień jest darem .... |
|
|
|
|
|