[Karolina_Rotter]

Witam, jestem w Holandii niedługo i mam pewien problem. Jak jeszcze mieszkaliśmy w Polsce siostra starała się o jakieś mieszkanie żeby nas ściągnąć. Żeby wynająć dom ze spółdzielni ( z wolnego sektoru) nie mieliśmy dochodów,więc pozostało nam wynająć od maklera. Mój narzeczony poszedł już do pracy, więc też osiągamy dochody tutaj. Mieszkanie od maklera jest drogie i nie ma tu najlepszych warunków. Chcielibyśmy starać się o wynajęcie domu ze spółdzielni, ale z tego co się dowiedziałam wymagają dochodów rocznych. Czy jest jakaś możliwość żeby spółdzielnia poszła na rękę i wzięła pod uwagę dochody roczne szwagra i obecne mojego narzeczonego ? Może miał ktoś taką sytuację i się udało? może wystarczy np zobowiązać się że za rok wykażemy odpowiedni dochód?? Mamy dwoje małych dzieci i naprawdę chcielibyśmy zapewnić im trochę lepsze warunki:) dziękuję za pomoc:)

[GeraltRivia]

Karolina_Rotter,

Wedlug mnie wolny sektor w spoldzielni dziala na takich samych warunkach jak maklerzy, dowod dochodow, kontrakt itd.
Przeciez jak juz chodzi do pracy i ma stale dochody to mozesz wytlumaczyc sytuacje i po prostu pokazac salarisy z tego roku oraz kontrakt?
Ale w 5 osob, czyli ze szwagrem, chcecie sie wpisac do nowego mieszkania?

[Karolina_Rotter]

My chcemy mieszkac w 6 osob ( 2 dzieci i 4 doroslych) i problem polega na tym ze nie jestem w stanie wykazac dochodow rocznych narzeczonego bo pracuje tu od 2 tygodni, mój szwagier pracuje tu juz 2 lata wiec z jego dochodami nie ma problemu, tylko one nie sa wystarczajace. Jako ze pracują w tym samym miejscu i mają podobne zarobki wiemy że będzie stać nas na opłaty, ale podobno w spółdzielniach wymagane jest żeby osoba przepracowała rok:)

[GeraltRivia]

Karolina_Rotter,
Zawsze mozesz sprobowac. Ja dostalem mieszkanie (tylko ze spoldzielni socjalne) mimo ze jako zzpér (wlasna firma) mialem w danym roku (po podatkach) dochody -217 euro.

[Hera]

Zawsze warto spróbować.