czy Polacy mieszkajacy w NL pomagaja sobie wzajemnie? |
Autor |
Wiadomość |
Misia
Poczatkujacy
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 15 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 1:59 pm czy Polacy mieszkajacy w NL pomagaja sobie wzajemnie?
|
|
|
Szanowni Forumowicze prosze napiszcie co sadzicie o relacjach pomiedzy Polakami mieszkajacymi w NL. Lubimy sie, pomagamy sobie wzajemnie, jestesmy jedna wielka wspolnota, czy wrecz odwrotnie wstydzimy sie siebie i swego pochodzenia, unikamy, a moze konkurujemy i robimy sobie swinstwa i zlosliwosci . Prosze o spostrzezenia i uwagi na ten temat Pozdrawiam |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 3:02 pm
|
|
|
hmm... mysle, ze to roznie bywa...
osobiscie nie znam tutaj duzo polakow... ale to nie dlatego, ze sie wstydze za innych czy cos w tym stylu... ale jesli chodzi o osoby, ktore znam... to jestem w stanie im zawsze pomoc... oczywiscie na ile moge... |
|
|
|
|
pawel1979
Mega gaduła
Wiek: 45 Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 1346 Skąd: NL
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 3:13 pm
|
|
|
wypowiem sie w ten sposob co najczesciej sie słyszy wsrod polonii ze tutaj "polak polakowi by noz w plecy najchetniej wbił"
ja mam nie wielka liczbe znajomych polakow ale na niektorych sie juz poznałem jak cos potrzeba to zadzwonia a tak to nawet czesc nie napisza |
|
|
|
|
Bea
Gaduła
Dołączyła: 02 Gru 2006 Posty: 127
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 6:23 pm
|
|
|
Niestety ta opinia nie dotyczy tylko Holandii ale każdego państwa gdzie przebywają Polacy.Nie jesteśmy narodem który się trzyma razem tak jak turkowie, włosi. |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 6:33 pm
|
|
|
hmm... to jest opina innych... a jaki jest wasz stosunek do polakow??? |
|
|
|
|
yokasta
Poczatkujacy
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 26 Skąd: Leiden
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 6:40 pm
|
|
|
u mnie jest roznie
przez ponad 4 lata wiele sie nauczylam
przede wszystkim nie jestem juz tak naiwna jak na poczatku.....
trzymam sie z moja wyprobowana grupka znajomych,ktorych poznalam na poczatku mojego pobytu....
jestem nieco sceptycznie nastawiona do zawierania nowych znajomosci z polakami.Bardzo bym chciala poszerzyc swoje grono znajomych-jednak mam obawy z uwagi na to,ze duzo razy sie zawiodlam i wbito mi przyslowiowy noz w plecy....
mam ogromna nadzieje i wierze,ze spotkam na swojej drodze polakow,ktorzy odbuduja moja wiare w polakow na obczyznie
mysle,ze forum to dobry poczatek
zauwazylam garstke bardzo pomocnych i zyczliwych ludzi,ktorzy dzialaja bezinteresownie pomagajac innym....
tak 3mac!!!
aaa! i chetnie umowie sie na kawe czy lazenie po sklepach z kobitkami w Hadze
pozdrawiam cieplutko |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 6:50 pm
|
|
|
no to zapraszam do hagi:-)
ja na szczescie nigdy sie z czyms takim nie spotkalam... ale tak jak juz mowilam... nie znam tutaj zbyt wiele polakow... |
|
|
|
|
Misia
Poczatkujacy
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 15 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 8:52 pm
|
|
|
No i zapraszam do Emmeloord... Tu tez sa spokol ludzie z PL.
A tak swoja droga to moze czas to zmienic i pokazac swiatu ze Polak - Polakowi bratem,,,,forum jest najlepszym dowodem ze tak mozna. |
|
|
|
|
M.ina
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 64
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 7:35 pm
|
|
|
Mieszkam w Holland 5 lat i mam baaaaaaaardzo duza grupe znajomych Polakow.
Kiedy czytam na roznych forach i slucham opowiesci co moze zrobic Polak rodakowi, to opada mi zuchwa. Nie to,ze nie dowierzam, ale nie rozumiem jak tak mozna.
Ja osobiscie doswiadczam wiele dobra od moich ziomkow. Chyba pod tym wzgledem mam szczescie, albo poprostu wyczucie do kogo podejsc.
W momencie, kiedy bardzo potrzebowalam pomocy, to wlasnie u Polakow ja znalazlam. Oczywiscie znam roznych cwaniakow, ale staram sie zeby nikt krzywdy mi nie zrobil. Wyczuwa m takich. |
_________________ „Dobrze jest zakończyć swoją podróż do celu, ale w końcowym rozliczeniu to właśnie podróż ma znaczenie” Ursula Le Guin |
|
|
|
|
gosia
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 80 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 8:51 pm
|
|
|
ja jestem tu już 3 lata i chętnie zawarłabym nowe znajomości wśród Polaków ale przyznam się że trochę się boję. A dlaczego? bo większość których dotąd poznałam zaczęli kopać pode mną dołki
Ale...., na kawkę w Hadze też jestem chętna |
|
|
|
|
kazimierz
Poczatkujacy
Dołączył: 31 Gru 2006 Posty: 7
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 8:53 pm Polska
|
|
|
A w Polsce sobie pomagaja |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 10:08 pm
|
|
|
no to kiedy umawiamy sie na kawke:-) |
|
|
|
|
yokasta
Poczatkujacy
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 26 Skąd: Leiden
|
Wysłany: Pią Sty 12, 2007 9:41 am
|
|
|
wlasnie- wypadaloby podjac jakas konkretna decyzje co do kawy |
|
|
|
|
wawka
Super gaduła
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 202 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pią Sty 12, 2007 10:59 am
|
|
|
hej, ja w Hadze na kawę też chętna jestem. Jakby Wam nie przeszkadzała kolejna osoba do kawy to dajcie zna |
|
|
|
|
ArkKup
Poczatkujacy
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 12
|
Wysłany: Pią Sty 12, 2007 11:16 am
|
|
|
kolega z ktorym pracowalem w .nl mowil "Jesli Polak ci nie zaszkodzil, to juz Ci pomogl" |
|
|
|
|
|