Odszkodowanie za wypadek dziecka w BSO? Gdzie sie zglosic |
Autor |
Wiadomość |
BasiaTilburg
Poczatkujacy
Dołączył: 02 Kwi 2013 Posty: 4
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2014 10:35 am Odszkodowanie za wypadek dziecka w BSO? Gdzie sie zglosic
|
|
|
Witam ,
W czwratek corka miala wypadek podczas pobytu w BSO po szkole, inna dziewczynka przytrzasnela jej palec drzwiami , do tego stopnia ze kosci sa skruszone przeciete zyly i paznokiec odszedl caly i nie wiadomo czy odrosnie i czy bedzie czucie w tym palcu bo jest bardzo gleboko przeciety. A do tego jeszcze musieli szyc zylki w srodku w paluszku a jesli to nie zlapie to jutro sie dowiemy czy operacja jest konieczna... a dodatkowo jutro mielismy jechac na wakacje, bilety na samolot kupione i niestety z wakacji musimy zrezygnowac...
Pomijam fakt ze w czwartek zaraz po wypadku pojechalam z nia do naszego huisarts i nie dosc ze czekalismy 45 minut z krzyczącym z bolu dzieckiem to jeszcze lekarz (chyba mial rentgen w oczach) patrzac tylko na palec i na staw stwierdzil ze nie jest zlamany! nasowa mi sie tylko jedno slowo IDIOTA.
Moje pytanie jest czy nalezy nam sie jakies odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu corki? Tak jak w Polsce mozna wnioskowac za jakis tam procent za uszczerbek na zdrowiu, dodam ze corka byla pod opieka BSO po szkole.
To pierwsza taka nasza sytuacja tutaj wiec pytam, oczywiscie oficjalna skarge zglaszamy na lekarza ignoranta.
Bede wdzieczna za kazda podpowiedz.
Pozdrawiam
Basia |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2014 1:53 pm
|
|
|
dokladnie tak jak piszesz "tak jak w Polsce" czyli jesli ubezpieczylas dziecko we wlasnym zakresie, to wtedy mozesz sie starac. w innym przypadku, podajac nawet rodzicow tamtego dziecka do sadu nic nie wygrasz, bo byl to nieszczesliwy wypadek. |
|
|
|
|
doktorlecker
Gaduła

Wiek: 43 Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 126 Skąd: s-Hertegonbosch
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2014 6:19 pm
|
|
|
W Holandii wiele przepisów jest inna niż w PL, Tutaj nie dostaje sie odszkodowania tak jak w polsce na zwykłym ubezpieczeniu. MUszisz miec odrębne.... |
_________________ Jak dobrze zrozumieć wreszcie, że życie nabiera dopiero wtedy sensu i znaczenia, gdy toczy się zgodnie z własnymi potrzebami, rytmem własnego oddechu, a przede wszystkim własnym wyobrażeniem |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2014 9:18 pm
|
|
|
BasiaTilburg,
powinnas zglosic wypadek opiekunowi lub dyrektorowi szkoly ,dzieci podlegaja pod tzw. ongevallenverzekering .
dziewczynka, ktora przyczynila sie do wypadku jest najprawdopodobniej ubezpieczona
( kazde dziecko byc powinno) jesli jest to posiada Aansprakelijkheidsverzekering
i w takim wypadku powinnas rozmawiac z jej rodzicami i wspolnie powinniscie ustalic co dalej
bo to jej ubezpieczenie powinno pokryc koszty leczenia ,czy nawet odszkodowania
pozdrawiam |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2014 10:35 pm
|
|
|
przerabialam jakies 3 miesiace temu (pomagalam znajomej), podczas przerwy szkolnej chlopak popchnal dziewczynke (przez przypadek) i ta niefortunnie upadla i polamala reke w 3 miejscach, operacja, sruba w rece, 2 miesiace w gipsie. wizyta u dyrektora szkoly i szkola posiada tylko i wylacznie Aansprakelijkheidsverzekering, zadnego ongevallenverzekering nie posiadaja. natomiast aansprakelijkheidsverzekering to jest w przypadku, gdyby przy leczeniu dziecka wyszly jakies dodatkowe koszty, cos co wykraczaloby poza ubezpiecznie, wtedy szkola oplaca to z tego ubezpieczenia, lub gdyby np cos uleglo zniszczeniu typu fotelik samochodowy, ubranie itp. za uszczerbek na zdrowiu niestety nie nalezy sie nic. sama bylam w szoku i prosilam dyrektora by jeszcze raz powtorzyl, bo nie sadzilam, ze dobrze rozumiem, a jednak dobrze. a ze dociekliwa jestem wpisalam w google po holendersku "wypadek dziecka w szkole" i na forach pcozytalam kilka wlasnie podobnych historyjek opisywanych przez rodzicow, troje nawet sprawy w sadzie wytoczylo, bo jedno dziecko wybilo zeby (plac szkolny byl w przebudowie i lezaly cegly luzem) i zawsze sad oddalal i jako nieszczesliwy wypadek bylo. jedyna opcja wykupic dzieciom ongevallenverzekering. ale daj znac co tobie dalej powiedza. |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 12:10 am
