[jarek_b]

Witam serdecznie forumowiczów .

2 tygodnie temu na mój adres zameldowania w Polsce przyszło wezwanie do obowiązkowego stawiennictwa ,w celu odbycia szkolenia wojsk rezerwy . Odebrał ktoś z rodziny . Wiem ,że powinienem powiadomić o moim wyjezdzie za granicę , ale tego nie zrobiłem .

Tutaj mam stały kontrakt , poukładane życie i wiem ,ze nawet wolnego nie dostanę na te 3 tygodnie pobytu w tym syfie .

Narodził się we mnie bunt i chcialbym rzec ,ze mogą mnie pocałować w du** , bo pamiętają o nas , jesli im coś potrzeba . W konstytucji jest też mowa o gdziwej pracy oraz wynagrodzeniu za nią , a bieda aż piszczy . W rządzie banda debili , za których wstyd mi zyczajnie . Niech oni biją się za ten burdel w kraju , który sami stworzyli ...


czy ktoś z Panów miał podobną sytuacjię ?

Pozdrawiam .

[tomala]

Nie mialem takiej sytuacji ale pretensje mozesz miec tylko do siebie. Bo trzeba bylo to zglosic. A jak nie zglosiles to trzeba bylo zakazac odbierania listow m.in. z WKU. Skontaktuj sie jak najszybciej z WKU lub wyslij tego, co odebral list do WKU i niech powie, ze przebywasz poza granicami kraju, nie wiadomo gdzie i nie wiadomo kiedy przyjedziesz.

[Panicelinka]

Cytat:

Jeżeli osoba z ważnych przyczyn (np. konieczność złożenia egzaminu maturalnego) nie może stawić się do kwalifikacji wojskowej w określonym w wezwaniu terminie i miejscu, jest obowiązana do zawiadomienia o tym fakcie właściwego wójta lub burmistrza (prezydenta miasta). Powinna tego dokonać najpóźniej w dniu, w którym była zobowiązana do stawienia się do kwalifikacji i podać przyczyny, które nie pozwalają jej na stawienie się w tym terminie. Wójt lub burmistrz (prezydent miasta) określi nowy termin oraz miejsce stawienia się do kwalifikacji wojskowej. Osoby, które z jakichkolwiek powodów nie stawiły się jeszcze do kwalifikacji wojskowej (jeżeli były do tego zobowiązane), a najpóźniej w dniu 31 grudnia 2015 r. ukończyły 24 lata życia, mają obowiązek zgłoszenia się w wojskowej komendzie uzupełnień właściwej ze względu na miejsce pobytu stałego (zamieszkiwania) lub pobytu czasowego trwającego ponad trzy miesiące w celu uregulowania stosunku do powszechnego obowiązku obrony. Obowiązek ten trwa do czasu ukończenia pięćdziesięciu lat życia, a w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny do ukończenia sześćdziesięciu lat życia.

https://mswia.gov.pl/pl/bezpieczenstwo/sprawy-obronne/14078,Kwalifikacja-wojskowa-w-2016-roku.html
A jeśli nie ma mnie w Polsce?
http://www.tvn24.pl/wiado...sci,527132.html

[xFuRiOn]

ojczyzna wzywa to trzeba isc

[tomala]

Pancelinka, szkolenie wojsk rezerwy a kwalifikacja wojskowa to dwie rozne rzeczy. Kolega jarek b juz kiedys musial bys w wojsku i teraz wzywa sie go na trzy tygodniowe cwieczenia rezerwy (tak przynajmniej wynika z jego postu). Natomiast kwalifikacja wojskowa dotyczy tych, ktorzy jeszcze nigdy z wojskiem nie mieli nic wspolnego ale w przyszlosci...kto wie...

[janek4908]

@Jarek. Sam udowodniłeś w jaki sposób podchodzisz do uregulowania informacji o sobie. Za komuny nie miałbyś szans na dyskusję, zapytaj starszych. Nasuwa mi się pytanie czy w Holandii dalej mają pier**k jak byś sobie tego życzył. Nie zgłosiłeś, to czego chcesz? Zamiast pisać, czym prędzej wyjaśnij i uporządkuj i nikt nie będzie miał do ciebie zastrzeżeń. Nikt tego za ciebie nie zrobi.

[kamillek]

Dzwoń do swojego WKU. To już nie te czasy, że na siłę ciągną.

[goorn]

No, co ja tu widzę. Kombinacje alpejskie. Już ja bym się zainteresował panem rezerwistą. No dobra. Podpiszę się pod tym co tu wyżej napisano. Ten kto odebrał w Twoim imieniu niech idzie do WKU, odda wezwanie i niech się wytłumaczy, a Ty zamiast plątać to zjeżdżaj na parę dni do Polski. Wymelduj się, zdaj książeczkę wojskową i pod żadnym pozorem nie mów w jakim kraju przebywasz. Ja tak zrobiłem i mam spokój.

[FijneBuurman]

[goorn]

Cześć. Wiem. Tylko że zanim WKU dojdzie gdzie się jest to minie trochę czasu, a po co im ułatwiać. Nie wiem czy już poprawili tą ustawę, ale ostatnio jak się interesowałem tematem to zniesiony był obowiązek informowania WKU o zmianie adresu zameldowania, a gminy były zwolnione z obowiązku informowania WKU o nowo przyjętych w ich rejestrze. Moje dane są z 2014 (??), jakoś tak. Fachowiej pisząc, książeczkę wojskową się nie zdaje a jedynie oddaje w depozyt bo nie wolno ją z kraju wywozić. Ogólnie śmiech na sali, XXI, echelon, ten jego następca, wielki rozwój technologii, wielka EU i jej biurokracja, a granic EU nie potrafią szczelnie trzymać i od tak wciąż dochodzi nam nierobów do utrzymywania.

[jago]

Raczej do pierdla nie pójdziesz ))