[Panicelinka]

warto obejrzeć

https://www.youtube.com/watch?v=2qDNcrHwe5w

[Fegelein]

Tyle tylko, że to RT, znane ze swoich niezwykle silnych ciągotek do kłamstw lub inaczej mówiąc szerzenia ruskiej propagandy.
Nie ma co mówić o "prawdzie" bo to tylko wywiad jednej ze stron.

[Gochna H]

Fegelein,

Cytat:

Nie ma co mówić o "prawdzie" bo to tylko wywiad jednej ze stron.

A kto twoim zdaniem mial jeszcze w tej dyskusji wziasc udzial przedstawiciel panstwa islamskiego ?

Mozesz uwazac ze to sa klamstwa , ale moim zdaniem , facet mowi z sensem
-mowi to ...co juz wiedza ludzie, ktorzy interesuja sie siedza w temacie a przede wszystkim nie maja mozgow wypranych przez polsaty i tvn..y

Nikt nie musi sie z tym zgadzac , ale jak dla mnie , to co obecnie sie dzieje ,to jest regularny najazd na Europe .

Nie dam sobie wmowic, ze sa to uciekinerzy - czy ''biedny'' uciekiner stawia zadania/warunki
strajkuje , bo nie odpowiada mu lokum , albo nie chce jesc tego co mu pod nos dadza ?
Napisalabym wiecej, ale dam se na wstrzymanie bo wiem , ze podskoczy mi tylko cisnienie .

Pozdrawiam

[Fegelein]

Oczywiście Gochna, że to nawałnica Arabów na Europę przy pozwoleniu tzw. zachodu Europy. Wśród tych tabunów procent potrzebujących jest żenująco niski, ci co potrzebują pomocy nie omijają kilka krajów po drodze gnając do Szwecji, Niemiec, Danii.
Europa nie ma jaj by powiedzieć stop, stąd postawa krajów bloku wschodniego jest super.
Nawet się cieszę z dojścia PIS do władzy w Polsce właśnie z tego powodu.
Jeśli ceną za spokój społeczny, suwerenność jest opcja powolnego rozkładu UE niech tak będzie, bo to już nie ta UE co była kiedyś.
Lepiej być biedniejszym niż za ochłapy UE być wasalem.

Sprzeciwiam się tylko postawie, że Rosja mówi prawdę, a USA są złe (taki kontekst z tego filmu wynika).
Wszyscy mają za uszami, USA święte nie są - ale jak słyszę to z ust przedstawiciela Rosji, kraju w którym przez ostatnie 100 lat wymordowano kilkanaście (lub -dziesiąt zliczając różne dane) milionów osób tylko dlatego bo nie kłaniali się w pas jak w Korei Północnej jest co trochę nie na miejscu.

[Beny.rac]