|
|
|
nuta napisał/a: | szkola posiada tylko i wylacznie Aansprakelijkheidsverzekering, zadnego ongevallenverzekering nie posiadaja. natomiast aansprakelijkheidsverzekering to jest w przypadku, gdyby przy leczeniu dziecka wyszly jakies dodatkowe koszty, cos co wykraczaloby poza ubezpiecznie, wtedy szkola oplaca to z tego ubezpieczenia, lub gdyby np cos uleglo zniszczeniu typu fotelik samochodowy, ubranie itp. |
ales namieszala.. ale prostowac tego nie bede |
|
|
|
|
jolcia29
Super gaduła
Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 228 Skąd: Olsztyn/Tilburg
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 12:19 am
|
|
|
W sumie bardzo dobry temat bo moja corka jakis czas temu na dniu sportu w szkole zerwala wiazadla w kolanie niedlugo czeka ja operacja a potem dluga rehabilitacja i mam obawy czy wyrobimy sie z nimi zanim corka skonczy 18 lat, czy istnieje opcja ze szkola wtedy ewentualnie zaplaci za te rehabilitacje ktore beda odbywaly sie po ukonczeniu 18 lat? |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 1:52 pm
|
|
|
gochna nic nie jest namieszane, tak wlasnie przekazal dyrektor szkoly i taka jest tutaj rzeczywistosc. co Twoim zdanie jest tu namieszane?i tak jak w poscie wyzej napisalam, ze sama nie moglam w to uwierzyc, ze tak o bez konsekwencji, ale w zasadzie po przemysleniu to przeciez w Pl jest to samo. rodzice we wrzesniu wykupuja grupowa polise np. w pzu, placa jednorazowa skladke i na wypadek nieszczescia dziecko jest ubezpieczone. niestety w NL z takim grupowym ubepzieczeniem organizowanym przez szkole nie spotkalam sie. (przyklad fotelika samochodowego jest podany, ze gdyby w przypadku dziecko bylo przewozone gdzies przez szkole we wlasnym foteliku i przy wypadku uleglby on zniszczeniu).
[ Dodano: Wto Lip 15, 2014 1:53 pm ]
i naprawde milaczalabym, gdybym znala sprawe tylko ze slyszenia, ale bylam osobiscie. |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 3:37 pm
|
|
|
nuta napisał/a: | ale w zasadzie po przemysleniu to przeciez w Pl jest to samo. rodzice we wrzesniu wykupuja grupowa polise np. w pzu, placa jednorazowa skladke i na wypadek nieszczescia dziecko jest ubezpieczone. |
tu jest Holandia ,wiec w jakim celu dalej mieszasz, co kogo obchodzi szkolne ubezpieczenie w Polsce ?
nuta napisał/a: | niestety w NL z takim grupowym ubepzieczeniem organizowanym przez szkole nie spotkalam sie. |
no i sie nie spotkasz ,bo tu kazdy rodzic ubezpiecza dziecko we wlasnym zakresie
wykupujac wspomniane Aansprakelijkheidsverzekering - koszty miesieczne tego ubezpieczenia sa groszowe ale nieocenione wlasnie w takich sytuacjach
. |
|
|
|
|
ewcia.pol
Mega gaduła
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 1071 Skąd: GLD
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 8:03 pm
|
|
|
Wszelkich informacji powinnaś dowiedzieć się w swoim BSO lub w regulaminie dostarczonej z umową.
W BSO do którego chodzi mój syn,mają ubezpieczenie Aansprakelijkheidv. en ongevallenv lącznie z ubezpieczeniem zębów i nawet jeśli rodzice takowego nie posiadają można skorzystać z ich. |
|
|
|
|
nuta
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 469
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 8:22 pm
|
|
|
o Polsce napisalam, poniewaz autorka posta pyta czy tak jak w Polsce dostanie odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. a dwa to Gochna zasiegnij lektury nim tu zaczniesz wytykac, bo akurat ubezpieczenie o ktorym mowisz "Aansprakelijkheidsverzekering" ma sie nijak do tego wypadku. |
|
|
|
|
|